Jaki jest wpływ Cuckold na życie codzienne

[Cuckoldplace✩ 8 777]

 

Można się od tego uzależnić.

Już dawno jestem już chyba uzależniony od tej adrenaliny

 

 

Ilość przyjemności łatwiej oszacować niż cenę.

Zdecydowanie się zgadzam

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Nasze jakoś bardzo nie różni się od tego, które wiedliśmy przed. Nie widzę jak na razie żadnych negatywnych skutków. Nadal się bardzo kochamy, nadal nie mamy przed sobą tajemnic, nadal uwielbiamy się szaleńczo pieprzyć a czasami spotykamy się we trójkę. Jak na razie udaje się to połączyć tak by wilk był syty i owca cała. I oby tak zostało ;-)

... i tego Wam życzymy.

[Clay 19]

Ja pamiętam nasz pierwszy wybryk można by powiedzieć cuckold i podziałał na nas bardzo ożywczo.

[hw_owner✩ 226]

Nie ma to absolutnie wpływu na tzw życie codzienne bo mieć go nie może! Chyba, że życie kręci Ci się wokół seksu i o niczym innym przez 24h nie myślisz. Zagląda tu nowy user, czyta, kręci go to co czyta i myśli, że świat tym ludziom ogranicza się li tylko do rżnięcia. A tymczasem cuckold jest jedynie odskocznią (niestety coraz rzadszą) od codzienności...

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Nie ma to absolutnie wpływu na tzw życie codzienne bo mieć go nie może!

 

Ma, ma... Ale mówię tylko za siebie. Jest pozytywny i dotyczy po prostu spełnienia seksualnego i udanego pożycia ogółem. Jeżeli jesteśmy świeżo "po" to taka radocha i energia ze mnie biją, że bym mojego Partnera po stopach - dosłownie - całowała i - nie dosłownie - w dupę wchodzę mu niemiłosiernie w tej eksplodującej ekscytacji ale i ogromnej do Niego czułości, która wylewa się ze mnie - aż nadto...

...kochanie masaż stóp Ci zrobić... co dobrego byś zjadł mój Panie... herbatka z cytryną (która franca się skończyła właśnie) - nie ma najmniejszego problemu, przywieźć Ci może coś jeszcze... I tak dalej do usrania ćwierkam i unoszę się 5cm nad ziemią

Analogicznie i odwrotnie - kiedy zaczyna mi brakować staję się bardziej marudna i gburowata jak każda suka na głodzie;)

 

Btw- paradoks, że "bolec" dla innej daje mi tyle radochy;)

 

A czy poza tym wpływa? Może jedynie kwestia planowania i logistyki przy organizacji spotkania. 

[Dante Alighieri 218]

Napiszę jak to widzę z pozycji kochanka;

W moim przypadku spotkanie z pewną "anielską" hotką dało mi pozytywnego kopa, pozwoliło na dłuższy czas podbudować swoje morale i sprawiło, że znowu zachciało się żyć! Cuckold to ogromny ładunek emocj, czasem trudny do udźwignięcia, ale bardzo pobudzający.

Monogamia to zaprzeczenie ludzkiej natury!

[hw_owner✩ 226]

 

 

taka radocha i energia ze mnie biją, że bym mojego Partnera po stopach - dosłownie - całowała i - nie dosłownie - w dupę wchodzę mu niemiłosiernie w tej eksplodującej ekscytacji ale i ogromnej do Niego czułości, która wylewa się ze mnie - aż nadto...

Może gdyby moja żoneczka tak mi po nadskakiwała moje zdanie w rzeczzonej kwestii brzmiało by inaczej pozdrawiam cieplutko!

[Zeus 1 162]

Wpływa, czy tego chcemy czy nie, dobrze, jeśli pozytywnie, ale i odwrotnie się zdarza. U nas generalnie start był bardzo emocjonujący, po jednym spotkaniu mieliśmy energii na długi, kilkumiesięczny czas. Potem było również pozytywnie, choć z przyczyn obiektywnych raz lepiej raz trochę mniej, a teraz... cierpię na syndrom odstawienia.

[Beti✩ 769]

W moim przypadku wpływ cuckold na życie codzienne jest duży. Po  pierwsze odświeżył i ożywił nasze (moje i Mencziego) życie seksualne. Po drugie umocnił i poprawił nasze relacje w codziennych sytuacjach.   

Według mnie udane życie seksualne czy to w trójkącie czy z kochankiem czy tylko i wyłącznie z małżonkiem przekłada się w jakimś tam stopniu na to że mamy więcej energii, chętniej wstajemy do pracy i chętniej wykonujemy nasze codzienne obowiązki.

I wcale nie myślę cały czas o seksie i o spotkaniach we trójkę, po prostu jestem pozytywnie nakręcona:)

[robertzb 58]

Cuckold to zabawa dla dorosłych i poważnych ludzi, potrafi dać naprawdę niezłego kopa i uzależnia jak narkotyk, ale źle stosowana może doprowadzić do rozwodu itp. przykrych spraw. Ale tak poza tym to chyba człowiek nie jest stworzony do tego aby żyć w monogamii :-)