Jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz - czyli o skrajnych różnicach w wyborze partnerki/partnera

[PoznańskaPara 2 190]

Jak umawiam się z danym kandydatem mam oczywiście świadomość, ale nie mówię o takich sytuacjach. Czasem spotykasz kogoś i coś iskrzy, nie zakładasz, że pójdziecie do łóżka, ale to się finalnie dzieje. A z tym chodzeniem nago - to właśnie mam na myśli. Idziesz tam i oczywiście nie wiesz, co się wydarzy, nie wydarzy się nic, czego nie chcesz, ale jednocześnie nie wiesz w 100% kto tam będzie. Gdy umawiam się na piwo (celowe z podtekstem seksualnym), wiem już z kim się spotykam, przynajmniej w sporym stopniu. 

Również dobrze można do klubu jechać z znajomą parą, czy dwoma.... ta sama zasada....

 

M.

[Duszek Charnel]

Również dobrze można do klubu jechać z znajomą parą, czy dwoma.... ta sama zasada....

 

M.

 

Można, pytanie "po co?" W tym kontekście klub staje się dla mnie miejscem, równie dobrze można pojechać gdzieś indziej, gdzie już nie trafiamy na osoby trzecie, jeśli np. jest konkretna impreza. Kwestia tego, kto co lubi