Skąd się tu wziąłem

[Unexploded 8]

Dobry wieczór wszystkim,

 

Jestem przykładem tego, że czerpać emocje ze zdrady można nie tylko w ten oczywisty sposób - kiedy para dochodzi wspólnie do tego, że chciałaby spróbować zk, znajduje kochanka i urozmaica w ten sposób swoje pożycie.

 

W moim związku nie ma o tym mowy, na co dzień jesteśmy bardzo "porządnym" małżeństwem. Natomiast moja żona lubi samotne wyjazdy (przynajmniej raz do roku), wtedy przez kilka dni się bawi i mogę się niestety tylko domyślać, co się dzieje - każdy drobiazg i szczegół trzeba z nią wyciągać tygodniami. Sądzę, że na służbowych wyjazdach też bywa różnie, ale tu, ona dba o dyskrecję tak bardzo, że nawet ja nie mam pewności...

 

Wczoraj poprosiła, żeby zarezerwować jej lot na sierpień do Barcelony. Chwilowo nie potrafię myśleć o niczym innym, stąd chętnie poczytam coś na forum, na którym znajdę podobne historie.

 

Ux

[TomekGS 131]

A co ci zona opowiada o swoich corocznych eskapadach?

[Unexploded 8]

A co ci zona opowiada o swoich corocznych eskapadach?

Opowiada o zabytkach! O tym jak się bawi, mówi niewiele, najwyraźniej kręci ją to, że zachowuje te przygody dla siebie, czasem coś z niej wyciągnę. Podczas ostatniej wycieczki do Wenecji wiem na przykład, że był więcej niż jeden pan i że z tym drugim zabawiali się na jakimś balkonie, albo tarasie, w każdym razie na świeżym powietrzu. Ot, takie skrawki rzucone mimochodem, a mi przy tym serce wali tak, że puls w uszach słyszę.

[Ideologiczny 101]

Zastanawiam się czy wykazywałeś wcześniej jakieś oznaki uległości, albo chęci do tego, żeby zostać rogaczem(nieświadomie)? Jeżeli tak, to po prostu Ona to wykorzystała, jeżeli nie, to moim subiektywnym zdaniem powinieneś się cieszyć, masz 'ad hoc' to czego inni nie mogą osiągnąć miesiącami, a może nawet latami, bo ich partnerki są odporne na tego typu propozycje, poza tym osobiście najbardziej podoba mi się zdrada niekontrolowana.

[illa 7 825]

 

chętnie poczytam coś na forum, na którym znajdę podobne historie.

 

Witam,

ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej fajnych powitań, w tym i Twoje

Czytaj, poznawaj inne historie, jestem przekonana, że znajdziesz coś interesującego dla siebie.

[aragorn 734]

Opowiada o zabytkach! O tym jak się bawi, mówi niewiele, najwyraźniej kręci ją to, że zachowuje te przygody dla siebie, czasem coś z niej wyciągnę. Podczas ostatniej wycieczki do Wenecji wiem na przykład, że był więcej niż jeden pan i że z tym drugim zabawiali się na jakimś balkonie, albo tarasie, w każdym razie na świeżym powietrzu. Ot, takie skrawki rzucone mimochodem, a mi przy tym serce wali tak, że puls w uszach słyszę.

I to kolejny dowód na wyższość doznań w wyobraźni nad dosłownością. Witaj i odkrywaj :-)