Skocz do zawartości
arria

szaleństwo w codziennosci....

Rekomendowane odpowiedzi

Zaparkowałam, luz, ręczny, światła, zgaś silnik..... wysiadam. Tłoczne miasto przede mną, do zaliczenia trzy sklepy, urząd i apteka. Poprawiam niesforną grzywkę i idę, że też zachciało mi się szpilek na taki dystans.... no cóż jakoś przeżyję. Jak co dzień, minuta za minutą, sprawa za sprawą, myśl za myślą. Ok, prawie to ogarnęłam, jeszcze jeden papierek i podpis i wychodzę z urzędu.... przy okienku czuję na sobie czyjeś spojrzenie ALE zajęta nie zwracam na to uwagi. Czuje czyjąś dłoń na ramieniu, odwracam się:

 

- Poszło Pani oczko w rajstopie.... 

 

półszeptem oznajmił mi mężczyzna stojący za mną.

 

-dziękuję..... (ŚWIETNIE! pomyślałam nie ma to jak niechlujny wygląd)

 

Załatwiłam swoje i ruszyłam w kierunku drzwi....jednakże nie mogłam tak po prostu wyjść, bez zerknięcia na niego raz jeszcze,w końcu co mi szkodzi. Przystojny, zadbany w koszuli i jeansach.... męskie rysy i zniewalające spojrzenie... (o cholera zauważył że ma niego patrzę! czas się ulotnić).

 

Wychodząc czułam szybsze bicie serca, rozmarzyłam się .... eh.... ja i on.....

 

DOBRA! Spokój.... obejrzałam dokładnie swoje rajstopki w witrynie sklepu, hm, nie było na nich żadnego oczka.... blef?..... ale po co?

 

Szłam dalej, z głową zajętą myślami o podstępie tego gościa....kurcze minęłam aptekę! Wracam się. 

 

ok poproszę to i tamto i jeszcze to, mówię pospiesznie do farmaceutki

 

: poproszę paczkę cienkich prezerwatyw, tylko nie lateksowych.... (mówi do Pani w okienku obok znajomy męski głos)

 

Moment,to ten gość! 

 

Odwracam się, a on z szelmowskim uśmiechem chowa do kieszeni gumki i idzie do wyjścia. Orzesz Ty, myślę sobie....

 

:ile płacę? ok, dziękuję do widzenia. (mówię do farmaceutki przekonana że sobie poszedł)

 

Odwracam się, chowając w torebce zakupy.... podnoszę głowę i widzę jak ten "gentelman" otwiera przede mną drzwi i staje w przejściu zostawiając mi tylko wąską szczelinę do przeciśnięcia się.

 

(Ładne rzeczy)

 

No to się przeciskam blisko jego ciała, prowokacyjnie patrząc mu w oczy...."zajebista jesteś" Usłyszałam nikły szept w ułamku sekundy.

 

Matko zaraz wybuchnę.... pozwolił mi odejść parę kroków, poźniej ruszył za mną. Wsiadłam do auta, opadłam na fotel : opanuj się, opanuj się! -  mówiłam do siebie....

 

Z letargu wyrwało mnie lekkie pukanie w szybę.... (To był on) uchyliłam ją:

 

- pojadę za Tobą gdzie zechcesz, znajdziemy ustronne miejsce.... jeśli nie  mrugnij mi dwa razy awaryjnymi....

 

-a...... ale.... - nie zdążyłam nic powiedzieć.... wsiadł do swojego auta i czekał aż  ruszę.

 

spojrzałam w lusterko: raz kozie śmierć!

 

.........

 

Jadąc widziałam go za mną, co chwilę nerwowo zerkałam na przycisk świateł awaryjnych, nacisnąć czy nie.... tak czy nie....

 

wyjechaliśmy daleko poza miasto,skręciłam w las, ujechałam kawałek....stop.

 

nie zdążyłam chwycić za klamkę on już otworzył mi drzwi i podał rękę:

 

przyparł mnie swoim ciałem do auta i powiedział:

 

- chodziłem za Tobą po całym mieście, widziałem każdy Twój ruch, jestem tak napalony że tracę oddech, proszę pozwól mi...

 

wtedy chwyciłam go za krocze i poczułam jego twardą pałę... zsunęłam się na dół , jednym ruchem rozpięłam rozporek i wzięłam do buzi tę zrozpaczoną część jego ciała.... aż jęknął z zachwytu, wylizałam mu go dokładnie / wstałam, szybko zorientował się że mam pończoszki i łatwo będzie pozbyć się bielizny, co też sprawnie uczynił. Sprawdził przy okazji językiem wilgotność mojej szparki, i zaskoczenie ilością soczkow również oznajmił pomrukiem - nie musiałam długo czekać  na założenie gumki. Uniósł moją nogę,oparł sobie o biodro i płynnie wszedł we mnie... Całując mnie po szyi rytmicznie pieprzył, zapomniałam o całym świecie, czując jego i swoje pożądanie.... było cudownie.... posuwał mnie tak nie wiem jak długo...straciłam poczucie czasu. 

 

po wszystkim ubrał mi bieliznę, pogładził po talii, namiętnie pocałował i powiedział:

 

- Nie wiem czy Cię jeszcze kiedyś spotkam, ale będziesz dla mnie zajebiście miłym wspomnieniem.

 

odjechał.... nawet nie wiem jak miał na imię.

 

 

 

wróciłam do domu, do męża..... od razu wyczuł że coś się stało.... 

 

 

ale to już inna historia :)

  • Lubię 21

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Arria jestes The Best  cudowna  zmysłowa fantazja życzę zeby  Ci sie udało ja jak najprędzej spełnić :aua:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Konkretni zawodnicy zdobywają szczyty, w tym przypadku "szczyt" (albo zaszczyt) z Arrią.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo się podoba :->

Moja wyobraźnia została pobudzona...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Podobasz mi się nowa Ty :D

Baaardzoooo :)

Wcześniej też mi się bardzo podobałaś, ale teraz to jak piszesz jest jeszcze bardziej niesamowite :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak, bardzo lubię takie opisy- odczuć, reakcji i całej akcji.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

dziękuję mywyoni, nie wiem co mam powiedzieć....  :oops:

 

gentleman, staram się jakoś opisać emocje obecne w takich sytuacjach... nie jest to proste ale myślę, że skoro seks jest wielowymiarowy to jego opis też musi taki być.  :->

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Taka opisana fantazja pobudza wyobraźnie.... No i nie tylko wyobraźnie.... Gratulacje, pisz więcej !! Ze swojej strony pozostaje mi tylko życzyć realizacji fantazji  :redevil:  :redevil:

 

M.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek jackdaniels321

I takie powinny być kobiety:)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...