Jak się bawić, to się bawić....

[PoznańskaPara 2 190]

Jak głosi porzekadło : " jak się bawić, to się bawić, drzwi wy.....ć, okno wstawić.."    . Każdemu z nas trafiały się JAKIEŚ tam imprezy, zloty, klimatyczne czy tez z spontaniczną zabawą...Jaką imprezę, czy tęż zlot wspominacie najbardziej ?? Co w szczególności utkwiło Wam w pamięci ??? 

 

 

My bawiliśmy się na kilku zlotach, na imprezach organizowanych przez poznańskich swingersów, jednakże szczególnie utkwiła nam nasza pierwsza impreza. Pomimo, że nie byliśmy "dziewicami" w klimacie, jednakże nie wiedzieliśmy czego się spodziewać po takiej imprezie. W pamięci nam utkwiło to, że ludzie byli niezwykle otwarci, przyjacielscy i mili... Pomimo stresu i tremy, dość szybko się rozluźniliśmy się i baaardzo miło spędziliśmy czas na rozmowach, wymianie doświadczeń, tańcach, czy popijaniu drinków... Atmosfera była dość swawolna i nawet gorąca, ale wszystko było ze smakiem w granicach przyzwoitości... Od tego czasu dość sporo się ubawiliśmy na imprezach, poznaliśmy wielu fantastycznych ludzi... Ale o tym, może później, w miarę jak temat się rozwinie....