Skocz do zawartości
newebie

Eksperyment

Rekomendowane odpowiedzi

Szliśmy długim ciemnym korytarzem. Po obu stronach paliły się małe, przykryte czerwonymi abażurami lampki. Pod nogami czuliśmy czerwony, puchaty dywan. Czułem jej zapach. Na szyi, i ten między kolanami. Nigdy wcześniej tak nie pachniała. A teraz, wystarczyło podejść na metr, zamknąć oczy - i głęboko odetchnąć. 

Miała na sobie czarny, krótki płaszczyk, pod nim czarne szpileczki, czarne pończochy, pas, majtki, gorsecik. Na nodze sexy bransoletka, a na szyi, naszyjnik z białego złota, który opadał leniwie pomiędzy jej piersi. Jej majtki były mokre. Nosiła je na moją prośbę już drugi dzień, tak że pachniały pięknie, a wszystkie zbierające się tam co kilka minut soki utworzyły niemalże twardą skorupę. Narzekała, że zimno jej w cipkę, ale byłem nieugięty. Zawsze chciałem mieć takie majtki. 

Doszliśmy do drzwi, były lekko uchylone, a ze szpary pomiędzy drzwiami a ścianą sączyło się żółte światło. 

- Już czas. - powiedziałem.

- Wiem.

Wyjąłem opaskę na oczy, taką dużą, konkretną, i założyłem jej. Wziąłem ją za rękę i weszliśmy. Za drzwiami był taki mały podest, i kilka schodków na dół. Ostrożnie ją sprowadziłem. Wyjąłem srebrną smyczkę i dopiąłem ją do jej obróżki.

- Na kolana.

Powoli opuściła się na dół. Na podłodze leżał gruby i puchaty dywan, a do kanapy było raptem kilka kroków.

-  Idziemy.

Doszedłem z moją suczką do olbrzymiego, chyba czteroosobowego łózka, do którego po obu stronach były przypięte skórzane kajdanki. 

- Hop.

Wskoczyła na łóżko.

Pomogłem jej się położyć na plecach, i zapiąłem jej ręce w kajdankach. Zdjąłem jej majtki i popatrzyłem na nią z przyjemnością. Była gotowa. Pocierała nogą o nogę, a z jej cipki sączył się sok. Gęsty, wyrazisty, lśniący na jej wygolonych udach.

Odszedłem zapalić. Widziałem jak się skręca, a z pokoju obok patrzy na nią kochanek. Nalałem sobie piwa i zaciągnąłem się mocniej. 

Popatrzyłem na kochanka i szepnąłem tak, żeby tylko on to usłyszał - na mój znak.

Kiwnął głową.

Podszedłem do jej rozchylonych nóg i zacząłem ją pieścić, całować jej palce u nóg, potem łydki, kolana, uda, delikatnie drażniłem jej cipkę i okolice piórkiem. Skręcała się na łóżku, szarpała rękami, ale nie mogła nic powiedzieć - taka była umowa. Po kilku minutach drażnienia się zacząłem ją pieścić językiem, coraz mocniej i mocniej, czułem jak jej łechtaczka się powiększa, twardnieje, a ona zaczyna sapać coraz szybciej. Zaczęła rzucać się do przodu i do tyłu, aż wreszcie wydała z siebie ostatni jęk i opadła. Wsadziłem jej palec do cipki.

Jednocześnie dałem znak kochankowi, żeby się szykował, ale on był już gotowy. Popieściłem ją  chwilkę i wyszedłem. Udało mi się zsunąć szybko pod łózko, a na moim miejscu już był kochanek, pieścił ją i całował.  

Wyczołgałem się na bok i wyjąłem z kieszeni majtki. Pięknie pachniały. Kochanek widział, że ona jest już rozpalona i gotowa i wsadził w nią penisa i zaczął delikatnie wsuwać go i wysuwać. Powolutku. Znów zaczęła skręcać się na łóżku, wić, próbowała nadziać się głębiej, ale on dozował jej doznania, zgodnie z umową. 

Po 5 minutach, dałem znak, że może przystąpić do właściwej akcji. Rozchylił jej nogi i zabrał się ostro do roboty, dostała orgazmu natychmiast, przy pierwszych 5 pchnięciach. A potem przez 20 minut zachowywała się tak jakby ten orgazm trwał w nieskończoność. Kochanek spojrzał na mnie pytająco, kiwnąłem ok. 

Doszedł. 

Dałem mu znak, żeby poszedł się umyć, a sam zacząłem ją pieścić, całować, dotykać. Doszła ze mną jeszcze 3 razy. Potem odpiąłem jej kajdanki, pomogłem się ubrać i zaprowadziłem do drzwi. Za drzwiami zdjąłem jej opaskę z oczu.

-Co się stało?- zapytałem.

-Nie rozumiem?

-No miałaś mi dać znak, jak się zorientujesz, że się zamieniłem z kochankiem?

- Rzeczywiście. Wiesz, jakoś kompletnie wypadło mi to z głowy.

Pokręciłem tylko głową. No to się eksperyment nie udał, pomyślałem.

 

W oczy wdarło się ostre światło. Spojrzałem na budzik, 8.30. Ze zdziwieniem uświadomiłem sobie, że obudziły mnie jakieś jęki. W łóżku byłem sam. Wstałem, przeszedłem do saloniku obok, a tam zobaczyłem moją żonę na kolanach innego faceta. Obydwoje wydawali się bardzo zadowoleni.

To jest jakieś chore pomyślałem, i poszedłem pod prysznic. Byłem strasznie głodny, a śniadania w tym hotelu mieli naprawdę doskonałe.

 

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...