Hotka prostytutka ?

[1pawel1 30]

Mogę tylko dodać od siebie, że dawno temu spotykałem się z dziewczyną, która sobie od czasu do czasu dorabiała. A właściwie to musiała uzbierać określoną sumkę pieniędzy. Trochę się zbliżyliśmy, a mi zależało na tym, żeby z tym od razu skończyła. Zatem chciałem jej wręczyć brakujące pieniądze, jednak ona na siłę starała się być niezależna. Wtedy nie byłem w stanie tego tolerować i niestety nasze drogi się rozeszły. Ale to było wtedy.

 

A teraz ? Nadal nie pozwoliłbym, żeby moja dorabiała czy zarabiała w ten sposób. Ale jako fantazja? Oczywiście. Tylko odpowiednio zrealizowana. Rzadko robi się takie rzeczy, więc trzeba do tego się przyłożyć, żeby było do czego wracać w myślach lub żeby się rozgrzać przed naszymi zabawami. A więc już po tym jak obydwoje powiedzielibyśmy sobie "Tak, chcę tego" przygotowania czas zacząć.

 

Najpierw odpowiednia sesja zdjęciowa, ze zdjęciami, które kuszą swoim wyrafinowaniem oraz tym, że więcej zakrywają niż odkrywają. Te bardziej rozwiązłe zostają w "rodzinnym" archiwum. Następnie zredagowanie odpowiedniego ogłoszenia i umieszczenie go w odpowiednim miejscu. Spotkanie rzecz jasna za odpowiednią kwotę. Dodatkowo można odegrać rolę w stylu "Kochanie wiesz, że bardzo potrzebujemy tych pieniędzy i to nic między nami nie zepsuje", "Tak wiem, że robisz to dla mnie i tylko ten raz' :P Co kto lubi. A potem hotka udaje się do zamożnego, zadbanego dżentelmena w samym płaszczu, który skrywa jej ciało ubrane jedynie w seksowną bieliznę.

 

Odpowiadając na pytanie założycielki tematu: czy czekał bym grzecznie w domu ? Nie. Z niecierpliwością kręciłbym się pod hotelem, czekając aż wróci do mnie rozpalona i podniecona. Trochę popłynąłem, więc nie napiszę co zrobiłbym dalej

[Coma✩ 7 317]

Zatem chciałem jej wręczyć brakujące pieniądze, jednak ona na siłę starała się być niezależna.

A mi się wydaje, ze jej się to po prostu spodobało

[1pawel1 30]

A mi się wydaje, ze jej się to po prostu spodobało

Na zdrowie jej

[Elem 1 412]

U nas są mile widziane spotkania za $$. Bardziej to kręci hotkę niż mnie Jednak to nie sposób zarobkowania a spełnienie fantazji erotycznej

 

Ktoś chętny na moja hotkę? xD

[mooncouple✩ 915]

haha  no temat matrymonialny zawsze na czasie, fantazja jak zauważyła Zuza stara jak to  forum   i wątków na  ten temat  było bez liku, wątek sponosoringu bo  chyba o tym mowa jest bardzo powszechny / zakładamy,  dla uproszczonego  objaśnienia  terminów że  prostytucja to  konieczność pracy z każdym klientem  tak jak w burdelach czy na ulicy,  a sponsoring to możliwość wyboru  klientów -  czyli to co często spotykane jest  na różnego rodzaju portalach  "tematycznych "/  -  sponsoring daje kobiecie możliwość wyboru, czyli zupełnie tak  jak przy normalnym randkowaniu  gdzie nie ma przymusu   a, że  wchodzi w  to wątek  finansowy, cóż - nie masz ochoty nie korzystasz - i  fakt płacenia za spotkanie  zupełnie nie wzbudza  we mnie, żadnych negatywnych odczuć, mało uważam,że wszelkie  formy pieniężnych  rozrywek za bardzo pożyteczne społecznie   i  żałuję w niektórych momentach, że nie jest to  transparentne i bardziej powszechne w pewnych przypadkach  po prostu nie wypada  ryzykować oskarżenia o  mobbing  pytaniem - za ile byś dała,  a strasznie by się  takie ułatwienie przydało  choć pewnie byłby to początek  kresu romantyzmu

 

Moon

[Jans✩ 5 320]

...fantazja jak zauważyła Zuza stara jak to forum

 

 

 

 

... nawet stara jak swiat

 

 

[MłodaparaWAW 12]

była tutaj para ktora tego spróbowała i dośc obszernie opisywała. 

[kochanekbdsm 91]

Hej, nie wiem, czy był już taki temat, jednak jestem ciekawa Waszej opinii, jak zapatrujecie się na zdradę hotki, która polega na seksie za pieniądze?? Czy Was, jako rogaczy kręciłaby taka sytuacja, że Wasza hotka spełnia się czasami w roli prostytutki, a wy potulnie czekacie w domu, aż wróci ze spotkania z klientem?

Doświadczyłem i bardzo to lubię. 

[Minder 16]

Co o tym sądzicie? Normalny związek z prostytutką, striptizerką lub cam girl
Ja nie miałbym z tym problemu a Wy?

[Ultimate_C 96]

Dorzucę do dyskusji stwierdzenie mojej żony: " rajcuje mnie to, że sexem można coś załatwić " - to jest po prostu kolejny fetysz...