Skocz do zawartości
Desdemona

Od House wife do Hot wife

Rekomendowane odpowiedzi

 

[...]
Jak do tej pory z mojego poznawania świata Cuckold wyłania się taki wniosek, że Rogacz generalnie ma najgorzej. Biedny jest i tyle[...]

W seksie to facet ma gorzej zawsze,... i wszędzie. :bring:.

a) jak jest młody,

B) ...i jak w cuckold...

c) jak w małżeństwie

d) ...i jak stary.

 

ad a)

cały czas mu staje, lata jak wściekły :-> a tu dziewczęta chcą "chodzić za rękę", nie śpieszno im (no przynajmniej tak było za moich czasów, teraz z wiadomych przyczyn nie rozeznaje sytuacji :-P).

 

ad B)... oczywiście to co opisałaś.

 

ad c) pragnie mieć Rogi a żona wykorzystuje wyrażając zgodę pod warunkiem, że będzie sprzątał, mył podłogi, prał :mrgreen:

 

ad d) już mu prawie nie staje,a jeszcze by chciał. Oj by chciał.

Gdy znajdzie kochankę o 10 lat młodszą to oskarżają o "pedofilię".

 

...no cóż nikt nie zapewniał, że bycie Rogaczem (mężczyzną) będzie proste :->.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dawno mnie nie było, ale napiszę bo przeżyłam szok. Chyba do tej pory po prostu miałam szczęście, bo Panowie, którzy pojawiali się na kawie, byli podobni do zdjęć, które wcześniej wysłali. Ale do rzeczy. Przed każdym spotkaniem "cuckold" mamy przeważnie dwa czy trzy spotkanka na kawie, lubię poznać człowieka, z którym później spędzę 2 godziny w sytuacji intymnej, może jestem dziwna, ale sex spontaniczny z kimś kogo nie widziałam na oczy jakoś do mnie nie przemawia. I pomyśleć, że przez 2 lata, ani razu się nie zawiodłam, bo umawiałam się na kawę, Pan, kochanek, facet, niedoszły kochanek, różnie to bywało, przychodził, witał się, rozmawialiśmy, normalnie, po ludzku. Rozmawialiśmy o życiu, o wakacjach, o dzieciach, o sexie też, a i owszem. I myślałam, że to jest standard. A tu mi się nagle nierealny trafił, ale nie potrafię tego zrozumieć po co on to zrobił? Może wy mi to wyjaśnicie?

Korespondowałam z nim chyba od roku. Przysłał zdjęcie z twarzą, młody, trzydziestoparoletni mężczyzna, przystojny, elegancki, ale jakoś nie mogliśmy się umówić, bo zawsze byłam już umówiona, potem przeważnie było spotkanie we trójkę, potem nas nie było i tak to leciało. Aż tu nagle mam wolne, on coś napisał, zaproponowałam kawę, zgodził się, no i fajnie. Umówiliśmy się w miłym, przytulnym miejscu, rano miał potwierdzić, a tu cisza. Nic. Pierwszy raz, no ale mogło się coś stać. Popołudniu zapytałam mojego bardziej ogarniętego komputerowo męża, czy można poszukać fotki w sieci, jak ma się ją w mailu. No i mój ukochany rogacz znalazł mi zdjęcie, ładny, elegancki Pan, na stronie zakładu wykonującego fotografie ślubne...

Wniosek jest prosty. Facet chciał ze mną popisać, nie wiem czy można z tego czerpać satysfakcję, bo ja lubię inne rozrywki, ale po co umówił się na spotkanie, jak wiedział, że nie przyjdzie? Nie do końca naprawdę to wszystko rozumiem. Ale mam szczerą prośbę - błagam, proszę, nie przysyłajcie mi Panowie fotek z internetu, bo już się nauczyłam jak ich szukać:)

 

  • Lubię 13

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Des. - a czego dotyczył szok? W co drugim wątku piszą tu o niesłownych, którzy umawiają się a nie przychodzą. Wot żyzń.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

pisać, piszą. ale co innego samemu doświadczyć takiego owego, co się umawia konkretnie, a konkretnie nie przychodzi, bo w ogóle nie miał zamiaru. I że daje fotę nie swoją, a kolegi, albo z netu wziętą.

Dwa oszustwa w jednym pakiecie - chyba może to zszokować słowną hotkę i porządną z domu.  

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

chyba może to zszokować słowną hotkę i porządną z domu.  

 

No tak. Każdy z nas lubi o sobie myśleć, że jest "hipersuperwyjątkowointeresujący" i jemu TAKIE rzeczy się nie zdarzą. ;) 

Ale prędzej, czy później, trafia się na oszołoma. ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

Ale prędzej, czy później, trafia się na oszołoma.

 

To raczej koniotłuk. :indians:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Aleks, zapewne Desdemona jest Twoim "poświęceniem" wzruszona, ale... czy Ty wiesz co to pw.??? ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak ja mam ochotę na pogaduchy to piszę, że chodzi mi tylko o pogaduchy...toż to nie takie trudne prawda...

Przykro, że spotkał Cię zawód... :facepalm:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

ale sex spontaniczny z kimś kogo nie widziałam na oczy jakoś do mnie nie przemawia.

 

Szkoda, do mnie przemawia :D Taka kalkulacja. Nigdy Cię nie widziałem, = nie wiedziałem że istniejesz. Patrzę, widzę. Ładne= stoi. Nie ładne= nie stoi. A teraz poważnie: Pana który Cię zawiódł, nie awansuj do miana katastrofy, bo gotowy jest pomyśleć (ten pan) że jest dla Ciebie kimś naprawdę ważnym "że aż o nim temat"... potem coś tam będzie wyjaśniał łączył ze sobą wszystkie katastrofy, tak, aby ułożyły się w jedną absolutną katastrofę która go...

 

 

... wytłumaczy.

 

A po co. Jabłko zgniło, to go nie jesz. Masz tu jabłek jak ulęgałek sobie wybierz ładniejsze i smaczniejsze. Pssssssssss zakręcił językiem wąż i odpełznął. Pssssszzzzzt... ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...