Skocz do zawartości
bizon4

Przyjaciel czy tylko Kochanek?

Rekomendowane odpowiedzi

A mało jest osób Panie Hydraulików co oczekują zwykłego pierdolenia?

 

 

Nie wiem ile, ale ja czasem oczekuję zwykłego... nie, przepraszam! zajebistego pierdolenia i tylko tego. Nie będę sobie do tego dorabiała ideologii nt. odmiennej od męskiej psychiki kobiet, ani też jakoś się "wybielała", bo przecież nie wypada, by kobieta chciała czasem najzwyczajniej w świecie się rżnąć, wziąć prysznic i powiedzieć: "pa"! I naprawdę mam w dupie co sobie ktoś o mnie pomyśli. 

Jak dla kogoś to łatwizna i gówno warte  - to raczej jego problem, nie mój. 

 

Niepierwszy raz jednak czuję pewien niesmak w związku z takim przebiegiem dyskusji. My, tacy przecież tolerancyjni ponoć, cuckoldowcy, swingersi, a tak łatwo deprecjonujemy jedno, a nadajemy jakiegoś zajebistego znaczenia czemuś innemu, bo tak ładniej wygląda. Ja rozumiem, że komuś potrzebna głębsza relacja i ok. Tylko nie rozumiem dlaczego ta głębsza jest taka cacy, a dobre rżnięcie to gówno warte. 

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie wiem ile, ale ja czasem oczekuję zwykłego... nie, przepraszam! zajebistego pierdolenia i tylko tego. Nie będę sobie do tego dorabiała ideologii nt. odmiennej od męskiej psychiki kobiet, ani też jakoś się "wybielała", bo przecież nie wypada, by kobieta chciała czasem najzwyczajniej w świecie się rżnąć, wziąć prysznic i powiedzieć: "pa"! I naprawdę mam w dupie co sobie ktoś o mnie pomyśli. 

 

Zou, a czy ja wskazuje palcem? Są tacy i tacy ludzie, i głównie częśc meska chce pierdolić.

Kobiety jakoś mniej, przynajmniej z tego co widzę na ZKF, ale że Ty lubisz też tak to nic złego, ja do łóżka Ci nie wchodzę i wisi mi to czy się "pierdolisz" czy "kochasz" z kochankiem jedno czy wielorazowym.

Nic w tym złego nie ma, może mi się za X lat też odmieni.

Nie wiem ile, ale ja czasem oczekuję zwykłego... nie, przepraszam! zajebistego pierdolenia i tylko tego. Nie będę sobie do tego dorabiała ideologii nt. odmiennej od męskiej psychiki kobiet, ani też jakoś się "wybielała", bo przecież nie wypada, by kobieta chciała czasem najzwyczajniej w świecie się rżnąć, wziąć prysznic i powiedzieć: "pa"! I naprawdę mam w dupie co sobie ktoś o mnie pomyśli. 

Jak dla kogoś to łatwizna i gówno warte  - to raczej jego problem, nie mój. 

 

Niepierwszy raz jednak czuję pewien niesmak w związku z takim przebiegiem dyskusji. My, tacy przecież tolerancyjni ponoć, cuckoldowcy, swingersi, a tak łatwo deprecjonujemy jedno, a nadajemy jakiegoś zajebistego znaczenia czemuś innemu, bo tak ładniej wygląda. Ja rozumiem, że komuś potrzebna głębsza relacja i ok. Tylko nie rozumiem dlaczego ta głębsza jest taka cacy, a dobre rżnięcie to gówno warte. 

 

Nikt nie mówi że dobre rżnięcie gówno warte.

 

Ja sie wypowiadam jako ja, i nic mi do tego że TY czy ktoś inny lubi poszaleć w taki czy inny sposób.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dyskusja to dyskusja. Kazdy jest inny i inaczej widzi świat. Kazdy przedstawia swoje zdanie i je uzasadnia. Gdybyśmy mieli twierdzić ze wszystko jest cacy to po co wogole gadac ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Są tacy i tacy ludzie, i głównie częśc meska chce pierdolić. Kobiety jakoś mniej, przynajmniej z tego co widzę na ZKF,

 

 

Wiesz, mogę się mylić, ale moim zdaniem, zdecydowana większość, niezależnie od płci, która ma ochotę się po prostu pierdolić, to nie miałaby odwagi się do tego przyznać, a już z pewnością nie oficjalnie na forum, gdzie przecież co trochę mowa o przyjacielskich relacjach i ich wyższości nad mechanicznym seksem. Ja mam odwagę i jak komuś się to nie podoba, to niech nie czyta po prostu.

A, jeszcze jedno - mam stałego Kochanka, od 3 lat, co nie przeszkadza nam WSPÓLNIE organizować GB. Oczywiście mogłabym do tego dorobić otoczkę, jak to z każdym z panów się "zaprzyjaźniłam" i inne dyrdymały. Tylko po co? By wyjść na taką "bardziej moralną"? ;)

 

Poza tym Su - jaką masz gwarancję, że facet, z którym godzinami rozmawiałaś za pośrednictwem kompa, przez fon, widziałaś na 20 "kawkach" i obiecywałaś sobie wielką przyjaźń, po prostu nie zerżnie Ci dupy i tyle go widzieli? 

A jeśli dobre rżnięcie ma się rzeczywiście przerodzić w coś więcej, to tak będzie, w sposób naturalny i niewymuszony. ;)

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Wiesz, mogę się mylić, ale moim zdaniem, zdecydowana większość, niezależnie od płci, która ma ochotę się po prostu pierdolić, to nie miałaby odwagi się do tego przyznać, a już z pewnością nie oficjalnie na forum, gdzie przecież co trochę mowa o przyjacielskich relacjach i ich wyższości nad mechanicznym seksem. Ja mam odwagę i jak komuś się to nie podoba, to niech nie czyta po prostu.

A, jeszcze jedno - mam stałego Kochanka, od 3 lat, co nie przeszkadza nam WSPÓLNIE organizować GB. Oczywiście mogłabym do tego dorobić otoczkę, jak to z każdym z panów się "zaprzyjaźniłam" i inne dyrdymały. Tylko po co? By wyjść na taką "bardziej moralną"? ;)

 

Poza tym Su - jaką masz gwarancję, że facet, z którym godzinami rozmawiałaś za pośrednictwem kompa, przez fon, widziałaś na 20 "kawkach" i obiecywałaś sobie wielką przyjaźń, po prostu nie zerżnie Ci dupy i tyle go widzieli?

A jeśli dobre rżnięcie ma się rzeczywiście przerodzić w coś więcej, to tak będzie, w sposób naturalny i niewymuszony. ;)

Godzinami przez fon i dwadziescia kawek dla samego rżnięcia ??

To jak stac cały dzien w kolejce w Mc Donaldsie :-)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dyskusja to dyskusja. Kazdy jest inny i inaczej widzi świat. Kazdy przedstawia swoje zdanie i je uzasadnia. Gdybyśmy mieli twierdzić ze wszystko jest cacy to po co wogole gadac ?

 

Oczywiście! Przedstaw, uzasadnij, ale nie deprecjonuj czegoś, a już na pewno nie obrażaj kogoś, bo Ty wolisz inaczej. 

Chyba jest pewna różnica pomiędzy: "mnie to nie odpowiada", a "to jest gówno warte"?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wiesz, mogę się mylić, ale moim zdaniem, zdecydowana większość, niezależnie od płci, która ma ochotę się po prostu pierdolić, to nie miałaby odwagi się do tego przyznać, a już z pewnością nie oficjalnie na forum, gdzie przecież co trochę mowa o przyjacielskich relacjach i ich wyższości nad mechanicznym seksem. Ja mam odwagę i jak komuś się to nie podoba, to niech nie czyta po prostu.

A, jeszcze jedno - mam stałego Kochanka, od 3 lat, co nie przeszkadza nam WSPÓLNIE organizować GB. Oczywiście mogłabym do tego dorobić otoczkę, jak to z każdym z panów się "zaprzyjaźniłam" i inne dyrdymały. Tylko po co? By wyjść na taką "bardziej moralną"? ;)

 

Poza tym Su - jaką masz gwarancję, że facet, z którym godzinami rozmawiałaś za pośrednictwem kompa, przez fon, widziałaś na 20 "kawkach" i obiecywałaś sobie wielką przyjaźń, po prostu nie zerżnie Ci dupy i tyle go widzieli? 

A jeśli dobre rżnięcie ma się rzeczywiście przerodzić w coś więcej, to tak będzie, w sposób naturalny i niewymuszony. ;)

 

Zou ale nikt nie karze Ci udawac przecież, lubisz rżnięcie czasem mechaniczne i ok, co to mi do tego?

Nic mnie nie obchodzi czy ktoras z "nas' jest bardziej moralna niż druga, w końcu robimy to samo.

GB, no dla mnie jasne że ciężko zoorganozować conamniej 4 panów zaufanych, sprawdzonych itd. Może nie mój etap po prostu. Nie neguję Cię przecież.

 

A co do drugiej części Twojej wypowiedzi to tak, mozna isc na 20 kawek i na 21 sieę bzykać i nigdy nie zobaczyc więcej, toż to gwarancji żadnej nie daje :)

Godzinami przez fon i dwadziescia kawek dla samego rżnięcia ??

To jak stac cały dzien w kolejce w Mc Donaldsie :-)

 

Na palce mi się ciśnie, stać i starać się cały dzień aby kupić gówno?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście! Przedstaw, uzasadnij, ale nie deprecjonuj czegoś, a już na pewno nie obrażaj kogoś, bo Ty wolisz inaczej.

Chyba jest pewna różnica pomiędzy: "mnie to nie odpowiada", a "to jest gówno warte"?

Piszę zawsze za siebie.
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Godzinami przez fon i dwadziescia kawek dla samego rżnięcia ??

To jak stac cały dzien w kolejce w Mc Donaldsie :-)

 

To jak Ci się zdarzy, że poświęcisz ileś czasu kobiecie, a ona nie będzie chciała lub Ty nie będziesz chciał się więcej spotkać, to poczujesz się jak shake, czy jak hamburger? ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To jak Ci się zdarzy, że poświęcisz ileś czasu kobiecie, a ona nie będzie chciała lub Ty nie będziesz chciał się więcej spotkać, to poczujesz się jak shake, czy jak hamburger? ;)

 

Hamburger na pewno nie, w końcu dla jednego kotleta dwie bułki trzeba.

Jak shake prędzej, wstrząśniety nie zmieszany :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...