Skocz do zawartości
jurek_początkujący

Poniedziałek

Rekomendowane odpowiedzi

Czuję się zobowiązany jako członek forum do udzielania sie na nim i poza oczywiście też.

Dzień jak codzień. Uczelnia, zakupy, powrót do domu. Bywają czasem takie dni, że nawet nie ma sensu nie ruszać się poza cztery ściany. Właśnie w taki dzień człowiek prónuje odpocząć, zająć się czymś mniej lub bardziej kreatywnym. Wstałem całkiem wcześnie. Poranna toaleta, prysznic, śniadanie. Dzwoni telefon. Z samego rana dzwoni partnerka życiowa (jeszcze troche i formalność sie dopełni). Pyta czy mógłbym odebrać przesyłkę ze skelpu którą zamówiła bo do wieczora nie będzie mogła zrobić tego sama a potrzebuje owego pakunku. To tyle z zaplanowanego dnia. Ubieram się, wychodzę i ruszam. Na miejscu miła pani przekazuje mi przesyłkę. Dzwonię aby poinformować że zadanie wykonane. Prosi abym podrzucił to do jej rodziców bo to dla nich. Ok. Jadę aby szybko załatwić sprawę. Zajeżdżam pod dom. Brama się otwiera i wjeżdżam na plac. Nikt nie wychodzi. Biorę paczkę i ide do drzwi. Otworzyła mi jej matka. "Dzień dobry; Cześć. Wejdź proszę." Była w samym szlafroku. Poprosiła abym zaniósł na górę. Posłusznie uczyniłem gdyż odrobinę to ważyło. Schodzę na dół. Zawahałem się. Stała u stóp schodów ubrana już nie w szlafrok tylko ubrana czarne body i wysokie czerwone szpilki. Obcisły strój podkreśł jej talię i szerokie biodra, z drobnym wycięciem na kroczu uwydatniającym wargi. Prześwitujące zakończone koronką na dużym dekolcie. Jej duży biust przykryty był drobna siateczką. Dopiero po chwili zobaczyłem czerwoną szminkę na ustach i szczegół w postaci czarnej aksamitnej wstążeczki zawiązanej kokardką na jej szyi. Nie wiedziałem czy szybko zasłonić oczy i odwrocić się czy odezwać się. Stałem cztery schodki wyżej. Powoli zszedłem i stanąłem przed nią starając się patrzeć tak aby całość mnie zbytnio nie rozpraszała. Chciałem coś powiedzieć "Tak nie można". Nie mogłem wydusić z siebie ani słowa. Zrobiła krok do przodu i złapała za za spodnie wkładając palce za pasek i przyciągneła sie tak abym nie mógł się odsunąć. Spojrzała w oczy i spytała "Bedziesz tak stał i patrzył czy zerżniesz mnie jak swoją dziwkę?". Podniecenie i rządza sprawiły że zapomniałem o wszystkim. Wtopiłem się w jej usta a ręką od razu sięgnąłem między nóżki do małego rozcięcia po czym zacząłem pieścić jej łechtaczkę. Szminka rozmazała się. Zdecydowanym krokiem ruszyłem do kuchni ciągnąc ją za sobą. Złapałem ją pod pośladki i umieściłem na stole. Od razu zrozumiała że jest daniem głównym. Rozłożyła szeroko nogi i wystawiła mi obnażoną już muszelkę. Zacząłem pieścić i ssać. Lekkie westchnięcia przeradzały się w ciężkie dyszenie. Wsadziłem dwa paluszki w cipke a kciukiem masowałem drugą dziurkę. Jęki robiły się coraz głośniejsze. Czuje że zaczyna drżeć i kurczyć się. Stłumiony krzyk..zawsze taka cicha i spokojna a jednak potrafi wydać z siebie jakiś głos..wchodzę na stół a ją obracam i wchodzę od tyłu. Podniecenie jest ogromne..coraz szybciej..czuję że zaraz trysnę..nie mogę się powstrzymać i czuje jak cały ładunek pompuje głeboko w jej wnętrze. Pożądanie nie przechodzi..wciąż mi stoi..rzadko się to zdarza. Nie przestaję..dobrze że stół jest duży i nie brakuje na nim miejsca..zmieniamy się..schodzimy..drugie danie przed nami..siadam na krześle..ona zsuwa stroik do połowy odsłaniając swoje piersi..widzę jak sperma cieknie jej po nogach..zbiera ją dłonią i oblizuje po czym sida mi na mocno sterczącym kutasie. Chwytam dłonią jej pierś i zaczynam ssać..wypręża się do tyłu przyciskając moją głowę..zmieniam..teraz druga..kładę jej ręce na udach..nie muszę dawać znać że ma się ruszać. Kręci bioderkami i podskakuje na zmianę..kładzie mi ręce na ramionach lekko obejmując i pyta "Czy moja cipka jest tak dobra jak córeczki?".."Taką cipkę jak Twoja kurewko mógłbym dymać codziennie"..przyspiesza ruchy i czuje jak zbliża się jej orgazm..udzielają mi się jej skurcze..spuszczam się znowu zaraz po jej szczytowaniu..siedzimy tak chwilę i ciężko oddychamy..nachyla się do mojego ucha i mówi "Wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych urodzin".

 

Myślałem że takie sytuacje mogą zdarzyć się tylko w serialach ale może i w nich jest ziarnko prawdy.

 

Mam nadzieję że nie zanudziłem Was i jeśli będziecie chcieli więcej znowu ruszę w "teren" :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...