Zdrada vs. Rodzina

[Cuckoldplace✩ 8 777]

A założyłam temat może dlatego że się motam?https://www.cuckoldplace.pl/public/style_emoticons/default/excl.gif

Motać się jest rzeczą ludzką, najważniejsze jest że sama potrafisz się zdiagnozować, to bardzo wiele znaczy. Nikt z nas nie twierdzi że cuckold to wyłącznie cud, miód i orzeszki. Różni ludzie szukają cuckold. Z wielu, bardzo wielu różnych powodów, które niekoniecznie mają swój początek w łóżku.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Niunia, jaką decyzję podjęłaś/podjęliście?

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Ja osobiście odradzam ze względu na dziecko, bo ono się pojawi w waszym życiu nie jako kolejny mebel ale jako myśląca istota z którą będziecie wchodzić w interakcje. Załóżmy np taki scenariusz: wasze dziecko jest nastolatkiem/ką i przez przypadek dowiaduje się, że ojciec to nie ojciec biologiczny (np. z niezgodności grupy krwi). Kim Ty będziesz w jej/jego oczach, a może przestanie tolerować męża. W tym trudnym okresie dorastania możesz stracić dużo w jej/jego oczach. Ja osobiście nie zdecydowałbym się na to świadomie. Co innego jeśli jest wpadka, ale też może choć nie musi skomplikować nam życie. Oczywiście taki czarny scenariusz wcale nie musi nastąpić, ale potem przez wiele lat Będziesz się z tym kryła przed swoim dzieckiem, które będziesz mocno kochała, może mocniej a może po prostu inaczej niż rogacza

[Jurysta 133]

( ON )

 

Ja również uważam decyzję o dziecku z kochankiem za duży błąd. Twój młody wiek w zasadzie przesądza o braku doświadczenia a to naprawdę bardzo "cieżka" decyzja i w razie "w" może się tak stać że tylko ty będziesz nosiła jej konsekwencje.

[Duszek rogacz77]

niunia1987, to powiem ci, że my jesteśmy w trochę innej sytuacji, bo dziecko jest już w drodze, ale nie mamy do końca pewności, czy to moje czy kochanka. Teoretycznie robili to gumce, ale kilka razy i żona ma schizy, że coś się mogło przedostać do środka np z jąder lub nasady penisa. Żona nie chciałaby żeby to było dziecko kochanka i myśli o testach, żeby mieć pewność. Ja póki co jestem spokojny i nie mam rozterek, czy "pokocham jak swoje".

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Powiem jako ojciec.

 

Po pierwsze mówimy o drugim, malutkim człowieku, który ma przyjść na Świat. Jeśli istnieje choć cień wątpliwości, który w przyszłości mógłby to dziecko skrzywdzić, dajcie sobie spokój. Co innego, jeśli ciąża z kochankiem, jest nieplanowana, lub dzieci mieć nie możecie. Ale w tym przypadku, jeśli ze świadomością planujecie poczęcie z "nieprawego" łoża, ryzyko aby tego dziecka nie skrzywdzić w przyszłości, mniejszą miłością (tym bardziej że jedno dziecko już jest) itp jest zbyt duże. Mówimy o CZŁOWIEKU. NIEWINNYM DZIECKU.

[Jurysta 133]

(ONA)

 

Jest jeszcze jedna opcja, której nikt tu nie rozważył. Przecież Kochanek też ma instynt. Może będzie domagać się praw. Później dziecko będzie tydzień mieszkało u Was, a drugi tydzień u swojego ojca. Zakładam, że będzie wiedział, że został ojcem. No chyba, że potraktujecie go jak anonimowy bank nasienia.

 

Oczywiście nikogo nie oceniam, ale moim zdaniem zabawa w cuckold powinna dotyczyć tylko świadomie decydujących się na to osób, a nie niczemu niewinnych dzieci. Jeśli by się zdarzyła "wpadka" z kochankiem to ciąża jest do usunięcia. Kłopot zaczyna się jeśli nie ma pewności. Można zrobić badania dna w pierwszym miesiącu życia zarodka? Chyba nie :/ Nie mniej jednak takie decyzje muszą zapaść w gronie trzech zainteresowanych osób - my se możemy pogdybać.

Co Twój Kochanek na to? Chce mieć z Tobą (z Wami) dziecko?

[kreator✩ 1 973]

Narodziny dziecka zmieniają świat, a dziecka co by nie mówić i jak by nie mówić obcego!! tym bardziej. Dzięki fantazjom o tym, że moja żona jest w ciąży z innym nawet jak mi się nie chce to się zachciewa , ale nigdy w życiu nie pozwoliłbym na to żeby małżonka urodziła dziecko innego. Fantazje swoją drogą, a życie swoją. Możemy się bawić dopóki zabawa trwa krótko i nie ma żadnych konsekwencji. Zabawa minie, kochanek się zmieni, a dziecko zostanie. Na moje nie ma takiej opcji żeby małżonka była w ciąży z innym.

[Duszek rogacz77]

Kłopot zaczyna się jeśli nie ma pewności. Można zrobić badania dna w pierwszym miesiącu życia zarodka? Chyba nie :/

To są raczej trudne sprawy. Pewnie wykonalne, ale przypuszczam, że ryzykowne i kosztowne.

 

Wbrew pozorom sprawa nie jest aż tak niecodzienna, bo np. normą jest adopcja dzieci, które mają rodziców. I wtedy obydwoje nowych rodziców wychowuje cudze dziecko. A tu jest sytuacja, że hotka jest matką, więc już połowa sukcesu...

 

Problemem mogą być hipotetycznie potem np. sytuacje rozwodu itp, gdy relacje między małżonkami nie są dobre. Wtedy można sobie wyobrazić, że facet wykorzystuje fakt, że nie jest ojcem biologicznym. Albo gdy dziecko sprawia problemy, a facet nie czuje z nim więzi emocjonalnej.

 

ALE!!!! Podobno co piąte dziecko jest wychowywane nie przez swojego biologicznego ojca I to ma niewiele wspólnego z cuckoldem Panowie-ojcowie, odliczamy do gory w tym temacie 1-2-3-4-5.....

 

PS. Osobiście oczywiście wolę wychowywać swoje dziecko.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Jeśli by się zdarzyła "wpadka" z kochankiem to ciąża jest do usunięcia.

:lol: Każdy kto się rucha powinien mieć świadomość że wpadka może być i powinien się liczyć z konsekwencjami a nie usuwać