Narodowości

[Małgosia✩ 4 156]

@bigboy89, wbrew pozorom gorący jak żaden inny

[Tormenta 232]

To i ja coś dodam do tej wyliczanki...

- dwóch Francuzów (jeden z nich był nawet moim narzeczonym?);

- dwóch Czechów;

- Włoch;

- Mołdawianin;

- pół Hiszpan pół Kubańczyk o afrykańskich korzeniach i pięknej karnacji Mulata;

- pół Amerykanin pół Irlandczyk;

- turecki Kurd mieszkający we Francji;

- Portugalczyk pracujący dla Komisji Europejskiej w Polsce;

- Belg, z którym uprawiałam seks w operowej loży podczas inscenizacji Wilhelma Tella ?

Natomiast ostatnio miewam fantazje, że kocham się z trzema rasami jednocześnie, jakimś blondynem o typie Wikinga, ? Azjatą i Afrykaninem.

@Perun już wie i jest zachwycony, bo sam miał przyjemność tylko z Polakami. Choć w sumie ja jestem wielorasowa, więc można powiedzieć, że jednak liznął trochę egzotyki ?

 

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Hindus, amerykanin, brazylijczyk. 
polacy to niestety w wiekszosci dno mentalne - nieufni, bucowaci, prymitywni. 

[3bit 173]

4 minuty temu, CuckoldDesires pisze:

Hindus, amerykanin, brazylijczyk. 
polacy to niestety w wiekszosci dno mentalne - nieufni, bucowaci, prymitywni. 

Czuję się dotknięty ?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Ja nie, bo znam buców i prymitywów, zresztą nie tylko polskich ?

[BlueNote 1 443]

W imieniu małżonki, w kolejności prawie przypadkowej...

• Libańczyk, który nauczył ją, ile przyjemności ona może czerpać z seksu analnego;
• Egipcjanin (obecnie ten jedyny i najlepszy), który pokazał, że Libańczyk to było małe miki; kilku innych Egipcjan, ale "nie każdy weźmie po Bekwarku lutnię";
• kilku Hiszpanów, którzy generalnie nie byli zbyt wybitni;
• kilku Włochów; jeden zaprosił nas do siebie do Turynu na kilka dni i facet był naprawdę niesamowity – spora wyobraźnia i takież możliwości;
• kilku Anglików, z których jeden naprawdę "dawał radę" (na marginesie – zagorzały skinhead);
• dwóch Marokańczyków (oddzielnie), totalnie spolaryzowane doświadczenia;
• Turcy; pomijając dwóch naprawdę pomysłowych, reszta taka sobie;
• Rumuni (ale nie rumuńscy Romowie) – jeden był tirowcem i miał sporą wyobraźnię (może sporo fantazjował za kółkiem), a także potrafił ją wykorzystać;
• Niemcy – generalnie nic nadzwyczajnego; z jednym spotykała się w trakcie karmienia piersią i wtedy chciał "tylko mleczko", za to kiedy spotkał się z nią po karmieniu – to dopiero poszedł po bandzie... nie spodziewała się po nim takich perwersji;
• wielu Holendrów (mieszkamy w Holandii) – ci rdzenni są zazwyczaj dość nudnawi i sztywni, taki już urok tej nacji, honor ratuje ludność napływowa w kolejnych pokoleniach, czyli
• Surinamczycy – w większości ciemno- lub czarnoskórzy; mili, uśmiechnięci, sprawni, zainteresowani wyłącznie seksem;
• kilku Arabów bliżej nieokreślonego pochodzenia – niektórzy dobrze wstrzelili się w jej fantazje o dominującym facecie;
• kilku Belgów – statystycznie wypadają jako dość perwersyjna nacja;
• trzech Amerykanów (razem) – ten czarnoskóry uratował honor nacji;
• Francuzi – kilku z nich było dość roszczeniowych, bynajmniej nie archetyp namiętnego kochanka, reszta "w normie".

[Cuckoldplace✩ 8 598]

(...)

[Dragonfly® 20 389]

Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na to skąd pochodzą moi kochankowie. Dlatego, też nie będę wyliczać. A może dlatego, że większość, to nasi narodowi chłopcy na schwał ?

Ale pamiętam moje pierwsze zaskoczenie na widok obrzezanego penisa. Pierwszy mój, i to praktykujący, jude ?

[pinkstar 22]

W dniu 22.06.2020 o 22:38, pinkstar pisze:

do syryjczyka dołączył kurd

A w te wakacje turek na plaży?.

[Agnik 381]

Licząc czasy gdy byłam singielką.

To czarnoskóry mezczyzna uswiadomilam sobie wtedy,ze to tylko mit te powiedzonko ze mają „knagi” po kolana? Ale byl przeuroczy i pamietam swoją fascynacje jego ciemny penisem  

 

Był też bodajże Wietnamczyk, ale jego nie wspominam za dobrze. W jego wersji minetka byla najgorszą jaką mialam w zyciu?

 

i tyle, ło ?