Skocz do zawartości
illa

Dlaczego tak niewiele mamy opowiadań z zabaw, napisanych przez Kochanków?

Rekomendowane odpowiedzi

Bo że więcej piszą Hot Wife to nawet nie trzeba liczyć ;)

Dlaczego tak się dzieje?

Argumenty o tzw. braku talentu literackiego proszę porzucić, każdy pisze (i mówi) jak potrafi, a my nie jesteśmy forum polonistycznym :)

Lenistwo? Brak czasu? A może nie mają świadomości, że kobiece oko z ogromną przyjemnością czyta męskie relacje z zabaw z Hotką?

 

Zapraszam do rozmowy.

 

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hmm to jest jakiś pomysł aby napisać opowiadanie z perspektywy kochanka...


Ponadto faceci zazwyczaj wolą bardziej czyny niz słowo a zwłaszcza te pisane  :saint: 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jest w tym co napisano sporo racji. Teksty pisane ręką kochanka to rzadkość a dobre to już niemal białe kruki. 

Można cytatem z "Misia" się podeprzeć , że chłop dużo gadać nie musi..

Aczkolwiek jest wyrażny niedobór twórczości "ogierowej"..

Poprawę zacznę od siebie

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

odpowiem bardzo powaznie. Pomijając fakt że na relacje zgode musi wyrazić też sama zainteresowana, hotka, co w sumie jest oczywiste, a nie zawsze takową otrzymujemy, to jest jeszcze coś co mnie powstrzymuje bardzo. Taka relacja jest czymś bardzo intymnym. Problemem jest to, że raz wrzucona w sieć pozostanie tam do końca świata, a ja nie mam już do tego żadnych praw. Nie mają dla mnie znaczenia różne posty które pisze, ale intymna relacja, jest czymś nad czym chciał bym mieć kontrole. Nikt nie zagwarantuje mi tego że zostanie to usunięte, a w zapewnienia zwyczajnie nie wierze, bo mam z tym już złe doswiadczenia. Mówiąc krótko, moim zdaniem taka relacja stanowi wartosć intelektualną chronioną prawem, ale to tylko moje zdanie, bo właściciele różnych portali mają na ten temat różne spojrzenie. Dlatego też nie pisze już relacji ze spotkań, mimo że w przeszłości sie zdażało.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

. Pomijając fakt że na relacje zgode musi wyrazić też sama zainteresowana, hotka, co w sumie jest oczywiste,

 

Owszem, pomijając,bo założenie jest takie, iż zgodę wyrażają wszystkie strony zabawy. Oczywista oczywistość :)

 

 

Problemem jest to, że raz wrzucona w sieć pozostanie tam do końca świata, a ja nie mam już do tego żadnych praw. Nie mają dla mnie znaczenia różne posty które pisze, ale intymna relacja, jest czymś nad czym chciał bym mieć kontrole. Nikt nie zagwarantuje mi tego że zostanie to usunięte, a w zapewnienia zwyczajnie nie wierze, bo mam z tym już złe doswiadczenia.

 

Przecież nie piszesz pod imieniem własnym.

W sieci (ogólnie zostanie), na naszym Forum Historie Prawdziwe zostają usunięte na żądanie ich autora.

Nie można jednak nikogo powstrzymać przed skopiowaniem i wklejeniem takiej relacji na innym Forum, stąd również u nas z tym walczymy.

 

 

Mówiąc krótko, moim zdaniem taka relacja stanowi wartosć intelektualną chronioną prawem

 

Mówiąc krótko, chciałbyś na tej ewentualnej swojej twórczości zarabiać, skoro tak się martwisz prawami autorskimi,  ktoś mógłby sobie ją przywłaszczyć. Musi być niewątpliwie wybitna. Gratuluję.

Moim zdaniem Kochankom  zwyczajnie się nie chce.

Chciałabym zmienić to zdanie, naprawdę :)

 

Hmm to jest jakiś pomysł aby napisać opowiadanie z perspektywy kochanka...

 

Pewnie, że jest to pomysł.

Jakiś czas temu mówiłam pewnemu Forumowiczowi, że Hotki uwielbiają czytać jak mężczyzna odbiera spotkanie/zabawę.

Robił wielkie oczy, zdziwiony, że to kobiety podkręca do kolejnych spotkań z Kochankiem. A podkręca.

Najpierw było słowo..

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Powściągliwość w słowach jest wpisana w bycie kochankiem. W moim odczuciu granice pychy i dobrego smaku jest dość cienka, więc lepiej powiedzieć za mało niż za dużo. Poza tym męski punkt widzenia może być zbyt szorstki. No ba jak by to mogło wyglądać?

Dla mnie fascynujące jest to, co się dzieje w głowie Hotki. Ciekawe jest jak to przeżywa Rogacz. To jest kwintesencją. Prawie wszystkie historie prawdziwe, zmyślone, wymarzone opierają się na schemacie: jest para, spotykają jego, dzieje się to i owo, oni zostają on odchodzi. Nie ma narracji ze strony kochanka. 

 

Przyznam, że pomysł jest dość inspirujący.

 

Usiadł koło mnie, rozmowa toczyła się leniwym rytmem, co u Niego, co u mnie.

- Bawimy się dzisiaj? - spytał

- Nic mi się nie chce - odpowiedziałam, prowokacyjnie przeciągając się na kanapie i zanurzając kolejną truskawkę w śmietanowo-waniliowym sosie.

- Idę pod prysznic, gdy wrócę masz być rozebrana i gotowa, by zadowolić swojego Pana, ale dziś będzie bardzo ostro - rzucił tym zdaniem już właściwie za drzwiami.

 

Zamrugałam oczami, o mało truskawka nie stanęła mi w gardle  :P

Leżałam i rozmyślałam. Gonitwa myśli. Zrobić to co kazał czy zamanifestować odrobinę oporu..

Odczuwałam ogromne podniecenie, sprawdziłam palcami wilgotność cipki, tam była pływalnia.

 

Po namyśle zdjęłam szpilki i spódniczkę. Majtki, o które pytał, zostawiłam na sobie. Zajęłam się resztą truskawek.

 

"Lipcowy, upalny wieczór, jakich wiele tego afrykańskiego lata.

[...]

Długo nie pozwoliłem jej czekać. Zmyłem szybko z siebie kurz dnia, pot służbowych obowiązków. Wyszedłem nagi z łazienki. Zobaczyłem ją jak siedzi, w samych majtkach i delektuje się truskawkami. Spojrzała na mnie zalotnie, przekornie. Wiedziała, wiedziała, że za chwilę coś się stanie. Mogła przeczuwać, ale nie wiedziała. To było najlepsze. Widziałem jak jej ciało się pręży, jak kotka, która oczekuje na dawkę rozkoszy.

- Uklęknij suko i obciągnij kutasa.

Sięgnęła po małą sprytną poduszkę i podłożyła sobie pod kolana. Cwaniara - pomyślałem z przekąsem. 

Zabrała się do zleconego zadania  :redevil:

- Ręce do tyłu - dodałem.

Ależ ona wspaniale pieści. Zwłaszcza jak nie może pomóc sobie rękoma. Musi wtedy mocniej pracować wargami. Do tego jest w takiej poddańczej, uniżonej pozycji. Jest w mojej mocy. I lubi to.

- Wstań i usiądź obok mnie. Zdejmij majtki.

Posłusznie wstała, zdjęła majtki, usiadła prowokacyjnie rozchylając uda. Pewnie chce jej się bzykać..."

 

Ciężko pisać z męskiej strony i nie przegiąć. No i jak dla mnie gorzej to wygląda.


Powściągliwość w słowach jest wpisana w bycie kochankiem. W moim odczuciu granice pychy i dobrego smaku jest dość cienka, więc lepiej powiedzieć za mało niż za dużo. Poza tym męski punkt widzenia może być zbyt szorstki. No ba jak by to mogło wyglądać?

Dla mnie fascynujące jest to, co się dzieje w głowie Hotki. Ciekawe jest jak to przeżywa Rogacz. To jest kwintesencją. Prawie wszystkie historie prawdziwe, zmyślone, wymarzone opierają się na schemacie: jest para, spotykają jego, dzieje się to i owo, oni zostają on odchodzi. Nie ma narracji ze strony kochanka. 

 

Przyznam, że pomysł jest dość inspirujący.

 

ciach! za dużo mi się skopiowało...

 

 

"Lipcowy, upalny wieczór, jakich wiele tego afrykańskiego lata.

[...]

Długo nie pozwoliłem jej czekać. Zmyłem szybko z siebie kurz dnia, pot służbowych obowiązków. Wyszedłem nagi z łazienki. Zobaczyłem ją jak siedzi, w samych majtkach i delektuje się truskawkami. Spojrzała na mnie zalotnie, przekornie. Wiedziała, wiedziała, że za chwilę coś się stanie. Mogła przeczuwać, ale nie wiedziała. To było najlepsze. Widziałem jak jej ciało się pręży, jak kotka, która oczekuje na dawkę rozkoszy.

- Uklęknij suko i obciągnij kutasa.

Sięgnęła po małą sprytną poduszkę i podłożyła sobie pod kolana. Cwaniara - pomyślałem z przekąsem. 

Zabrała się do zleconego zadania  :redevil:

- Ręce do tyłu - dodałem.

Ależ ona wspaniale pieści. Zwłaszcza jak nie może pomóc sobie rękoma. Musi wtedy mocniej pracować wargami. Do tego jest w takiej poddańczej, uniżonej pozycji. Jest w mojej mocy. I lubi to.

- Wstań i usiądź obok mnie. Zdejmij majtki.

Posłusznie wstała, zdjęła majtki, usiadła prowokacyjnie rozchylając uda. Pewnie chce jej się bzykać..."

 

Ciężko pisać z męskiej strony i nie przegiąć. No i jak dla mnie gorzej to wygląda.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dark, uważaj na prawa autorskie :lach:


 

Poza tym męski punkt widzenia może być zbyt szorstki

 

Właśnie o to chodzi, o tę odmienność dobierania słów w przełożeniu emocji na papier.

Mnie ona ogromnie fascynuje. I wciąż ubolewam nad znikomą ilością męskich opowieści.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo proszę o wypowiadanie się w temacie, do innych wątków, proszę używać pw :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a moze mezczyzni mniej emocjonalnie odbieraja spotkania z hotkami tudziez kochankami ....moze traktuja te spotkania bardziej powierzchownie i przez to nie maja o czym pisac...

guzik prawda :facepalm:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja tam lubię spisywać przeżycia ze spotkań. Szkoda tylko, że ostatnio spotkan tak mało z powodu braku czasu i tego, że w świętokrzyskim nie ma zbyt wielu cuckoldowych par.

Pisanie relacji ze spotkania daje możliwość ponownego przeżycia emocji. Zwłaszcza, jeśli pisze się je do spółki z hotką i jej męzem ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...