Najdziwniejsze sny erotyczne

[yes 1 678]

Wiele nie trzeba, wlasnie sie obudziłem i moge opowiedzieć na gorąco choc to zwykły cuckold...

Ania mówi mi ze odda sie dzisiaj strasznemu znajomemu, Pan do nas przychodzi. Wyglada na po pięćdziesiątce, lekko zapakowany. Zadbany. Sugeruje zonie by lekko ogoliła cipke. Po chwili we troje spotykamy sie w sypialni gdzie na lozku biorę jego śpiącego członka to ręki kilkakrotnie ruszając zaciskając palce na główce. Stwierdzam ze jest o wiele wiekszy niz moj, Ania nie zaprzecza... Lapie mnie dwoma palcami i po kilku ruchac rozładowuje ku swej uciesze bo tera cała energię moze przeznaczyć swojemu koledze. Wiem ze jest naga mając tylko ciemne ponczochy. Pozwala rejestrować spotkanie....

 

Sen sie urwał, niestety. Cholerny zawod ze to nie rzeczywistość. Wracamy do rzeczywistości...

[Zouza® 29 620]

Dzisiejszy sen.

Z kochankiem poznajemy innego faceta do trójkąta. Miał być ostry, a w jakimś momencie zaczynam mocno dominować nad tym mężczyzną, on zaś staje się bardzo uległy. I podoba mu się to. Jakoś mój kochanek się rozpływa, tzn. wiem, że on jest, ale go nie widzę, czuję jedynie obecność. Ten nowy jest mną zachwycony i proponuje mi, żebym rzuciła pracę, a on będzie mi dawał pieniądze na wszystko, duuużo pieniędzy. Ja odpowiadam, że nie ma mowy, bo po miesiącu mu się znudzi, a ja zostanę na lodzie. On na to, że podpisze ze mną kontrakt, aż do czasu mojej emerytury(!!! ) i będzie wypłacał mi co miesiąc pewną kwotę, rewaloryzowaną corocznie, a fikcyjnie zatrudni mnie w swojej firmie. A w razie jego śmierci ustanowi dla mnie dożywotnią rentę z jego ogromnego majątku.

Najdziwniejsze jest to, że sobie tak to omawiamy, dyskutujemy, a w tym czasie jego koledzy mnie bzykają, bardzo ostro i brutalnie, a ja i owi panowie razem poniżamy tego uległego.

[jarek1961 32]

Ja mialem kiedys sen kiedy moja byla  zona zmienila prace i przszla uczyc do liceum.Snilo mi sie ze byla na lekci ubrana w krotka sukienke,ktorz orzeswiecala i czarne ponczochy i chodzila miedzy lawkami walac kutaski mlodziezy..a potem taka cala poplamiona wrocila do domu i.....sie obudzilem:)

[rochlech 20]

No i dzisiaj nie wiadomo skąd znowu sen o ponętnej dziewczynie kolegi, która pracuje za granicą u jakichś żydów jako housekeeperka.

Moim skromnym zdaniem nie pasują do siebie.. Ona ma w oczach to co ja, czyli dzikość i ciągłą chcicę, ale widać że lubi uległych baranków - ja takim nie jestem. Nawet podczas któregoś tam wypadu, bezwstydnie zaczęła przy nim opowiadać jak znalazła u żony swojego pracodawcy w szufladzie ogromne wibratory - żeby tylko wiedziała jak mnie tym nakręciła ( i że śpiąc obok ich pokoju przez całą noc nie zmrużyłem oka.

No nic do rzeczy, sen krótki ale treściwy. Leżę sobie w łóżku w znanym mi miejscu (teraz już nie pamiętam co to za miejsce) i wchodzi ona... gdybym tylko mógł wam wkleić jej zdjęcie to z pewnością co poniektórzy by oszaleli. Piękna, elegancka, czarna 20-paro latka z szorstkim i nieprzewidywalnym charakterem ale jednocześnie z klasą, wiedząca czego chce... Kładzie się obok i od razu zaczyna się tulić i namiętnie wkładać mi swój jęzor. Jeśli ktoś ma taką znajomą, która w realu jest całkowicie inna, ten wie jaką wartość ma taki sen. Zabiera się do tematu jakbyśmy byli parą, nienachalnie, nie na szybko, wszystko z wyczuciem - może to my powinniśmy być razem ? Chyba oszaleje... Nagle szepce mi do ucha, że tak jej się podobam że nie może przestać o mnie myśleć, że nie rozumie dlaczego jej chłopak jest dla niej taki delikatny i wyrozumiały.

Sen się kończy.

Facebooka nie ma, ale to będzie ciężki dzień ;/

 

Miłego dnia zboczuchy.

[dyskretnie 200]

To był sen, który był moim najbardziej podniecającym i z największym wytryskiem nocnym. Miałem 14 lat i śniło mi się że uprawiałem seks z Jolą koleżanką z klasy na .... ołtarzu w kościele. Nie wiem czemu taki sen, ale była mega wielka polucja nocna