Moja Fantazja.... Czyli okiem faceta igraszki pań

[PoznańskaPara 2 190]

Wchodzę do pokoju, gdzie obie siedzicie...Obie zwiewne, atrakcyjne ,w zmysłowej i seksownej bieliźnie, która więcej odsłania niż zasłania. Obie jednakowo kusicielskie, pewne tego czego oczekujecie i chcecie. Pewne siebie, doświadczone kobiety... Czerń i biel kontrastują między sobą, powodując, że Wasz widok jest ucztą dla wzroku:

- Siadaj i czekaj - mówisz

Siadam wygodnie na fotelu z rosnącym podnieceniem i biciem serca czekam na to co będzie.... Spoglądacie na siebie, wymieniając porozumiewawcze spojrzenia...Podchodzicie obie do mnie... Chwytacie mnie za obie ręce i przywiązujecie do oparć fotela, po czym klękacie na królewskich rozmiarów łożu... Wasze usta stykają się w pocałunku, łakome usta jednej, szukają ust drugiej, a Wasze języki  szukają się wzajemnie, niczym w szalonym, zmysłowym tańcu... Wasze ciała przylegają do siebie, gdy Wasze ręce rozpoczynają wędrówkę po Waszych ciałach w poszukiwaniu wrażliwych miejsc... Muskacie sobie nawzajem szyje, nie przerywając pocałunków... Zsuwacie z siebie  nawzajem staniki, odsłaniając piersi... Po chwili Wasze piersi stykają się ze sobą, sutek ze sutkiem, ocierają sie nawzajem o siebie wywołując  Wasze uśmiechy i rozkoszne wzdychanie.... Patrząc sobie w oczy dotykacie nawzajem swoich piersi, ściskając je i masując... Naprężone sutki proszą się wręcz o dotyk ust i języka.... Po chwili jedna z pań schyla się, zamykając  w ustach sterczący sutek, pieszcząc w międzyczasie drugą pierś, po chwili drugi sutek jest również nagradzany pieszczotami... Druga pani nie chcąc być bierna, odwzajemnia  pieszczoty piersi... Atmosfera staje się coraz bardziej gorąca, pieszczoty coraz bardziej intensywniejsze, a widok staje się wręcz torturą dla moich oczu.... Wasze ręce wsuwają się w majtki poszukując zakrytych przed moim wzrokiem najbardziej intymnych miejsc... Widzę Wasze pocałunki, i ruch reki jednej pani w majtkach drugiej... Słyszę Wasze jęki... Cała ta sytuacja wywołuje bolesne naprężenie w spodniach, które wywołuje dotkliwy ból... Po chwili kładziecie się... Wasze majtki znikają w oka mgnieniu, odsłaniając wilgotne i nabrzmiałe wargi spragnione pieszczot.... Całujecie się, nie przerywając pieszczot. Pieścicie swoje piersi  ,ramiona, brzuchy... Gdy temperatura jest bliska wrzenia, układacie się w pozycji 69... Moje oczy łakomie pochłaniają widok języków pieszczących sedna kobiecości obu pań... Jęki rozkoszy powodują, że mam ochotę zerwać więzy przytrzymujące mnie na fotelu... W chwilę później intensywność jęków zwiastuje orgazm jednej z pań... Druga z pań okrzykiem rozkoszy wita orgazm ułamek sekundy później....  Zadowolone i zrelaksowane kładziecie się obok siebie, zapominając o mojej obecności....

 

Następnie.... Nie... tak dobrze nie ma...

 

c.d.n