Ahh Panowie ...

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Po pierwsze 14cm nie wiadomo co był wyczyniał, to cudów nie zdziałasz. Także rozmiar ma częściowo znaczenie.

Po drugie, jeżeli przykładowo mój partner ma 16cm, to sor ale kochanek musi mieć większego, więc min. 18 musi mieć.

Posiadanie kochanka z penisem takim samym jak stały partner lub mniejszym, to kompletna porażka, przynajmniej dla mnie.

 

Ja tam bym nie nazwał tego stanu porażką, ale większy penis kochanka to dodatkowy bodziec i dla hotki i rogacza. Dla mnie na przykład to było mega podniecające gdy żona kochając się ze mną po tym 23-cenntymetrowym mówiła, że "coś słabo mnie czuje".  

[jennifer✩ 3 623]

Każdy ma prawo do swoich nawet najbardziej wygórowanych wymagań.

W końcu jeśli się już szuka kochanka, to nie ma on być byle jaki, ale najlepszy.

Kwestia wytrwałości w poszukiwaniach i odrobiny szczęścia oczywiście.

[Widar✩ 2 746]

Jennifer zgadzam sie w 100 % jezeli Hotka szuka i wie czego oczekuje to ma do tego prawo i dlatego warto szukac   co do rozmiaru to sie nie wypowiadam bo kazdy lubi co innego i ma inne potrzeby ktore trzeba uszanowac hahahaha

[Rrr✩ 5 707]

A: Pani_K, rozumiem, że jesteś sfrustrowana i rozczarowana poziomem ogłoszeń i użytkownikami serwisów randkowych. Pewnie większość hotek mogłaby coś powiedzieć na ten temat, ale nie chodzi przecież o litanię skarg i wniosków.

Jednak, jeśli się poddasz i zrezygnujesz, jedyną osobą, która coś straci, będziesz Ty. Zatem zrób sobie miesiąc przerwy i szukaj dalej I napisz, jak znajdziesz następcę tego niesłownego kochanka...

[PoznańskaPara 2 190]

Niestety na portalach randkowych 85% panów przejawia poziom inteligencji niższy niż przeciętna mrówka... Czytanie opisu w profilu jest czynnością przerastającą ich skromne umiejętności, natomiast przeglądanie samych fotek w profilu jest wręcz nagminne. Potem dany delikwent zaślepiony zalewającą mu oczy spermą, czy też testosteronem zaćmiewającym i tak ograniczone już zdolności intelektualne piszę i nawet nie wie, czy piszę na profil pary, czy kobiety... Na takich portalach randkowych, z własnego doświadczenia możemy napisać, że gro facetów sprowadza kobietę do roli "materaca" tylko, żeby "zamoczyć" i sobie ulżyć..... Wielu panów na takich portalach jest zwykłymi "gawędziarzami - erotomanami" którzy szukają możliwości spienienia rury, podczas konwersacji, lub napalając się po prostu na fotki. Mało jest konkretnych i realnych panów, a zasypywanie skrzynki wiadomościami, to jest norma... Tym panom przewodzi pogląd, napiszę, może się uda.... Jest to przykra, aczkolwiek prawdziwa tendencja na takich portalach, ponieważ większość samczej populacji liczy tylko na szybkie ruchanko.... Zdarzają się też konkretne, miłe, sympatyczne i realne osoby, ale aby znaleźć taką osobę to trzeba uzbroić się w cierpliwość. 

 

M.

[dzikion 54]

Myślę, że trafiasz na gawędziarzy a może i nawet na małżonków ukrywających to i tamto. Podobna sytuacja jest przy spotkaniach swingers dlatego jest to trudne i często flustrujące. Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki

[Janekh74 482]

Postawa roszczeniowa hotek jest w mojej ocenie nie mniej wkurzająca niż wirtualni koniobijcy. Choć oba te przypadki w pełni rozumiem.

To że ktoś się uznaje za atrakcyjną fizycznie dla mnie jeszcze wiele nie oznacza, a wręcz czasem odstrasza.

Jeśli Pani_K dostaje aż tyle wiadomości od potencjalnych chętnych i od dłuższego czasu nie potrafi z tej masy niczego sensownego wybrać to sądzę, iż problem nie jest tylko w jakości tej masy, ale przede wszystkim w niedookreślonych wymaganiach. Wymaganiach teoretycznie zapisanych, aczkolwiek chyba mentalnie niedookreślonych. Bo nie wierzę, by chętna i zdecydowana na seks kobieta przy wsparciu swojego partnera nie mogła wybrać bulla spośród kilkuset ofert.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Postawa roszczeniowa hotek jest w mojej ocenie nie mniej wkurzająca niż wirtualni koniobijcy. Choć oba te przypadki w pełni rozumiem.

To że ktoś się uznaje za atrakcyjną fizycznie dla mnie jeszcze wiele nie oznacza, a wręcz czasem odstrasza.

 

To nie jest postawa roszczeniowa według mnie. Tak jak napisała Jennifer, hotka ma prawo mieć jak najbardziej wymyślne oczekiwania, choć te wymienione przez Pani_K wcale takie nie są. 

 

Wiem z praktyki, że faktycznie można tak jak powiedziałeś, z kilkuset ofert w końcu wybrać jakąś sensowną, tylko wymaga to naprawdę sporej determinacji i bywa frustrujące, a gdy nie żyje się cuckoldem 24/7 trzeba pracować, zająć się dziećmi po powrocie z pracy, pozałatwiać jakieś sprawy, to przejrzenie kilkuset czy nawet kilkudziesięciu ofert i przeprowadzenie potem z kandydatem nawet krótkiej "wstępnej rozmowy" jest czasochłonne i może być frustrujące dla hotki. To jest akurat plus takiego forum, że można bez rozmowy z "kandydatem" zajrzeć w jego historie i zobaczyć, czy jest w ogóle sens rozmawiać. Z drugiej strony dochodzi często "robota" z wymianą zdjęć i informacji o wyglądzie, które na sexportalach są podane na tacy.

[Jans✩ 5 320]

Jeśli Pani_K dostaje aż tyle wiadomości od potencjalnych chętnych i od dłuższego czasu nie potrafi z tej masy niczego sensownego wybrać to sądzę, iż problem nie jest tylko w jakości tej masy, ale przede wszystkim w niedookreślonych wymaganiach. Wymaganiach teoretycznie zapisanych, aczkolwiek chyba mentalnie niedookreślonych. Bo nie wierzę, by chętna i zdecydowana na seks kobieta przy wsparciu swojego partnera nie mogła wybrać bulla spośród kilkuset ofert.

 

 

Z tego co wiemy to Pani_K zdecydowanie swoim Nickiem okreslila swoje preferencje jako osoby dominujacej. Potem w swoim "literackim" opisie jeszcze raz to podkreslila mowiac , ze pomimo mlodego wieku przerobila juz podczas 4-letniej praktyki wszystko z zakresu femdom.

Hmm, wydaje sie , ze nawet tak dluga praktyka moze byc czasem niewystarczajaca.

Niestety z opisu kryteriow poszukiwanego mezczyzny najwazniejsza wydaje sie jego dlugosc penisa a nie jego charakter co w przypadku femdom odgrywa decydujaca role.

Byc moze zmieniajac kryteria poszukiwanej osoby udalo by sie szybciej znalezc uleglego dla ktorego atrakcyjnosc dominy nie jest kluczowa.

Jesli zas chodzi o cuckold to przeciez nasza Pani_K jeszcze go nie liznela i Jej ciekawosc nie oznacza ewentualnej przyszlej satysfakcji.

To tylko nadzieja na inna niz sam femdom przyszlosc.

Zreszta femdom nie wyklucza cuckoldu ale go wzbogaca.

Zyczymy Pani_K postepow w nauce nowej dziedziny.

[RedBitch 1 788]

To nie jest postawa roszczeniowa według mnie. Tak jak napisała Jennifer, hotka ma prawo mieć jak najbardziej wymyślne oczekiwania, choć te wymienione przez Pani_K wcale takie nie są. 

 

Wiem z praktyki, że faktycznie można tak jak powiedziałeś, z kilkuset ofert w końcu wybrać jakąś sensowną, tylko wymaga to naprawdę sporej determinacji i bywa frustrujące, a gdy nie żyje się cuckoldem 24/7 trzeba pracować, zająć się dziećmi po powrocie z pracy, pozałatwiać jakieś sprawy, to przejrzenie kilkuset czy nawet kilkudziesięciu ofert i przeprowadzenie potem z kandydatem nawet krótkiej "wstępnej rozmowy" jest czasochłonne i może być frustrujące dla hotki. To jest akurat plus takiego forum, że można bez rozmowy z "kandydatem" zajrzeć w jego historie i zobaczyć, czy jest w ogóle sens rozmawiać. Z drugiej strony dochodzi często "robota" z wymianą zdjęć i informacji o wyglądzie, które na sexportalach są podane na tacy.

A moim zdaniem jest to roszczeniowa postawa, ktora w dodatku kladzie nacisk na wymiary fiuta. Nie mam nic przeciwko duzym fiutom, wrecz przeciwnie, natomiast boldowanie tego kryterium skutkuje pojawianiem sie okreslonych kandydatow.

Jak slusznie juz zauwazyla Jennifer (co, niestety, przeszlo jakos bez echa u Autorki posta), warto i nalezy miec wysokie wymagania, nalezy jednak umiec je rowniez zakomunikowac, tak, zeby ci myslacy z duzym fiutem nie poczuli sie sprowadzeni do swoich wlasnych wymiarow, a co jednoczesnie zmusiloby rzesze debili do zastanowienia sie, czy aby na pewno rozumieja ogloszenie.

Ta praktyka mnie osobiscie pozwala unikac setek bezwartosciowych propozycji zawezajac krag zainteresowanych do TYCH, KTORYCH CHCE POZNAC. Sposrod nich mozna wtedy wybrac tego z najwiekszym fiutem, jesli wciaz jest to kluczowe dla sprawy.