Zakazany owoc

[ruda&blondyn 57]

Ona:

ok

Nie było tego pytania zatem. Po prostu opisalismy fantazje i tyle.

Dzięki za uwagę.

[RedBitch 1 788]

A ja uważam, że się faktycznie czepiacie!

 

Zapytali, co sądzimy, niekoniecznie po to, żeby się zastosować, raczej z ciekawości, co powie społeczność, do której im blisko.

A ja Wam odpowiem, co bym zrobiła: dokładnie to, na co mam ochotę. Jeżeli nie nosi to znamion przemocy, a młodzian jest letni - niech walczy tymi swoimi zasadami.

 

Poza wszystkim - ktoś go zepsuć w końcu musi, a i trzeba ratować chłopaka z odmętów zabobonu.

Trzymam kciuki i czekam na dalsze, obiecujące relacje!

[TomekGS 131]

Poważnie oczekujecie od obcych ludzi, by powiedzieli Wam co macie zrobić?

Uwazam ze fantazja fajna a to forum to jak najlepsze miejsce do tego typu dyskusji. Zupelnie nie rozumiem, "gaszenia" rozmowy.

Idac tym tropem rozumowania , jaki ma sens  zamieszczanie swoich fotek i pytanie "obcych ludzi" czy im sie podobaja??

[Mr.K✩ 5 977]

No, i ja muszę tu zdecydowanie stanąć w obronie Rudej. I to nie tylko dlatego, że lubię rude

 

Po pierwsze primo - po to w końcu mamy to nasze forum żebyśmy mogli otwarcie opisywać najskrytsze pragnienia i zadawać pytania, których, z natury rzeczy, nie chcemy zadawać gdzie indziej. Licząc, jeśli nie na zrozumienie, to przynajmniej na konstruktywne opinie w nierzadko emocjonalnie grząskich tematach.

 

Po drugie primo - młodzian jest pełnoletni, nie mieszka z Mamusią więc niech weryfikuje swoje nieopierzone zasady i buduje swoje własne już od jutra zamiast ślepo pogłębiać mentalne koleiny innych.

 

Zasady są po to żeby je czasem przyjemnie powyginać. Sama nasza obecność na tym forum jest tego dowodem.

 

Ruda - nie oglądaj się na nikogo tylko kuś, wypinaj i obejmuj. Przystojny królewicz nie będzie wiecznie czekał zamknięty w wieży na Twój ratunek

[może? 4 598]

 

Ona:

ok

 

 

A ja uważam, że

 

 

No, i ja muszę tu zdecydowanie stanąć w obronie Rudej.

 

Frakcja rudych rulez!!!

 

Nie jestem rdzawa wprawdzie, ale też myślę, że tak postawione pytanie nie znaczy, że autorka oczekuje naszych wytycznych i zgodnie z nimi zadziała.

A zasady młodzieńca obronią się same. Albo i nie

[TomekGS 131]

no i zapomnialem dodać - uwielbiam rude:)))

[cahir 220]

jak sie ma 18 lat to ma sie wyobrazenie o zasadach a nie zasady... zreszta glupie to, bedzie czekal do slubu to jego malzonka bedzie zawiedziona... jak ja mialem 18 lat to tez mi sie wydawalo ze to za wczesnie, ze nie powinienem tego robic z osoba ktorej nie kocham etc... jakbym do slubu czekal to do dzis bylbym prawiczkiem a juz 3 dyszka leci

[illa 7 824]

Nikt się nie czepia.

Słuszna uwaga, to jest forum dyskusyjne i wyraziłam swoje zdanie zadanym pytaniem, na które odpowiedź dla mnie jest oczywista.

[onaion 79]

M: Myślę, że czy pytanie było słuyszne czy nie to inna sprawa, ale spełniło wymagania forum . Wywołało szeroką dyskusje a to najważniejsze.

 

Co do mojego zdania na ten temat, może chłopak ma zasady a może nie. Może po poprostu sam sie troche boi, że cie urazi, że pomyslisz o nim o jakimś zaliczaczu, a może boi sie Twojego Partnera. Mając 18 lat nie mając innych zobowiązań w postaci dziewczyny czy kogokolwiek innego, myślę że on o niczym innym nie marzy jak spotkać się ze zmysłowa Hotką (no chyba, że jest innej orientacji) .

 

Dlatego moim zdaniem ważna byłaby rozmowa ale nie taka wprost czy chcesz mnie zaliczyć, tylko jakies spotkanie miłe przy winie, kawie czy czym kolwiek i niech sie toczy własnym życiem

[ruda&blondyn 57]

Ruda:

Rozmawiałam dziś z młodym i od słowa do słowa umówiliśmy się, że do niego przyjdę.Zobaczymy co z tego wyniknie.