Skocz do zawartości
PoznańskaPara

Co ludzi kręci w swingu ?

Rekomendowane odpowiedzi

To i ja dodam trzy grosze...


Pomijając jakieś spotkania 2x2, trafiłam kiedyś na impreze 6M+3K...

 

To co mnie wtedy urzekło, kiedy Panowie skończyli z pozostałymi dwoma Paniami, to fakt, że ja byłam w centrum... Mogłam i chciałam, tym razem, być bierna i nikomu to nie przeszkadzało... To mną się zajmowali, to mnie pieścili, to na mnie się skupiali. Każdy na swój sposób, z innej strony. Później sobie zdałam sprawę z tego, że zajebisty był fakt oddania kontroli... Zamknięcie oczu i całkowite oddanie się chwili i czerpanie z sytuacji całymi garściami...

 

To co mi się nie podobało.. to fakt, że 4 facetów nie doszło... Zadowolili kobiety, niewątpliwie było im przyjemnie, ale finishu nie było. Przy czym przy indywidualnych spotkaniach nie było z tym problemu... A żadnej chemii czy chińskich ziółek wcześniej raczej nie zażywali...

  • Lubię 10
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 27.03.2020 o 00:36, Mr.S pisze:

Mnie najbardziej w swingu podnieca ta otwartość ludzi, często brak barier.

Lepiej bym tego nie ujął.

Czasem gotów byłbym nawet przehandlować tę mnogość rąk, ust, cipek i penisów za jeden funt otwartości umysłów i chwilowego, radosnego braku kompleksów.

 

2 godziny temu, Ink pisze:

 

To co mi się nie podobało.. to fakt, że 4 facetów nie doszło...

Z dwojga złego chyba lepiej wogóle niż o wiele za wcześnie. Przynajmniej z Twojego punktu widzenia. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeszcze nie wiem, co mnie kręci w swingu. 

 

To znaczy, w takim klasycznym rozumowaniu swingu - nic mnie nie kręci. Sailor z nią, ja z nim? Uhhh, zamiast oddawać się przyjemnościom, kłaki bym jej chyba wyszarpała... :P

 

Mnogość ust, dłoni, cipek, penisów? Mniam, poproszę. Lecz muszę mieć pośród tego wszystkiego swój Stały Ląd, bez którego niechybnie zgubiłabym się w chaosie doznań.

 

Bez Punktu Odniesienia - kiepska ze mnie ekshibicjonistka i grupowa ladacznica. 

 

Lula.

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, Mr.K pisze:
10 godzin temu, Ink pisze:

 

To co mi się nie podobało.. to fakt, że 4 facetów nie doszło...

Z dwojga złego chyba lepiej w ogóle niż o wiele za wcześnie. Przynajmniej z Twojego punktu widzenia. 

Z punktu mechanicznego posuwania - tak, ale jestem zwolenniczką długich zabaw wszelkiego rodzaju, niekoniecznie niekończącej się penetracji.

No i moja altruistyczno-empatyczna natura nie pozwala mi przejść obok tego co się stało obojętnie :]

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, Ink pisze:

No i moja altruistyczno-empatyczna natura nie pozwala mi przejść obok tego co się stało obojętnie :]

Na pograniczu subtelnie urażonej dumy - "Przy mnie nie doszli?" 

 

Rozumiem doskonale - ja także czerpię największą frajdę z dawania i obserwowania przyjemności u drugiej strony (stron).

Niekoniecznie niekończońcych się fontann, acz ich nie wykluczających :]

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, Mr.K pisze:
16 minut temu, Ink pisze:

No i moja altruistyczno-empatyczna natura nie pozwala mi przejść obok tego co się stało obojętnie :]

Na pograniczu subtelnie urażonej dumy - "Przy mnie nie doszli?" 

Nieee, zupełnie nie to.. Doszli przy mnie, niejednokrotnie, kiedy spotkałam się z nimi sama, więc moje ego ma się dobrze :]

 

Po prostu szkoda, że oni nie odpłynęli w tym wszystkim tak jak kobiety. Z drugiej strony nie ma się co dziwić, bo kobiety były dość bierne, niemalże tylko wypięte, a oni zostali potraktowani jak samce służące do zaspokojenia Pań. Co prawda to było moje pierwsze i póki co jedyne doświadczenie tego typu, ale wierzę, że w przypadku naprawdę zgranej ekipy wygląda to zupełnie inaczej.

 

 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
15 minut temu, Ink pisze:

Nieee, zupełnie nie to.. Doszli przy mnie, niejednokrotnie, kiedy spotkałam się z nimi sama, więc moje ego ma się dobrze :]

Domyślam się. Puszczalskie oczko z mojej strony :)

 

16 minut temu, Ink pisze:

Po prostu szkoda, że oni nie odpłynęli w tym wszystkim tak jak kobiety. Z drugiej strony nie ma się co dziwić, bo kobiety były dość bierne, niemalże tylko wypięte, a oni zostali potraktowani jak samce służące do zaspokojenia Pań. Co prawda to było moje pierwsze i póki co jedyne doświadczenie tego typu, ale wierzę, że w przypadku naprawdę zgranej ekipy wygląda to zupełnie inaczej.

Myślę, że jest to bardziej kwestia zbiorowego nastroju danego wieczoru aniżeli grupowego doświadczenia. Nawet w przypadku zgranej ekipy może wystąpić obupólna potrzeba układu typu wypięta Suka vs. jurny Bull ale im większa ta grupa, tym większa szansa na to, iż którejś osobie nie będzie akurat danego wieczoru to odpowiadało.

 

Nie jesteśmy wszak umysłem stadnym gdy chodzi o nasze fantazje.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fajnie jest widzieć, że każdy z nas znajduje w swingu/cuckoldzie/wifesharingu coś specjalnego dla siebie. Coś w sferze cielesnej jak i zmysłowej.

Mnie najbardziej podnieca to, że moja kobieta, będąca na co dzień kochającą, dbającą o dom i bliskich żonką, wypinając się innemu facetowi nasiąka "suczym pierwiastkiem".  Oprócz kochanej partnerki, chcę w niej widzieć dziwkę i rozwiązłą suczkę. I to nie tylko, a nawet niekoniecznie, w momencie kiedy oddaje się innemu. Ten "pierwiastek", ta świadomość, że ona jest suczką, towarzyszy mi cały czas. Sprawia, że kocham, pożądam i pragnę ją mocniej. Może to zrobić przy mnie, może sama. Może być długo i namiętnie, może być szybko i bez ceregieli. Ważne, żeby to zrobiła. Dla mnie i dla nas.

Codzienność to taki spacer przez ulice nowoczesnego miasta. Dookoła czyste i równe chodniki, ławeczki, schludnie przycięta zieleń, witryny eleganckich sklepów itd. Jednak czasem przychodzi ochota, żeby skręcić w boczną uliczkę, pełną tajemniczych, może nieco mrocznych zakamarków. Uliczkę pełną czerwonych lampionów i grzesznych myśli gdzie można przekraczać na co dzień przestrzegane granice.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...