Skocz do zawartości
zolar

Swingers klub

Rekomendowane odpowiedzi

A więc bawiliśmy się jak zwykle w klubie w osobnym pokoiku z zaprzyjaźnioną parką. Seks był delikatny i namietny bo obie Panie taki lubią.

W pewnym momencie żona wyszła do toalety, a my zostaliśmy chwilowo w układzie 2M + K.

Leżałem na plecach, koleżanka usiadła na mnie okrakiem wbijając w swoją cipkę mojego kutasa. W tym samym czasie jej mąż wpychał w jej ciasną pupę swojego.

Wiedzieliśmy, że tak uwielbia i dlatego powolutku doprowadzaliśmy ją do rozkoszy.

Wiła się niesamowicie aż w pewnym momencie jej orgazm przebił się przez głośną muzykę.

W tym momencie zorientowałem się, że już minęło z dobre pół godziny jak moja żona poszła do toalety...

Postanowiłem jej poszukać.

Zszedłem na dół.

Nigdzie jej nie było.

Zaczałęm chodzić po pokojach i jej szukać.

W pewnym momencie zauważyłem kilku facetów na schodach, którzy wyraźnie na "coś czekali". Wyglądało to jak kolejka. Ledwo mnie przepuścili co bym to mógł zajrzeć do pokoju....

Udało mi się tam wcisnąć, patrzę, a tam moja zguba klęczy sobie przy ścianie, a w ustach ma całkiem sporego kutasa. W tym momencie żona mnie zobaczyła i nie wyjmując go z ust mrógnęła okiem i pokazała rękom koniec kolejki...

Zanim zdążyłem wykonać jakikolwiek gest w jej kierunku facet, który stał nad nią eksplodował jej w usta...

Odsunął się szybko, a jego miejsce zajął kolejny, którego kutas znalał się w jej ustach. Zaczełą mu ssać tak namiętnie patrząc mi w oczy, że koleś nie wytrzymał nawet minuty i wystrzelił, Miał tyle spermy, że żonka nie dała rady jej całej połknąć i sporo jej wyleciało z buzi na piersi.

Kiedy kolejny facet z kolejki chciał od razu podejść żonka kiwnęła ręką na mnie, że teraz moja kolej.

Przeprosiła kolejnego pana i powiedziała, że jestem jej mężem i obsłuży mnie bez kolejki.

Spojrzałem, a mój kutas stał na baczność jak nigdy pomimo tego, że kilka minut wcześniej rżnął koleżankę...

Żonka zaczeła i ssać i w miedzy czasie(kiedy miała wolne usta) opowiadać jak do tego doszło.

Okazuje się, że po wyjściu z toalety zaczepił ją facet - podobno zajebisty - i zapytał wprost czy mogła by mu obciągnąć bo obserwował nas cały czas z korytarza jak się bzykaliśmy w czwórkę i strasznie jest na nią napalony!

Żonka uśmiechnęła się i od razu przed nim uklęknęła. Facet momentalnie zesztywniał i wepchnął jej w usta swojego podobno całkiem sporego kutasa...

Ponieważ był strasznie na nią napalony to eksplodował zanim zdążyła się dobrze napracować. Okazało się, że tak się tym obciąganiem podnieciła, iż zapytała go czy może przyprowadzić kolegów bo chciała by im też obciągać.On się zgodził i umówili się w tym właśnie pokoju, w którym ją znalazłem.

Kolegów było czterech lecz za nimi ustawiła się niezła kolejeczka. Do mojego przyjścia żonka miała w ustach 11 kutasów, a jeszcze w kolejce czeka 8. Zapytała mnie czy może dalej obciągać bo strasznie ją to podnieca. Nigdy wcześniej tego nie robiła w takiej ilości...

Oczywiście jej pozwoliłem i postanowiłem szybko skończyć co by to nie blokować kolejki :-)

Spuściłem się jej głęboko w usta i postanowiłem wrócić do pozostawionej parki znajomych....

 

...cdn...

 

takie opowiadanko - może być?

 

 

 

 

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

...jeśli się podoba to będziemy kontynuować opowiadanie. Mile widziane sugestie co mogło by się jeszcze wydarzyć :-)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Opowiadanie już jest bardzo intrygujące, a jak dodasz jeszcze resztę to będzie super :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

fantastyczna relacja .....

nie pomiń żadnego szczegółu :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

...oczywiście to jest "fikcja literacka" :-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

nic nie szkodzi :) kontynuuj swoja wizje fikcji bo masz talent

"bo fantazja jest od tego aby marzyc na całego ...''  :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może i fikcja literacka, ale takie (i podobne, zbliżone) akcje naprawdę zdarzają się w klubach. :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A więc bawiliśmy się jak zwykle w klubie w osobnym pokoiku z zaprzyjaźnioną parką. Seks był delikatny i namietny bo obie Panie taki lubią.

W pewnym momencie żona wyszła do toalety, a my zostaliśmy chwilowo w układzie 2M + K.

Leżałem na plecach, koleżanka usiadła na mnie okrakiem wbijając w swoją cipkę mojego kutasa. W tym samym czasie jej mąż wpychał w jej ciasną pupę swojego.

Wiedzieliśmy, że tak uwielbia i dlatego powolutku doprowadzaliśmy ją do rozkoszy.

Wiła się niesamowicie aż w pewnym momencie jej orgazm przebił się przez głośną muzykę.

W tym momencie zorientowałem się, że już minęło z dobre pół godziny jak moja żona poszła do toalety...

Postanowiłem jej poszukać.

Zszedłem na dół.

Nigdzie jej nie było.

Zaczałęm chodzić po pokojach i jej szukać.

W pewnym momencie zauważyłem kilku facetów na schodach, którzy wyraźnie na "coś czekali". Wyglądało to jak kolejka. Ledwo mnie przepuścili co bym to mógł zajrzeć do pokoju....

Udało mi się tam wcisnąć, patrzę, a tam moja zguba klęczy sobie przy ścianie, a w ustach ma całkiem sporego kutasa. W tym momencie żona mnie zobaczyła i nie wyjmując go z ust mrógnęła okiem i pokazała rękom koniec kolejki...

Zanim zdążyłem wykonać jakikolwiek gest w jej kierunku facet, który stał nad nią eksplodował jej w usta...

Odsunął się szybko, a jego miejsce zajął kolejny, którego kutas znalał się w jej ustach. Zaczełą mu ssać tak namiętnie patrząc mi w oczy, że koleś nie wytrzymał nawet minuty i wystrzelił, Miał tyle spermy, że żonka nie dała rady jej całej połknąć i sporo jej wyleciało z buzi na piersi.

Kiedy kolejny facet z kolejki chciał od razu podejść żonka kiwnęła ręką na mnie, że teraz moja kolej.

Przeprosiła kolejnego pana i powiedziała, że jestem jej mężem i obsłuży mnie bez kolejki.

Spojrzałem, a mój kutas stał na baczność jak nigdy pomimo tego, że kilka minut wcześniej rżnął koleżankę...

Żonka zaczeła i ssać i w miedzy czasie(kiedy miała wolne usta) opowiadać jak do tego doszło.

Okazuje się, że po wyjściu z toalety zaczepił ją facet - podobno zajebisty - i zapytał wprost czy mogła by mu obciągnąć bo obserwował nas cały czas z korytarza jak się bzykaliśmy w czwórkę i strasznie jest na nią napalony!

Żonka uśmiechnęła się i od razu przed nim uklęknęła. Facet momentalnie zesztywniał i wepchnął jej w usta swojego podobno całkiem sporego kutasa...

Ponieważ był strasznie na nią napalony to eksplodował zanim zdążyła się dobrze napracować. Okazało się, że tak się tym obciąganiem podnieciła, iż zapytała go czy może przyprowadzić kolegów bo chciała by im też obciągać.On się zgodził i umówili się w tym właśnie pokoju, w którym ją znalazłem.

Kolegów było czterech lecz za nimi ustawiła się niezła kolejeczka. Do mojego przyjścia żonka miała w ustach 11 kutasów, a jeszcze w kolejce czeka 8. Zapytała mnie czy może dalej obciągać bo strasznie ją to podnieca. Nigdy wcześniej tego nie robiła w takiej ilości...

Oczywiście jej pozwoliłem i postanowiłem szybko skończyć co by to nie blokować kolejki :-)

Spuściłem się jej głęboko w usta i postanowiłem wrócić do pozostawionej parki znajomych....

 

...cdn...

 

takie opowiadanko - może być?

powiem tylko że w połowie czytania mój kutas podniósł głowę :-)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

...a więc kończymy ;p

 

...miałem wracać do znajomej pary ale zobaczyłem, że jeden z facetów, niezły byczek, każe żonie wstać z kolan i kiedy ona tylko sie zaczyna wstawać to od razu podnosi ją za biodra i błyskawicznie przechodzi z nia do małego pomieszczenia z bilardem. Kładzie ją na brzuchu na stole bilardowym, a sam siada okrakiem na jej pupie. Żonka instynktownie próbuje unieść pośladki w górę wiedząc co się szykuje...

Facet zaczyna wpychać swojego grubego kutasa w jej tyłek.... widzę, że jest strasznie podniecona i jeszcze bardziej próbuje unieść swoją pupę i rozszerzyć pośladki tak aby ułatwić kutasowi wejście.

W tym samym momencie trzech panów, którzy do tej pory byli w "kolejce" stanęli przed krawędzią stołu bilardowego i zaczynają

wpychać się ze swoimi kutasami do ust.

Byczek, który właśnie zapakował swojego kutaska w pupę żonki zaczyna ją rżną i to rżnąć tak mocno, że widzę, że jej twarz nabrała grymasu łączącego ból z rozkoszą. Z oczu połynęły jej łzy... Widzę, że coraz nieporadniej obciąga te trzy kutaski, które stoją przed nią...

Żonka jest tak podniecona, że zaczyna błagać facetów stojących przed nią, że chce jak najwięcej ich spermy w swoich ustach...

Widzę, że otworzyła usta, a oni po kolei zaczynają jej się spuszczeć gorącą spermą do środka...

Z korytarza zaczynają wchodzić kolejni faceci, z nabrzmiałymi kutasami i każdy z nich robi sobie ręką żeby szybko dojść i zalać jej usta...

Byczek, który ją rżnie siedząc na jej tyłku okrakiem właśnie dochodzi...

Jego kutas w tym momencie musi być jeszcze grubszy i twardszy bo żonka wije się jakby próbowała się spod niego wydostać...

 

 

cdn

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...