W moich ramionach z innym

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Uważam się za coś pomiędzy swingersem a rogaczem, z tym ze bliżej mi do swingersa. A to dlatego że w cuckold nie dostrzegam żadnej z form swojego upokorzenia, poddania, itp. Podnieca mnie po prostu perspektywa zabawy mojej dziewczyny z innym w której jednak w pełni uczestniczę w pewnym stopniu włączając się do zabawy.

 

Mamy już za sobą wizyty w swingers clubie, gdzie było nasze kochanie się koło innych par i jej palce w innej cipce w tym czasie. Raz doszło nawet do wymiany z inną parą, gdzie ja kochałem się z inną, a facet z tamtej pary zadowolił moją dziewczynę oralnie.

 

Mamy też za sobą jej spotkania ze znajomym, ale niestety sam na sam.

 

Niestety moja dziewczyna doszła do wniosku że dla niej więcej jak dwie osoby w łóżku to tłok, może czasem spotkać się z kimś innym ale ceni sobie intymność, a już na 100% nie wyobraża sobie seksu z kimś przy mnie.

 

Marzy mi się natomiast sytuacja gdzie ona kocha się z innym, ale gdzie w tym czasie my się całujemy, obejmujemy, patrzymy sobie w oczy. Gdzie widzę jej podniecony wzrok, ale wiem że w tej chwili w niej jest ten inny. Chciałbym też aby siedziała mi na kolanach podczas gdy inny by się z nią kochał aby czuć na sobie jego pchnięcia w niej.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

 

Podnieca mnie po prostu perspektywa zabawy mojej dziewczyny z innym w której jednak w pełni uczestniczę w pewnym stopniu włączając się do zabawy.

Wobec tego jestes taki sam jak ja i popieram zyczę wszystkiego dobrego i p[ozdrawiam!

 

Marzy mi się natomiast sytuacja gdzie ona kocha się z innym, ale gdzie w tym czasie my się całujemy, obejmujemy, patrzymy sobie w oczy.

Nie jesteś w tym sam wież mi!

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Przeżyłem to sam i, uwierz mi, jest wtedy naprawdą bosko. Prawie tak jak w trojkącie z inną parą, jako "ten trzeci"....

[Menczi 2 378]

 

Niestety moja dziewczyna doszła do wniosku że dla niej więcej jak dwie osoby w łóżku to tłok

 

Może czas zmienić łóżko na szersze?

 

A tak na poważnie, kto powiedział że rogacz musi być bierny - lub w ogóle ma go nie być przy spotkaniu? Ja lubię popatrzyć kiedy moja żona jest pieszczona przez drugiego faceta - ale przede wszystkim lubię w tym uczestniczyć.

Życzę powodzenia w realizacji fantazji.

[marabcz 309]

Nie wiem dlaczego uważasz, że rogacz musi być upokarzany czy poddany żeby być w pełni rogaczem. To chyba podchodzi bardziej pod Ultimate Cuckold?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Sam nie wiem, może dlatego że same jej pójście na noc do znajomego nie wywołuje u mnie jakiegoś silnego podniecenia. Wolałbym w tym uczestniczyć.

[parakk 1 455]

mam dokładnie tak samo.. Nie występuje u mnie ta zazdrość która jest motorem cuckoldu. Skoro więc nie ma emocji, to po co to robić? Dlatego spotykamy sie w konfiguracjach większych niż 1+1. Wszelkie emocje czerpie z mojej K, wtedy dopiero cała zabawa nabiera sensu Najważniejsze jest to, że K wychodzi zawsze na przeciw moim "oczekiwaniom".

[Sem.©® 15 694]

 

Najważniejsze jest to, że K wychodzi zawsze na przeciw moim "oczekiwaniom"

 

Równie ważne jest, abyś i Ty, wychodził na przeciw oczekiwaniom swojej Pani K.

[parakk 1 455]

powiem więcej.. nie tylko wychodze na przeciw, ale zawsze staram sie wręcz wyprzedzać.. Na ile mi to wychodzi to nie wiem, nie mniej zawsze próbuje..

[Duszek single_boy8787]

Nie rozumiem jakiejś dzikiej zazdrości i upokorzenia, a przeglądając forum wielu Rogaczy tak ma. Też mam trochę ze swingersa.

 

Co do Twojej, a właściwie Waszej, sytuacji: próby przekonania Twojej Damy i metody to skomplikowana sprawa. Ja bym zaproponował opcję podglądania, czyli Pani spotyka się i kocha z kolegą np. w pokoju. Ty jesteś w mieszkaniu, wszystko słyszysz, dyskretnie podglądasz, obserwujesz zza uchylonych drzwi itd.