Skocz do zawartości
zambir

Co myślicie o noszeniu damskiej bielizny pod ubraniem

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu żona zadała mi pytanie czy miałbym ochotę nosić damską bieliznę pod swoim ubraniem.

Zapytana dlaczego o to pyta powiedziała mi że będąc u koleżanki przez przypadek zauważyła że mąż koleżanki nosi damską bieliznę ( w tym przypadku damskie figi). Zaciekawiona spytała się koleżanki czy wie o ty że jej mąż nosi damską bieliznę a ona ku zaskoczeniu żony powiedziała że wie o tym i że sama nawet kupuje mu nieraz częsci damskiej bielizny i jest tym zakręcona jak mąż nosi tą bieliznę, że wnosi to wiele do ich pożycia intymnego.

Po zastanowieniu stwierdziłem żonie że mogę nosić damską bieliznę jeśli jej to sprawia przyjemność.

Przyznam szczerze że fak noszenia damskich majteczek czy też innych ciuszków bardzo mnie podnieca.

Powiem więcej że ubierając np . prześwitujące figi czy stringi niejednokrotnie dostaję wzwodu a kiedy żona ubierała mi swoje piękne a zarazem podniecające figi to niejednokrotnie tak się podniecałem że kończyło się to wytryskiem ku zadowoleniu mojej żony.

Zdaję sobie sprawę że jest to fetysz ale w dobrym rozumieniu, ba przyznaję szczerze że noszenie bielizny damskiej jest o niebo wygodniejsze od bielizny męskij (szczególnie chodzi o damskie majteczki które są znacznie delikatniejsze niż slipki męski - chodzi o materiał z jakiego zostały wykonane).

Czekam na dyskusje i na podzielenie się uwagami

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chodzi o mnie to zdecydowanie wole widok damskiej bielizny na kobiecie ale każdy ma jakiś swój punkt widzenia i swój fetysz.

Jeśli Ciebie i Twoją żone to kreci to życzę miłych zabaw:) 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

jak chodzi o kobiety latem to bielizny wcale nie musi być :)
jednak jeżeli piszemy o rogaczach, to jak ich to kręci a Hotki tym bardziej to taka sytuacja jak najbardziej wskazana :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wiele lat temu, za czasów wszechobecnej nicości na półkach, byłem w NRD (ech młodzi to nawet nie wiedzą, gdzie byłem :-> ),

i kupowałem sobie różne rzeczy minn. byty i koszule. Kupiłem trochę spodenek i skarpetek, ...no i spodenki (majteczki) okazały się.

damskie, ale pasowały. moglem opchnąć (pewnie by te większe rozmiary znalazły nabywczynię), ale przejechałem w nich (oczywiście w jednej parze :->) do domu i było tak trochę ekscytująco, ale na pewno miło, wygodnie.

Nigdy świadomie później nie kupowałem damskiej bielizny dla siebie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

nie no super, spoko, bawcie się pewnie jak Wam to sprawia frajdę, ja tam ciesze się, że żona nie pyta mnie czy chciałbym nosić damską bieliznę, hehe, a może nie pyta bo w sumie zna odpowiedź?

Mnie noszenie nie kręci, mój fetysz to wąchanie  :poklon:

super temat, no co dzień to lepsze tematy wyskakują na tym forum.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Powiem więcej że ubierając np . prześwitujące figi czy stringi niejednokrotnie dostaję wzwodu a kiedy żona ubierała mi swoje piękne a zarazem podniecające figi to niejednokrotnie tak się podniecałem że kończyło się to wytryskiem ku zadowoleniu mojej żony.

 

Noszenie damskiej bielizny przez mężczyznę mnie w ogóle nie kręci, a taka sytuacja jak wyżej jest nie do pomyślenia, bo ja lubię, jak mój Rogacz najpierw mnie co najmniej pół godziny zaspokaja swoim penisem zanim ma wytrysk. Ale oczywiście, co kto lubi i niech wszyscy maja swoje ulubione przyjemności w jak największej ilości. Dodam, że męskie jedwabne bokserki są przemiłe w dotyku i dla mnie bardzo podniecające. ::PP:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja jestem tradycjonalistką w kwestii noszenia bielizny przez mężczyzn i kobiety. Męskie do męskiego, damskie do damskiego. To tak jak puzzle. Elementy z innej układanki nie weją w siebie :redevil: Klasyka w tym temacie według mnie jest silno zakorzeniona. Ale oczywiście rozumiem, że można inaczej.

 

To było wczoraj, nie ... kilka dni temu ... yyy ... kilka tygodni temu. W każdym razie było. Myślałam, że pęknę ze śmiechu. Mąż dzwoni do mnie z pracy i mówi, że dziwnie mu się nosi moje pończochowe podkolanówki :

 

Ja wtedy :shock: : "coooo ? Przestawiło Ci się cos pod kopułą?"

A on : "No mogłaś chociaż po praniu włożyć swoje czarne pończochowe podkolanówki do swojej szuflady, a nie do mojej ! Myślałem, że to moje skarpetki, kurniawa :-o "

Prawie pękłam ze śmiechu : "Pomyliło mi się :-P . A wygodnie chociaż było ? ... - odezwała się moja wredność :evil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nas to kręci ani trochę !

Bielizna kobieca na kobiecie - kobieta w bieliźnie jest magiczna, tajemnicza

Facet w damskiej bieliźnie ... :(

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli Cię to kręci, noś, na zdrowie :) Bez względu na to, co myslą i mówią inni.

Kiedyś kobietki nie nosiły spodni, bo te byly męską częścią garderoby. Teraz - hulaj dusza :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...