Już był w ogródku, już witał się z gąską... czyli jak spieprzyć coś, co było już niemal pewne.

[Mitch@Mitschka 30]

3 godziny temu, Dragonfly pisze:

Mam wrażenie, że to były próby wyłudzenia fotek i nakłonienie do erotycznych pogaduch. 

Co do tego jestem pewna, że tak nie było. To nie ten typ faceta

Być może to jest powszechne, ale nie w naszym wypadku. Ale zdecydowanie warto zwrócić na to uwagę w przyszłości. 

[muur✩ 951]

Miałem okazję rozmawiać z hotką. Rozmowa była ciekawa i wciągająca. Niestety krew nie woda i postanowiłem wysłać swoje selfie z myślą, że szybko zobaczę twarz rozmówczyni.

Jak się okazało, pośpieszyłem się. Hotka niestety wolała poznać mnie najpierw przez słowa a zobaczyć mnie dopiero w realu. 

Grzecznie powiedziała co myśli i rozmowy skończyły się. 

[Mitch@Mitschka 30]

W dniu 24.12.2020 o 21:18, sasankowi pisze:

Oj tak, znam temat doskonale. Super rozmowy, pikantne wymiany fotek, naprawdę zapowiadała się super znajomość i było o włos od spotkania. Ba, nawet data była ustalona i zaakceptowana przez obie strony. Nagle jak grom z jasnego nieba "muszę jednak przemyśleć temat" po kilku dniach "sory, ale zasługujecie na kogoś bardziej wartościowego niż ja". No spoko, zna siebie lepiej, nie będę przekonywać, choć na początku próbowałam (głupia ja). Nie ukrywam, przez pierwsze dni nie umiałam się pozbierać i myślałam, że już nikt i nic nie przekona mnie do zdrady kontrolowanej... A jednak nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło i zaczyna być pięknie cycki do góry i do przodu dziękuję mimo wszystko za tamtą znajomość

Cholera, ale żeby dwa razy tak samo się zdarzyło, i to z jednym i tym samym facetem teraz już wiadomo, nie warto dwa razy zaufać, bo jak już raz się tak zachował, to jak może być za drugim razem? Choć myślałam, że tym razem będzie inaczej... No trudno, mam nauczkę i już nie wejdę dwa razy do tej samej rzeki... Pozdrawiam Cię forumowiczu

[Emotion seeker✩ 544]

Coraz bardziej wkręcam się we wszystkie tematy na forum. Ten też bardzo mnie zainteresował. Odkąd moja Pani ma konto na forum i zamieściłem anons zdarzyło się nie raz np. że ktoś chciał zdjęcia (na co Ona się nie zgadza, tylko realne spotkanie), że nie pamiętał nawet po dłuższym pisaniu gdzie mieszka. Ostatnio po dość długiej konwersacji (telefonicznej też) i dobrze zapowiadającej się znajomości oraz "czarowaniu" z jego strony gość " wymiękł" na propozycję spotkania zapoznawczego. 

Teraz pytanie do Włodarzy forum. 

Czy taki takich pseudoużytkowników w sumie nie wiedzących po co i co tu chcą nie można  w jakiś sposób napiętnować? Przynajmniej dla użytkowników co mają tu jakąś dużą reputację. Nie publicznie, ale między  "starą wiarą" bo takie sytuacje się chyba zdarzyły. Nie mówię tu o mnie bo nie mam jeszcze żadnej reputacji ale rozumiem problem ze strony nowych konkretnych forumowiczów, którzy wiedzą po co tu są  

[Coma✩ 7 317]

18 minut temu, Emotion seeker pisze:

Czy taki takich pseudoużytkowników w sumie nie wiedzących po co i co tu chcą nie można  w jakiś sposób napiętnować? Przynajmniej dla użytkowników co mają tu jakąś dużą reputację. Nie publicznie, ale między  "starą wiarą" bo takie sytuacje się chyba zdarzyły.

Taki nieformalny system istnieje,  ale jak sam zauważyłeś- między starą wiarą. Informacja, zarówno o tym z kim warto się spotkać i dlaczego, a kogo unikać rozchodzi się tu w tempie błyskawicy. 

Natomiast co do opinii aswu, to trzeba z nich po prostu korzystać i wystawiać w sytuacji gdy przewina jest ewidentna. To już jednak nie zadanie administracji, tylko nas wszystkich użytkowników ?

[PennyLeonard 2 439]

Ale dlaczego miałyby  być napiętnowane takie osoby ? Nie wszyscy logując się na to forum muszą być zdecydowani na realne spotkania. Niektórzy chcą dopiero poznać temat, poczytać o doświadczeniach innych. 
rozumiem rozgoryczenie, że nie doszło do realnego spotkania ale piętnowanie osob, które chcą się zatrzymać tylko na fantazjach jest kiepskim pomysłem. 
 

P. 

[Sem.©® 15 694]

28 minut temu, Emotion seeker pisze:

Teraz pytanie do Włodarzy forum. 

Czy taki takich pseudoużytkowników w sumie nie wiedzących po co i co tu chcą nie można  w jakiś sposób napiętnować? Przynajmniej dla użytkowników co mają tu jakąś dużą reputację. Nie publicznie, ale między  "starą wiarą" bo takie sytuacje się chyba zdarzyły. Nie mówię tu o mnie bo nie mam jeszcze żadnej reputacji ale rozumiem problem ze strony nowych konkretnych forumowiczów, którzy wiedzą po co tu są  

 

Mamy ASWU, czyli system wiarygodności. Nie wszystkie opinie tam zawarte są pozytywne. Jednak z "piętnowaniem" to bym uważał. A dlaczego? Bo otóż, co to znaczy "wymiękł"? Umówił się, i nie dojechał a Wy czekaliście nadaremnie w miejscu spotkania? No to wtedy pisze się negatyw. Wszyscy potem będą mogli to przeczytać. A może "wymiękł" czyli wszystko odwołał zanim ktokolwiek, gdziekolwiek się wybrał, lub po prostu nie pisał się na spotkanie z Wami? To kogo chcesz wtedy piętnować i za co? Czy nie dosyć często rozmawialiśmy już o tym, że to miejsce jest dla wszystkich, włącznie z tymi którzy chcą pozostać w wirtualnym świecie? Kto powiedział że realizacja i nagromadzone w związku z tym pozytywne opinie w ASWU są koniecznością? 

 

Powtórzę raz jeszcze. Cebula ma warstwy, forum ma warstwy. Są ludzie zlotowi, randkowi i są ukryci w wirtualu. Wszyscy są realni, nie ma ludzi "nierealnych". Nikogo nie będziemy piętnować. 

[Sem.©® 15 694]

35 minut temu, Coma pisze:

Taki nieformalny system istnieje,

Mówiąc o ASWU, to jest jak najbardziej formalny system. Każdy kto posiada na koncie negatyw, czy to za niezrealizowane i nie odwołane w terminie zlecenie płatności, czy za bezsensowną, nieuzasadnioną nieobecność na umówionym spotkaniu na którym ktoś czeka, to są tego konsekwencje takie, że nikt o zdrowych zmysłach kto to przeczyta z kimś takim się nie umówi, a można też zamknąć sobie drogę do najbardziej atrakcyjnej części naszej społeczności, czyli zlotów. 

 

Wiem, rozumiem że "tłumaczenia" niedoszłych randkowiczów bywają zabawne, niedorzeczne i trudno dać wiarę gdy się czekało i jest się wkurwionym że akurat teraz coś wypadło, coś się stało.

[Emotion seeker✩ 544]

13 minut temu, Sem. pisze:

 

Mamy ASWU, czyli system wiarygodności. Nie wszystkie opinie tam zawarte są pozytywne. Jednak z "piętnowaniem" to bym uważał. A dlaczego? Bo otóż, co to znaczy "wymiękł"? Umówił się, i nie dojechał a Wy czekaliście nadaremnie w miejscu spotkania? No to wtedy pisze się negatyw. Wszyscy potem będą mogli to przeczytać. A może "wymiękł" czyli wszystko odwołał zanim ktokolwiek, gdziekolwiek się wybrał, lub po prostu nie pisał się na spotkanie z Wami? To kogo chcesz wtedy piętnować i za co? Czy nie dosyć często rozmawialiśmy już o tym, że to miejsce jest dla wszystkich, włącznie z tymi którzy chcą pozostać w wirtualnym świecie? Kto powiedział że realizacja i nagromadzone w związku z tym pozytywne opinie w ASWU są koniecznością? 

 

Powtórzę raz jeszcze. Cebula ma warstwy, forum ma warstwy. Są ludzie zlotowi, randkowi i są ukryci w wirtualu. Wszyscy są realni, nie ma ludzi "nierealnych". Nikogo nie będziemy piętnować. 

 

16 minut temu, PennyLeonard pisze:

Ale dlaczego miałyby  być napiętnowane takie osoby...

 

[Emotion seeker✩ 544]

49 minut temu, PennyLeonard pisze:

Ale dlaczego miałyby  być napiętnowane takie osoby ? Nie wszyscy logując się na to forum muszą być zdecydowani na realne spotkania...

Akurat ten człowiek deklarował się, że ma doświadczenie  w temacie. Myślę , że fantazje to jest jego jedyny atrybut. Do niczego nie jest więcej zdolny z przyczyn tylko jemu wiadomych.