Skocz do zawartości
Karolki

A uczucia...?

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałabym zostać hotwife, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać... :facepalm: 
Tzn, nie jestem pewna czy mogłabym iść do łóżka z kimś,kogo nie darze żadnym uczuciem. Czy ktoś z Was też miał taki problem? Jak tak to jak to rozwiązaliście? A może po prostu się nie nadaje...? :smutek3:


Zapomniałam dodać w sumie najważniejszego. Dopiero z narzeczonym wkraczamy w ten temat. 
Czy dobrym rozwiązaniem na początku była by inna para?? Obawiam się że większość samotnych facetów, okazałaby się nachalna i na siłę starałaby się zostać "członkiem rodziny" a nie tego oczekujemy. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witaj,

Nie napisałaś nic - jak Twój narzeczony podchodzi do tematu.

Nie wskazałaś również przyczyn takiego pragnienia.

Uważam, że odpowiedź na Twoje pytanie może nie być kompletna bez tych informacji.

ZK raczej dotyczy osób będących w stabilnych związkach emocjonalnych i mniej lub więcej doświadczonych byciem w związku.

Co zaś do technikalii zostania HW...

Wszystko zależy od Ciebie....

Metod zostania HW, jest trochę. Ważne aby ta, którą wybierzesz była dla Ciebie komfortowa, a nie sprawiła zawodu..

Możesz dać ogłoszenie na tym Forum, możesz dać ogłoszenie na innych portalach, możesz poszukać po znajomych, możesz zacząć od flirtu ze znajomymi czy nie znajomymi, itd, itp.

Nie mniej jednak, powinnaś liczyć się z tym, że w miarę wzrostu doświadczenia w poszukiwaniu (poza forum ZK), najpierw natrafisz na erotyczny muł, potem plankton, potem sztuki, a na końcu (jak już będziesz doświadczona w poszukiwaniu) na tych których szukasz.

Zachęcam do poczytania forum. Wiele już było wątków jak ktoś rozpoczynał tę przygodę i jak wyglądał proces znalezienia tej szukanej osoby... Oj różne to były perypetie ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek bastardwaw

Karolki, tak naprawdę jedynie sama możesz sobie odpowiedzieć na pytanie czy możesz przespać się z kimś kogo nie darzysz uczuciem. Z mojego doświadczenia wynika, ze znacznie lepiej jest jeżeli kogoś lubisz (kochasz nie jest konieczne) bo wtedy przebywanje z taką osobą,  jej dotyk czy seks będą czymś przyjemnym, a co wiecej, już po raczej nie bedzie natretnej myśli zeby on juz sobie podszedł.  A co do faceta czy pary, sądzę że to raczej kwestia doboru niż tego czy to para czy facet. Ja np nie wyobrażam sobie by kogos na siłę nachodzic. Decydujac się na spotkania w klimacie cuckold  partner musi liczyc sie z tym ze para powie my juz dziekujemy, i cieszyc sie chwilami które mogl z nimi spedzic. Może to po prostu na wstepie powiedziec i uniknac niespodzianek :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Tzn, nie jestem pewna czy mogłabym iść do łóżka z kimś,kogo nie darze żadnym uczuciem

 

Uczucia to bardzo poważna kwestia, zazwyczaj komplikują rzeczy proste zamiast je ułatwiać.... Ze swojej strony sugerowałbym nie mylić pożądania z miłością. Wszak jak Ktoś w innym temacie mi napisał nie potrzebujesz partnera, bo tego już masz, tylko i aż kochanka:)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wydaje mi się, że Twoje obawy są trochę "na wyrost".

 

 

większość samotnych facetów, okazałaby się nachalna i na siłę starałaby się zostać "członkiem rodziny" a nie tego oczekujemy.

 

Faceci nie zakochują się tak łatwo jak kobiety, na gwizdek od pierwszego bzyknięcia i to stawanie się członkiem rodziny skupiłoby się raczej na tej części oznaczonej słowem "członkiem".  Pewnie, że rozmowy, flirty, nawet przyjaźń wręcz są pożądane. Ale nikt nie będzie na siłę wchodził do Waszego życia o ile sami mu na to nie pozwolicie. Na początku stawiacie pewne granice i tylko od Was zależy czy się będziecie ich trzymać.

 

A czy oddać się innemu bez uczuć - to już zupełnie inny temat i sama musisz to wiedzieć. Jedne się oddają, inne muszą choć troszkę poczuć motylków w brzuchu :)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi. Trochę mnie, powiedzmy, uspokoiliście.

Nie napisałaś nic - jak Twój narzeczony podchodzi do tematu.
Nie wskazałaś również przyczyn takiego pragnienia.


Jak mój partner się na to zapatruje? Tą decyzję podjęliśmy razem,razem prowadzimy to konto<?> 
Jedyne o co zrobiła się awantura to seks sam na sam- dla Niego to zdrada.
Przy czym z mojej strony wygląda to tak : skoro "podzielił" się mną z inną osobą, nawet nie biorąc w tym udziału i dla niego jest to ok. To dlaczego nie ok jest żebym (OCZYWIŚCIE INFORMUJĄC GO O TYM), pojechała do tej trzeciej osoby sama? Jak dla mnie wychodzi na jedno...no cóż może to ze mną jest coś nie tak, skoro nie widzę różnicy  :-/ 
No ale coby nie było, nie mówię tu o potocznym "puszczeniu" się z pierwszym lepszym, tylko powiedzmy z kimś kto był już z nami wiele razy....Ale nvm bo odbiegłam od tematu posta.
Nie wyobrażam sobie, pokochania jeszcze jednej osoby (nie zakładam czy to będzie kobieta czy mężczyzna), ale wydaje mi się że przynajmniej musiałabym być z tą osoba na poziomie przyjacielskim.
Ale chyba na chwilę obecną zawiesimy chęć poszerzania naszych horyzontów seksualnych, bo mimo że oboje chcemy nie możemy znaleźć tego "złotego środka".
Troszkę chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodziło  :redevil: 
Jeszcze raz dzięki  :poklon:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

By mieć pełen obraz sytuacji poproszę o wypowiedź męskiej czesci Waszego związku, niech skomentuje to co napisałaś, będziemy mieli pełen obraz sytuacji wtedy coś doradzimy.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

edit podpisuje się pod tym. Dla mnie zabawa ma polegać na spędzaniu czasu we troje bądź czworo w przypadku pary. Oddanie mojej narzeczonej innemu mężczyźnie wydaje się myślą dość podniecająca i dodającą pikanterii naszemu związkowi, lecz nadal to ja chce być samcem alfa, tamten ma być kolegą/przyjacielem (jeśli mowa o samotnym mężczyźnie z którym moglibyśmy spędzać czas regularnie przy zachowaniu jednak prywatności. Jednym zdaniem. Nie chce być zdradzany, chce po prostu poszerzyć nasze życie seksualne o dodatkowe doznania mając nad tym kontrole.  /on

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to wygląda na to, że czeka Was jeszcze sporo rozmów na ten temat. Nie śpieszcie się, oboje musicie zrozumieć oczekiwania drugiej strony, nie może być mowy o nie domówieniach, że jakoś to będzie i się ułoży.

Nie wiem ile czasu jesteście parą, ale fakt jak już ktoś powiedział, że to raczej "zabawa" dla par w stabilnych sprawdzonych związkach, par pewnych swoich uczuć.

Ja rozumiem Karolka, w naszym układzie też nie mam mowy o spotkaniu żonki z kochankiem solo. Mnie podnieca obserwowanie jej rozkoszy spełnienia i branie w tym spełnieniu udziału, żonę dotyk dwóch par dłoni.

Jeśli zdecydujecie się iść dalej tą drogą musicie wykazać się cierpliwością, znalezienie fajnego kochanka nie jest łatwą sprawą. Nam zajęło to kilka miesięcy ale trafiliśmy tu w końcu na ekstra faceta.

Powodzenia

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...