Skocz do zawartości
Zouza

Jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz - czyli o skrajnych różnicach w wyborze partnerki/partnera

Rekomendowane odpowiedzi

Główne wymaganie, będące pierwszym kryterium selekcji to higiena. Aromaty spod kurnej chaty u mnie nie przechodzą. 

Drugie to minimalna kultura osobista. Prostactwo pozostawiam do obsługi kolegom z 3-brygady.

Następne to umysł, bo seks dzieje się w głowie. Jak w głowie odbija echo - to mam spory dylemat. Musi być inny silniejszy argument.

Potem pojawiają się szczegóły. Wzrost, waga, proporcje,wiek, kolor włosów, oczu, opalenizna, piegi lub brak - to się zawsze składa na kokretną kobietę więc trudno o wyrok z góry. Często jest tak, że nietypowa kombinacja, niby niepozorna, zwycięża.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie byłem w klubie, więc mogę się wypowiedzieć tylko ogólne.

Nie chodzi o wyporność ale o kurwiki w oczach. Czasem też o wcięcie w talii (zależne od hormonów a nie od tuszy), ale w ciemnych, zadymionych pomieszczeniach zdarza się przymknąć oko.

 

Zouza, zawsze tak bacznie obserwujesz co się wokół Ciebie dzieje?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mnie troszkę dziwi ten temat i zagadnienie w nim poruszane.

Co prawda nigdy w swingers klubie nie byłem ale zawsze wydawało mi się, że idzie się tam po ty by się dobrze bawić a nie czekać na tą jedną jedyną idealną...

Co do panów którzy bawią się raz z chudzinką a raz z okrągłą kobietą to może jest akurat tak, że żonę ma bardzo szczupłą i taki typ urody mu po prostu odpowiada ale zawsze też chciał spróbować jak to jest z kobietą "przy kości". Dokładnie w ten sam sposób można wytłumaczyć to, że wspomniany pan teraz obraca blondynę (jego żona lub koleżanka) a za chwilę kobietę o kruczoczarnych włosach (zawsze o takiej marzył :P )

Co do preferencji pamów to na swoim przykładzie mogę jedynie powiedzieć, że są osoby, które cenią sobie całe spektrum kobiecego piękna ;) Mnie np podobają się i brunetki i blondynki, i te szczupłe i te troszkę bardzie okrągłe. Podobają mi się zarówno małe jak i duże piersi itd itd. Wobec tego zakładając czysto hipotetycznie, że wszystkie Panie będące w swingers klubie chciałby się ze mną bawić to nie miałbym raczej problemu z wyborem partnerki.

Są pewne sprawy których nigdy u kobiety nie zaakceptuje (np brak higieny, braki w uzębieniu, nadmierne owłosienie itp) i z taką kobietą choćby nie wiadomo jaka była interesująca nigdy nie poszedłbym w pościele.

 

Swoją drogą mam też kumpla co ożenił się z wysoką blondynką, szczupłą ze sporym biustem a jak żona nie widzi to obraca sąsiadkę z klatki obok która nie ma praktycznie żadnej cechy wspólnej z jego żoną. Jest raczej ciemna, niska i ma bardzo małe piersi.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

cenią sobie całe spektrum

 

A pewnie, jak człek głodny to zje wszystko, byle szybko ;) miast poczekać na to co mu smakuje najbardziej.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A pewnie, jak człek głodny to zje wszystko, byle szybko  ;) miast poczekać na to co mu smakuje najbardziej.

 

Illa jeśli Twój post miał zasugerować, że dymam wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka to ja nie z tych. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Illa jeśli Twój post miał zasugerować,

 

Nie miał, podpowiem Ci skąd to wiadomo: z zacytowanego przeze mnie fragmentu Twojej wypowiedzi, w której użyłeś liczby mnogiej, a nie pierwszej osoby liczby pojedynczej.

Spokojniejszy? ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

...czytała Krystyna Czubowna

 

:lach:

 

Yayami, szaleje za Twoimi komentarzami ...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Charnel

Każdy chyba ma jakiś swój typ. Nie czuję klubów, ani tej atmosfery, może to kwestia tego, że bywam wybredna albo po prostu zależy mi na jakimś minimum intymności. Z tymi typami jednak bywa różnie. Z reguły musi być ode mnie starszy, choć zdarzało mi się też z młodszymi (tak, żeby spróbować albo dlatego, że wydawali się dojrzali). Powinien być brunetem. A jednak ostatnio przeżyłam coś mocnego z blondynem, który paradoksalnie niezbyt w ogóle kwalifikował się do "mojego typu". Ba, zdarzyło mi się pójść do łóżka z kimś, kto gdyby na niego spojrzeć z boku, nie był typowym atrakcyjnym facetem. Po prostu miał coś w sobie. Czegoś innego oczekuję chyba od większych układów (zwłaszcza 2m + k), a z innymi facetami sama sypiam. W tym drugim przypadku ważniejsza jest chemia, te cechy ogólne - raczej szczupły i wyższy ode mnie (ale i tu były wyjątki) + to "coś", spojrzenie, relacja, która nas łączy, inteligencja, siła, pewność siebie. Seks rodzi się w głowie :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Klub to tylko dobre miejsce do obserwacji zachowań mężczyzn. Wszak różne ich zachowania można obserwować także poza klubem. ;)

 

 

Z tymi typami jednak bywa różnie.

 

Dziwnie to zabrzmiało. Jakby do klubów chodzili jacyś troglodyci co najwyżej. ;)

 

A intymności w klubie można mieć tyle, ile się chce - to zależy od Ciebie. Nie musisz bawić się na wielkich "kopulodromach", możesz w jakimś przytulnym, kameralnym kąciku (pokoju). ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...