Skocz do zawartości
Zouza

Granica prywatności

Rekomendowane odpowiedzi

 

Oj byłbym ostrożny w przyjmowaniu takich asumpcji 

 

Oczywiście, że jest ryzyko, ale gdzie go nie ma?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

jennifer, dnia 12 Lipca 2014 - 19:13, napisał(a):

Oczywiście, że jest ryzyko, ale gdzie go nie ma?

 

Ryzyko jest zawsze i wszędzie i dzięki bogu bo bez niego życie byłoby pasmem flaków z olejem ;)

 

Tak poważnie - ja też lubię osoby otwarte, które mówią to co myślą, robią to co lubią i dużo się śmieją. Takim osobom mogę znacząco bliżej przysunąć granice swojej prywatności, zachowując oczywiście niedostępne swoje bardziej prywatne terytoria. Czyli, z jednej strony mogę być wobec nich baardzo otwarty - szczerze opowiadając o swoim życiu, doświadczeniach i osobistych odczuciach, a, z drugiej strony, zawsze będzie mi można zarzucić, iż coś przed nimi ukrywam.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak mamy zaufanie, znamy sie nawzajem i wiemy czego po sobie mozemy sie spodziewać, wtedy otwieramy sie bardziej i mozemy pozwolić na wiekszą otwartość odniśnie bardziej intymnych i prywatnych szczegółów...

A np. na pierwszym spotkaniu... pewnie jestemy wtedy bardziej ostrożni...

ale... reguły nie ma...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście można próbować trzymać wszystkich na dystans, a potem np. trafić na szalonego sąsiada, któremu nie ma się zamiaru nic zdradzić ze swojej prywatności, a on i tak się wszystkiego dowiaduje i prześladuje.

Klient z pracy, który widzi na mojej plakietce jak się nazywam, później woła mnie po imieniu na osiedlu. Itp, itd :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ryzyko, hm... Po naszym pierwszym spotkaniu z panem,  a my całkiem nieopierzeni, bez doświadczeń (nawet cudzych, wyczytanych) niewiele brakowało, że skończyłoby się na policji (tu powstrzymywało nas zażenowanie sytuacją) i z cuckoldem.

Dłuuuuuugo byłam bardzo ostrożna, nie podawałam swojego nr tel., itd. 

Zabawa nie była tego warta, ale czegoś nas nauczyła. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zouza, założyłaś bardzo ciekawy temat.

 

Tematy tabu istnieją nawet jak sobie nie zdajemy z tego sprawy i określamy siebie jako najszczersi ludzie świata ... W naszym małżeństwie są to zagadnienia zależne od stopnia znajomości, zażyłości emocjonalnej, poczucia mentalnego porozumienia z osobą trzecią. Czasem jest to praca, czasem jest to dom i dzieci, czasem poprzednie znajomości. To zależy z kim się spotykamy. Były w naszym życiu osoby klimatyczne które bardzo dużo o nas wiedziały a my o nich ... Do pewnego momentu wydawało mi się, że tematem tabu mogą być kłopoty zdrowotne, rodzinne, finansowe.  W pewnym sensie jest tak do tej pory. Łatwiej mówić o sobie jak wszystko jest dobrze.

Wariatów możemy spotkać na różnych drogach życia: prywatnych, rodzinnych, zawodowych. Niekoniecznie cuckold musi być "miejscem" poznania kogoś kto będzie wykorzystywał prywatne nasze informacje w jakichkolwiek niecnych celach.

 

Ale te tematy tabu to przecież nie tylko strach przed nękaniem, to po prostu może być wstyd i zażenowanie przy rozmowie o tym czymś. I wcale nie uważam, że rozmowy o higienie czy pierdzeniu sa tu nie na miejscu. Jak najbardziej mieszczą się w ramach tematu tabu.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

K., no co? :P:D

O scat też mogę pogadać, ale praktykować? Brrrrrrrrrrr.............

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

O już wiem, np. jadę na weekend z kochankiem, będziemy mieć osobne pokoje, a co? ;)

Trzy dni non stop w jednym pokoju, to byłoby trudne dla mojej prywatnej prywatności ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zakładam jednak, że "trochę" już go znasz, prawda?

Bo z kimś, kogo ledwo znasz, to chyba byłoby trudne. Mylę się?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...