Skocz do zawartości
K.C.S.

Czy zdarzyło się Wam używać alkoholu do...

Rekomendowane odpowiedzi

Oprócz 3 punktu wszystkie z premedytacją lub bez. Ja raczej długo mogę i alkohol w większej ilości zachęca mnie bardziej do wygłupów niż seksu. Najbardziej lubię co pewnie mi tu wielu chłopaków przyzna rację na delikatnym kacu. Nie oznacza to jednak, że piłem żeby mieć kaca bo wtedy jest lepiej. :lach: No ale można dokończyć jakby coś się nie skończyło albo powtórzyć.  :redevil:

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciekawy jestem czy używaliście alkoholu...

Która z metod najbardziej pasuje do Was?

 

 

przeczytałam wszystkie wypowiedzi i..., chyba jestem nietypowa..., sex i alkohol się u mnie wykluczają...,

 

jest alkohol..., sex'u brak...,

 

jest sex..., alkoholu brak...,

 

jakoś nie czuję wewnętrznej potrzeby łączenia alkoholu i sex'u...,

 

może dlatego, że palę papierosy...:)

 

cóż, zdarza się...,

 

pozdrawiam

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

przeczytałam wszystkie wypowiedzi i..., chyba jestem nietypowa..., sex i alkohol się u mnie wykluczają...,

 

jest alkohol..., sex'u brak...,

 

jest sex..., alkoholu brak...,

 

jakoś nie czuję wewnętrznej potrzeby łączenia alkoholu i sex'u...,

 

może dlatego, że palę papierosy... :)

 

cóż, zdarza się...,

 

pozdrawiam

Mam dokładnie tak samo :)

 

 Alkohol pije w nie małych dawkach i nie małych procentach   zazwyczaj jak nie mogę spać :)

 

Misiek 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mam dokładnie tak samo :)

 

 Alkohol pije w nie małych dawkach i nie małych procentach   :)

 

misiek..., czyli spotanie albo na wódkę..., czystą, zimną i mocną..., albo spotkanie na długi, namiętny sex...,

 

w tle oczywiście papieros..., i kawa..., czarna, mocna, gorzka...,

 

pa

:)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciekawy jestem czy używaliście alkoholu do:

1. "zmiękczenia" kogoś innego w celu "zaliczenia" (bleee jakie brzydkie słowo)

2. "zmiękczenia" siebie w celu dodania sobie odwagi

3. dodania sobie mocy pt. wypiję trochę to będę mógł dłużej

4. upośledzenia organu wzroku: kurczę pieczone, nikt mi się nie podoba - wypiję trochę to się łatwiej na kogoś zdecyduję.

5. inne

Która z metod najbardziej pasuje do Was?

Przyznaję się zdecydowanie do punktu 2. W troszkę mniejszym stopniu 3 i raz 4 (chociaż mojego wzroku nie trzeba zbytnio upośledzać).

 

Zdarzało się przed lub w trakcie posączyć lekko winko ... ale tylko w ramach miłego klimatu.

Absolutnie jako wspomagacz do czegokolwiek.

W tym roku póki co ani kropelki ;)

Obrzydliwie trzeźwi :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

misiek..., czyli spotanie albo na wódkę..., czystą, zimną i mocną..., albo spotkanie na długi, namiętny sex...,

 

w tle oczywiście papieros..., i kawa..., czarna, mocna, gorzka...,

 

pa

:)

 

Dokładnie :)

W tym roku póki co ani kropelki ;)

Obrzydliwie trzeźwi :)

Umarł bym z niewyspania :)

 

Misiek 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciekawy jestem czy używaliście alkoholu do:

1. "zmiękczenia" kogoś innego w celu "zaliczenia" (bleee jakie brzydkie słowo)

2. "zmiękczenia" siebie w celu dodania sobie odwagi

3. dodania sobie mocy pt. wypiję trochę to będę mógł dłużej

4. upośledzenia organu wzroku: kurczę pieczone, nikt mi się nie podoba - wypiję trochę to się łatwiej na kogoś zdecyduję.

5. inne

Która z metod najbardziej pasuje do Was?

Przyznaję się zdecydowanie do punktu 2. W troszkę mniejszym stopniu 3 i raz 4 (chociaż mojego wzroku nie trzeba zbytnio upośledzać).

 

Czasem 2, lecz, zdecydowanie 5

 

ad.1:

powiedziałbym raczej: "w celu dodania komuś innemu odwagi" choć zawsze na zasadzie "zgodnej współpracy świadomej celu"

 

ad.2:

no..  zdarzały się spotkania kategorii "butelka-wina-przed-dla-kurażu"

 

ad.3:

co za dużo to niedługo - stajemy się nieśmiertelni już po drugim kieliszku wina (lub pierwszym pocałunku) - po kolejnych ryzykujemy stać się niechybnie nieświadomi...

 

ad.4

metodologia znana z akademikowych imprez - ech, wspomnień czar... :)

 

ad.5

dla czystej przyjemności obcowania z boskim winem w towarzystwie intrygujących kobiet - przymiotniki wymienne.

 

K.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zdecydowanie dwójka. Praktykowana w celu uprzyjemnienia sobie odbioru otaczającego nas świata. Najchętniej od rana, niekoniecznie akurat w sytuacjach elementarnych :-)

Plus wrażenia sensoryczne: słodkie estry '' Wiśni Mocnej'' na ustach kochanka..

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dwójka. Ale zdarzało się że i trójka, zwłaszcza po jakimś seksualnym poście a Pani, szykowna. Strzelec wyborowy pewnie brzmi nieźle, byle nie za szybki :D Ale i ta "2" i ta "3" sporadycznie. Rzadko w ogóle piję alkohol, bo później biegam nago po korytarzach w jakiś hotelach i wychodzi gdzieś tam pewnie głęboko skrywana ekshibicjonistyczna natura, albo inne pieruństwo. A jako że ostatnio z Paniami psycholożkami już nie mam za wiele do czynienia, to mi nikt tego nie wyjaśni, he!

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciekawy jestem czy używaliście alkoholu do:

1. "zmiękczenia" kogoś innego w celu "zaliczenia" (bleee jakie brzydkie słowo)

2. "zmiękczenia" siebie w celu dodania sobie odwagi

3. dodania sobie mocy pt. wypiję trochę to będę mógł dłużej

4. upośledzenia organu wzroku: kurczę pieczone, nikt mi się nie podoba - wypiję trochę to się łatwiej na kogoś zdecyduję.

5. inne

Która z metod najbardziej pasuje do Was?

Przyznaję się zdecydowanie do punktu 2. W troszkę mniejszym stopniu 3 i raz 4 (chociaż mojego wzroku nie trzeba zbytnio upośledzać).

Zdecydowanie obstawiam za 5 :)

Używam ale do innych celów np.kulinarnych do innych wole nie ponieważ bez tego ze mną nie można czasami wytrzymać a po alkoholu to włącza się jakieś ADHD albo nie wiem co jeszcze :)

Lecz lampi winka nie odmawiam :)

Zuzia

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...