Skocz do zawartości
Zenek

Seks w trójkącie i prawo.

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem ostatnio ciekawy artykuł, który być może zaintersuje forumowiczów.

Opis sprawy jest bardzo pikantny. A poza tym to bardzo pouczająca sprawa sądowa.

 

http://www.prawnik.pl/prawo/orzeczenia/artykuly/816986,sad-wahanie-sie-i-kokietowanie-sugeruje-ze-pokrzywdzonej-nie-zmuszono-do-seksu-a-uzasadnienie-wyroku-jak-scenariusz-filmu-porno.html

 
Sąd: wahanie się i kokietowanie sugeruje, że pokrzywdzonej nie zmuszono do seksu. A uzasadnienie wyroku jak scenariusz filmu porno

Seks w trójkącie, whisky z sokiem jabłkowym i nagranie komórką to mieszanka wybuchowa, ale nie aż tak, żeby wsadzić dwójkę z kochanków za kratki za gwałt.

Historia wydarzyła się we Wrocławiu. I choć jest to historia erotyczna, bohaterów jest troje (co w obecnych czasach nie powinno już nikogo dziwić). Jest więc Marcin (choć naprawdę ma inaczej na imię, ale tak go nazwijmy na potrzeby opisywania tego wyroku). Jest też Joanna – jego kochanka. I jest Anna – kochanka obojga wyżej wskazanych, pewnej feralnej nocy. Anna jest pokrzywdzoną i ofiarą gwałtu, a przynajmniej tego próbowała dowieść przed sądem.

Do tanga trzeba trojga

Ale od początku. Marcin mieszkał we Wrocławiu z żoną oraz małym synem. Pracował jako menedżer. Na imprezie w mieszkaniu swojej kochanki Iwony poznał Joannę. To jednak niczego nie przesądzało i już wkrótce wylądował w łóżku razem z Iwoną i Joanną. Marcin postawił jednak na Joannę i od tego czasu to z nią spotykał się, uprawiali seks (czasem jeszcze w trójkącie z Iwoną), spędzali razem wolny czas i żeglowali. Iwona jednak - mówiąc slangiem młodzieżowym - szybko wymiksowała się z tego układu.

Marcin wraz z Joanną postanowili poszukać innej kobiety do wspólnego uprawiania seksu. Do firmy w której pracowali, zgłosiła się Anna – przedszkolanka, która szukała możliwości dorobienia w weekendy. Cała trójka zakolegowała się. Pewnego dnia umówili się na spotkanie u Joanny, żeby lepiej się poznać. Wcześniej kochankowie ustalili, że zaproponują Annie uprawianie seksu w trójkącie. Podczas spotkania cała trójka piła alkohol: whisky z sokiem jabłkowym. Jak ustalił później sąd, do dyspozycji mieli 1 litr whisky. Rozmawiali na różne tematy: mieszkania, pracy, studiów, związków. Anna opowiadała o swoim zainteresowaniu tańcem. Marcin odpowiedział, że „nie lubi tańczyć, ponieważ się poci, na co ta ironicznie się zaśmiała i zapytała, czy seksu też nie uprawia, bo się poci” (cytując ustalenia sądu). Następnie Anna z laptopa, który trzymał na kolanach mężczyzna puściła muzykę, do której można było zatańczyć salsę i zaczęła tańczyć, wchodząc tanecznym krokiem z pokoju do kuchni, gdzie w tym czasie Joanna przygotowywała tosty. Podczas spożywania trzeciego drinka cała trójka zaczęła rozmawiać na tematy związane z seksem. Marcin i Joanna przyznali, że sypiają ze sobą i uprawiają też seks w tzw. trójkącie. Przekonywali Annę do tej formy współżycia. Ona jednak odpowiadała „nie” lub „nie wiem”.

W końcu wszyscy wylądowali w łóżku. Jak szczegółowo opisuje to sąd w uzasadnieniu wyroku, który zwieńczył tę historię, Marcin „odbywał z pokrzywdzoną i Anną stosunki waginalne, stosunki oralne z Joanną, która w tym czasie obcowała płciowo z pokrzywdzoną. Marcin chciał włożyć Annie penisa do ust, jednak kiedy ta stanowczo zaprotestowała, odstąpił. W pewnym momencie pokrzywdzona zorientowała się, że ma ręce przywiązane sznurkiem do oparcia łóżka, zaczęła wówczas protestować, że nie chce tego, więc mężczyzna rozwiązał ją. W międzyczasie zarówno oskarżona, jak i Anna wychodziły do łazienki, gdzie wymiotowały, czuły się źle po spożyciu alkoholu. Z litrowej butelki whiskey w butelce zostało ok. 7-8 cm alkoholu” (opis ten nie ma na celu zniesmaczenie czytelników, jednak jest istotny dla późniejszego orzeczenia sądu w tej sprawie). Podczas tych igraszek Anna zorientowała się, że Marcin nagrywa całą sytuację telefonem komórkowym. Po wszystkim Anna zasnęła, a Joanna zrobiła sobie i Marcinowi herbatę. Następnie Marcin pojechał do domu. Kobiety poszły spać, a nad ranem Anna pojechała do siebie. Nabrała jednak obaw, że może być w ciąży i trochę wystraszyła się, że jest na nagraniu (pochodziła bowiem z religijnej rodziny).

 

Co do pierwszej kwestii rozwiązała ją tak, że tego samego dnia wysłała do Marcina sms-a o treści: „wizyta w gabinecie ginekologicznym 100 zł, recepta 50 zł, i 100 zł tabletka” i podała numer swojego konta bankowego. Marcin przesłał to Joannie i ona zapłaciła. Anna poszła do koleżanki, której o wszystkim opowiedziała: że tego wieczoru Marcin i Joanna stosowali wobec niej przemoc i doszło pomiędzy nimi do odbycia stosunków seksualnych wbrew jej woli, a cały przebieg zdarzenia zarejestrowano komórką. Będąc u koleżanki Anna zadzwoniła do kolegi, który skończył studia prawnicze, prosząc go, aby przyjechał ponieważ musi zasięgnąć jego porady. Za jego namową zdecydowała się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W efekcie, Marcin i Anna zostali zatrzymani. Zostali oskarżeni o to, że „z 20 na 21 kwietnia 2012 roku we Wrocławiu działając wspólnie i w porozumieniu użyli przemocy wobec Anny polegającej na szarpaniu jej, przytrzymywaniu za szyję, ciągnięciu za włosy, związaniu sznurkiem rąk i doprowadzili ją do obcowania płciowego w ten sposób, że M. odbywał z pokrzywdzoną stosunki waginalne, gryzł ją w piersi, dotykał krocza, a J. odbywała z pokrzywdzoną stosunki oralne, całowała i dotykała rękami po całym ciele, tj. o przestępstwo z art. 197 par. 3 kodeksu karnego”.

Bez sprzeciwu

Sąd jednak nie podchwycił tego i uniewinnił oskarżonych. Wskazał, że Anna nie została zwabiona do mieszkania Joanny. Ponadto atmosfera towarzysząca spotkaniu nie pozwala na wyprowadzenie wniosku, że Anna mogła się czuć w jakikolwiek sposób zagrożona ze strony kochanków. Co istotne, widząc niezdecydowanie Anny odnośnie seksu w trójkącie, oskarżony powiedział jej, że „albo idzie z nimi do łóżka albo zamawiają taksówkę”. Na takie stwierdzenie Anna zareagowała półuśmiechem, a następnie dopiła duszkiem połowę trzeciego drinka i wyszła do łazienki.

Takie zachowanie – zdaniem sądu - nasuwa wątpliwości, czy nie chciała w ten sposób dodać sobie odwagi. Patrząc na wcześniejsze jej zachowanie - taniec, pytanie skierowane do Marcina w sprawie seksu, sąd odniósł wrażenie, że mogła to być wręcz zachęta z jej strony. „Różny mógł być również odbiór takiego zachowania przez oskarżonych, a zważywszy na towarzysząca spotkaniu atmosferę „intymnego spotkania” mogło to sugerować pewne przyzwolenie” - orzekł sąd. Postępowanie Anny świadczy więc o tym, że nie była ona zdecydowana na propozycję kochanków, ale nie była jej również przeciwna, wahała się.

Co istotne, abstrahując od propozycji zamówienia taksówki, Anna miała pełna swobodę przemieszczania się po mieszkaniu, w międzyczasie wychodziła do toalety i nic nie stało na przeszkodzie, aby opuściła mieszkanie. Poza tym, po wszystkim w żadnym momencie Anna nie powiedziała, ani nie napisała do kochanków, że ma do nich pretensje o to, co się stało. Swoje kontakty z nimi sprowadziła do kierowanych pod ich adresem żądań dotyczących przelania pieniędzy na wizytę u ginekologa i tabletkę wczesnoporonną. W takiej sytuacji sąd uznał, że gwałt nie wchodzi w grę.

Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 26 lutego 2013 r., sygn. akt III K 290/12


 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...