Sex z nieznajomym

[Cuckoldplace✩ 8 598]

A ja przedstawię Wam jak najbardziej realną fantazję mojej żony-seks z nieznajomym,z zawiązanymi oczyma,kompletnie niezorientowaną z kim ma do czynienia,kto ją dotyka,kto rozchyla jej uda i kto się w niej zaspokaja.Zastanawiam się czy da się to zrealizować..

[Cuckoldplace✩ 8 598]

pewnie, że się da:

wybierasz kochanka, umawiasz się z nim, przychodzi do Was, Hotka ma od razu zawiązane oczy i czeka na łóżku a Ogier się nią zajmuje, a jak skończy to wychodzi i odsłaniasz oczy Hotce

[Ania_do_ruchania 4]

Piękna fantazja... Ta niepewność... podniecające...

[łysypiotr 42]

Da się. Mojej przyjaciółce bardzo się to podobało. To ja wybrałem jej kochanka. Dowiedziała się, że nie będziemy sami dopiero kiedy miała zawiązane oczy a ręce i nogi przywiązane do łóżka tak, że nogi w kształcie V odkrywały wszystkie jej wdzięki. Odpowiednio nawilżona, mogła bez kłopotów przyjmować nas w każdą dziurkę. Twierdzi, że najbardziej kręciło ją to jak delikatnie pieściliśmy ją powoli zbliżając się do tych najczulszych miejsc. Nie mogła się doczekać, kiedy ten nieznajomy wreszcie ją wypełni. A kiedy wypełnił... Robię jej różne niespodzianki. Kiedyś obiecałem, że spotkamy się z parą czarnych kochanków, albo tylko z czarną kobietą, albo z czarnym mężczyzną. Kiedy nieznajomy w nią wszedł, a był wyposażony wyjątkowo 20+, przekonana była, że to jest właśnie czarna niespodzianka. Gdyby nie skrępowane ręce, pewnie zerwałaby przepaskę z oczu. Nie miała szans. Kiedy zaspokoiliśmy ją już wspólnie i po kolei, nieznajomy wyszedł. Kiedy pyta o jego kolor skóry nigdy nie dostaje jednoznacznej odpowiedzi. I ta tajemnica sprawia, że wracając wspomnieniem do tamtej sytuacji robi się zaraz mokra i szalona w seksie. A ja korzystam :-)

 

[diuk2 27]

Tak da się zdarzało Nam się tak rozpoczynać znajomość o tyle inaczej że wcześniej wszyscy mieliśmy ze sobą kontakt poprzez inernet ale pierwsze realne spotkanie rozpoczynało się tak że żona czekała w pokoju z zawiązanymi oczyma do pokoju najpierw przychodzil

kolega ja dołączałem po kilku minutach a opaskę zdejmowalismy jak najpóźniej takie emocje mogą być tylko raz przy pierwszym spotkaniu i chętnie je powtórzymy