Jak to jest z uległymi facetami naprawdę?

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Jak wam się wydaje?

Czy w praktyce (poza światem fantazji) kobiety tak naprawdę tracą zainteresowanie seksualne, gdy wyczują uległość u faceta?

[Żona_uległego 474]

Wiesz to wszystko zależy ... czy uległy facet ma jaja, czy jest jak flaki z olejem   :->

[Thorncross 7]

Z tym "posiadaniem ja"j to też różnie bywa.Na co dzień nikt by mi braku jaj raczej nie zarzucił.Ale w kwestiach seksu jest już inaczej.Moja kobieta od czasu regularnych spotkań z Bullem nie ma żadnego problemu.Przedtem myślała że mam inną kobiete i dlatego tak słabo idzie.Wreszcie dogadaliśmy się .Oboje jesteśmy ulegli  mamy Mastera i jest ok.A że nasz treser zakazał nam seksu to na razie zainteresowanie mojej niuni seksem ze mną odpada CHOĆ MAM WRAŻENIE  ŻE OD CZASU UJAWNIENIA NASZYCH PRAWDZIWYCH SKŁONNOŚCI JEST BARDZIEJ MNĄ ZAINTERESOWANA.Przepraszam za capsa ale nie chce mi się powtarzać.Pozdrawiam.

[dc42 5]

Jak wam się wydaje?

 

Czy w praktyce (poza światem fantazji) kobiety tak naprawdę tracą zainteresowanie seksualne, gdy wyczują uległość u faceta?

 

Z mojego doświadczenia w większości przypadków tak się właśnie dzieje. Owszem, kobiety dalej są z uległymi facetami, dalej się z nimi kochają ale... nie pragną ich już tak bardzo. Z czasem mogą zupełnie wychłodzić daną relację jeżeli im to na rękę. To dominujący aspekt natury mężczyzn jest w większości dla kobiet najbardziej pociągający. A czy uległość mężczyzn jest pociągająca? W większości przypadków jest po prostu wygodna, jest zaspokojeniem jakiegoś kaprysu.

[fallus 30]

Uważam że jednak tutaj kobiety powinny sie wypowiadać to one wiedzą najlepiej co je kręci... nam płci brzydkiej może sie jedynie wydawać co one myślą... 

[coniuges 239]

Z mojego doświadczenia w większości przypadków tak się właśnie dzieje. Owszem, kobiety dalej są z uległymi facetami, dalej się z nimi kochają ale... nie pragną ich już tak bardzo. Z czasem mogą zupełnie wychłodzić daną relację jeżeli im to na rękę. To dominujący aspekt natury mężczyzn jest w większości dla kobiet najbardziej pociągający. A czy uległość mężczyzn jest pociągająca? W większości przypadków jest po prostu wygodna, jest zaspokojeniem jakiegoś kaprysu.

Dokładnie tak jest w naszym przypadku. Moja Żona jest uległa a Jej Kochanek dominujący i jak sama twierdzi, jest to najważniejsza cech która Ją w nim pociąga. Ja jako uległy, nie stanowię dla Niej obiektu wielkiego pożądania seksualnego, wiec tą część życia zarezerwowała jedynie dla Kochanka. 

[Amadeusz 70]

Uważam że kobiety mają taką psychikę że chcą sobie podporządkować mężczyznę ale jak to się stanie staje się dla nich nieatrakcyjny. Widzę to po mojej żonie. Po 5 miesiącach posuchy dała sobie polizać jak była podniecona po alkoholu i trysnąć na udo jak się masturbowała. Mojego penisa nawet nie dotknęła. Nie zdradza żadnego zainteresowania nim. A interesuje się innymi mężczyznami. Jesteśmy na wczasach za granicą z innym małżeństwem i wczoraj powiedziała mi że mąż koleżanki jej się podoba "jest wysoki, przystojny i nic mu nie brakuje". Wiem że nadchodzi czas że da innemu. To nieuniknione i muszę się z tym pogodzić. Ja nie jestem dla niej mężczyzną bo i impotencja i jestem od niej sporo starszy. Pozostaje mi tylko rola uległego rogacza. Muszę nauczyć się cieszyć jej seksem z innym gdy do tego dojdzie. Gdy wreszcie oficjalnie odda się innemu /bo dotychczas zdradzała mnie po cichu. Mam nadzieję ze starczy jej odwagi by mi o tym powiedzieć. Mocno spadłem ze swojej pierwotnej pozycji w związku. Jest ze mną i powiedziała że nie zamierza odchodzić /mamy dziecko/ ale męczą mnie wspomnienia i dawne obrazy naszej miłości i jej oddania. W pewnym sensie jej seks z innymi mężczyznami będzie substytutem mojego seksu z nią. Trudno to wytłumaczyć. Zazdroszczę innym rogaczom których hotki mimo że kochają się z innymi kochają i szanują swoich rogaczy i są im wdzięczne za umożliwienie takiej miłości. Mimo to czekam niecierpliwie na dzień kiedy przyjdzie zerżnięta i zawstydzona tym faktem do domu. Czekam na to i boję się tego równocześnie.

[illa 7 824]

Jak wam się wydaje?

 

Czy w praktyce (poza światem fantazji) kobiety tak naprawdę tracą zainteresowanie seksualne, gdy wyczują uległość u faceta?

 

Czy w "praktyce" oznacza życie codzienne, tak jak napisałeś, "poza światem fantazji" czy chodzi o realizację fantazji co też jest "poza światem fantazji", bo właśnie jest realizowane i nie jest już tylko fantazją?

Sprecyzuj.

[Thorncross 7]

Żona_uległego -> Na czym polega "uległy z jajami"?

Thorncross -> ciekawe

 

Na czym polega??Już ci kolego tłumaczę jak ja to widzę.Taki gościu to pierwszorzędna ciota w łóżku która pozwala aby inni robili z jego kobietą cuda.Pozwala sobie na dominację innych facetów a jeśli jest biseksualny sam moze ich obsługiwać.Ale w życiu codziennym jak trzeba może zdrowo przypi*****lić,podejmuje ważne decyzje i ma odpowiedzialność za swoje życie zamiast zasłaniać się uległością.To on decyduje do jakiego momentu jego uległość mu pasuje i go kręci.Jeśli jego poddanie i niepewność rozlewa się  na całą egzystencję to słabo widzę zainteresowanie kobiety takim facetem.Jeśli uważacie że to zbyt duże przeciwności to zapewniam was że nie w moim przypadku io chyba to moją partnerkę kręci.

[Xavery 1 948]

Jak wam się wydaje?

Czy w praktyce (poza światem fantazji) kobiety tak naprawdę tracą zainteresowanie seksualne, gdy wyczują uległość u faceta?

Ja się zgadzam z żoną uległego i dziwię Twoją reakcją, bo uległość w życiu codziennym kojarzy mi sie z dupowatością, brakiem własnej opinii, notorycznym podporządkowaniem, którego nie znoszę, czyli potocznie brakiem jaj.

W seksie to inna sprawa i uległość moze podniecać

Pytając o uległość poza seksem ja tak to widzę

Nie trawie nijakich lub uległych życiowo ludzi więc i facetów.

W życiu ma mi być facet tez oparciem, opiniodawcą,czasem kierownikiem

. Jeśli życiowo jest jak ciepłe kluchy to i zainteresowanie panem moje bedzie niewielkie

Pozdrawiam

Pani M