Zakazany owoc

[Xavery 1 948]

T.

Prostuje..I odrzucam w calosci!!!

Moje poglady zupelnie sie nie zmienily i za wczesnie na oglaszanie mojego "nawrocenia":))

Podtrzymuje opinie ze nalezy mlodego kusic i "zdeprawowac". To proba ognia dla jego zasad moralnych. Nie dotykanie sie do czlowieka, bo wydaje sie nam ze ma jakies tam zasady ktore mu tego zabraniaja uwazam za niewlasciwe. Zwlaszcza u 18-latka wszelkie zasady zweryfikuje dopiero zycie. A tym konkretnym przypadku sexowna ruda sasiadka.

A jego niedojrzalosc??? To stan przejsciowy i nie wyobrazam sobie lepszej nauczycielki dojrzalosci jak kobieta ruda, atrakcyjna, subtelna, wrazliwa i do tego pod reka. Facet bedzie do konca zycia ( byc moze na tym forum) wspominal cudowne chwile z sasiadka:)))pisząc "bądź z nim ostrożna" miałem na mysli nie wykorzystaj i nie porzuć z uśmiechem . Ale zdecydowanie TAK dla sexu z nim

Bo rozumiem ze samiec cie pociąga

:-) tylko sie usmiechniemy ladnie do Ciebie :-)

[TomekGS 131]

Czyżbym to ja Was tym razem "nawrócił"?))

[Xavery 1 948]

Nie. Nie przeceniaj swoich umiejetnosci :-)

Z Twoimi wypowiedziami nie jest nam po drodze, tyle.

Bez odbioru. Nie wracamy juz do tego.

 

A zalozyciele tematu - zrobicie jak uwazacie!!!

Widac ze sprawa u was ewoluuje i mamy nadzieje ze zadna z naszych wypowiedzi nie bedzie miala znaczenia, gosc zmieni zasady i bedzie wam razem dobrze :-)

Powodzenia

[illa 7 824]

 

Bo rozumiem ze samiec cie pociąga

 

Samiec? Raczej nieukształtowana osobowość.

Zakładanie a priori, iż będzie wspominał dobrze taki swój pierwszy raz ( zakładam, że to jego pierwszy raz, pewności nie mam) to tzw. hurra optymizm. A co jeśli wydarzy się porażka i chłopaczek zostanie obaczony traumą na następne kilka lat? Czy Autorka tematu jest na tyle dojrzała, by przewidzieć wszelkie skutki swojej chętki? Jeśli tak, to dobrze, jeśli nie to fatalny pomysł.

[ruda&blondyn 57]

Ruda:

Chwila, chwila:D

Dla wyjasnienia, to nie jestem jego sąsiadką.Poznaliśmy się w innych okolicznościach, ale nie będę wnikać w szczegóły:) ( nie, nie jestem też jego nauczycielką żeby nie było).

Co do pierwszego razu, to zadowoliłyby nas nawet macanki.

Seks to dużo jak na tego chłopaka, ale wszystko może się zdarzyć.

[Mr.K✩ 5 977]

A co jeśli wydarzy się porażka i chłopaczek zostanie obaczony traumą na następne kilka lat?

 

 

"Chłopaczek" osiemnastoletni pewnie już od wielu lat nie może się wprost doczekać swojego pierwszego razu bez świerszczyka - o ile jest jeszcze prawiczkiem, oczywiście. A traumy nie można wykluczyć i za dwudziestym razem. Nawet dla dwudziestoparoletniej dziewczynki. Ruda musi oczywiście starać się być wyrozumiała dla różnych wpadek, które mogą się przytrafić za "pierwszym razem" ale, generalnie, gdybyśmy wszystkie opcje za i przeciw musieli międlić w głowach przed skuszeniem kogoś do łóżka to wyginelibyśmy chwilę po mamutach.

 

 

Co do pierwszego razu, to zadowoliłyby nas nawet macanki.

 

 

I to jest bardzo słuszna opcja. Delikatnie, bez pośpiechu i z wyczuciem. Tak, żebyście mogli jak najpełniej przeżyć każdą sekundę razem. Chłopak jest prosto z salonu i trzeba go jeszcze dotrzeć.

 

Bo jutra może już nie być.

 

K.

[illa 7 824]

 

Delikatnie, bez pośpiechu i z wyczuciem.

 

Mr

 

Z 18latkiem? Przecież on skończy zanim zacznie

[Mr.K✩ 5 977]

Z 18latkiem? Przecież on skończy zanim zacznie

 

 

Tak, 18latek szybko skończy.

 

Ale potem znowu zacznie.

 

I znowu..

 

[illa 7 824]

Jeśli ktoś lubi pięciominutówki

 

Generalnie współczuję chłopaczkowi, bo zamiast odkrywać stopniowo wiedzę tajemną, meandry kobiecego ciała, cieszyć z każdego zdobytego szczytu, to od razu będzie miał wszystko podane na tacy, odarte z nieśmiałości, dziewczęcego wstydu, czyli inaczej niż z rówieśniczką.

Tak to widzę, pewnie trochę szerzej mam otwarte oczy niż większość wypowiedzi w tym temacie. Dla mnie mężczyzna to składowa ciała i osobowości, nie tylko fiut.

[ruda&blondyn 57]

Ruda:

Przecież jak nie będzie nic chciał, to to zrozumiem i nie rzucę się na niego Subtelność przede wszystkim, nie rozłożenie nóg i tyle.

Piękne wspomnienia są cenne, a każdą kobietę może odkrywać na nowo.

Takie mam zdanie:)