Gumka vol. 2

[DominaParka21 99]

Cześć, ostatnio wpadła mi do głowy taka jedna, jak zwykle dosyć ostra, fantazja.

 

 

Założenie jest takie, że mamy stałego, zaufanego ogiera z którym Dominika będąc na tabletkach uprawia seks bez gumki. Znamy go od długiego czasu i wiemy dobrze że nie ma żadnych ukrytych chorób wenerycznych.

 

Dominika akurat ma przerwę w tabletkach i muszą używać gumki. Po skończeniu działań i ogromnym spuście ogiera w gumkę, Dominika delikatnie, by nie zabolało ogiera ściąga gumkę z jego wielkiej pały, wstaje z łóżka eksponując swoją nienaganną sylwetkę i śliczne stopy, zmysłowo podchodzi do mnie, jej ukochanego, klęczącego przed obojgiem kochanków w rozkroku z wyeksponowanymi na tortury jajkami i z zapiętym pasem cnoty na jego bezużytecznym penisie..

 

Wyciąga powoli swoją niewielką, delikatną dłoń z pomalowanymi na czerwono paznokciami w której znajduje się gumka ze spermą jej kochanka... Patrząc mi w oczy, z satysfakcją na jej twarzy słyszę:

 

-Otwórz usta,

 

Otwieram posłusznie, wiedząc że to jedyny sposób na uzyskanie kluczyka i możliwość spustu na podłogę, a może nawet na jej śliczne stopy...

 

Widzę tylko jak jej druga dłoń przechyla i naciąga gumkę. Próbuję powstrzymać odruch wymiotny, gdy czuję że na moim języku ląduje substancja o przeźroczysto-białej konsystencji i słonym smaku, zmieszanym ze środkiem plemnikobójczym i zapachem lateksu..

 

-Wypij. 

 

Przez moje ciało przelatuje cień wstydu, gdy uświadamiam sobie że mój wytrysk nie jest nawet w połowie tak obfity... Przełykam, zerkam na Dominikę, widzę po jej twarzy, że upokarzanie mnie ją podnieca.. Jest rozpalona do granic możliwości. Zerkam na kochanka, ten patrzy na mnie z mieszaniną satysfakcji i pożałowania. Zerkają na siebie. Z uwielbieniem.

 

Dominika ostrożnie, aby nie pobrudzić dłoni wyciska z niej resztę spermy do moich ust a następnie kładzie mi ją na język, abym mógł poznać smak jej soczków.

 

-Będziesz trzymał ją w ustach do końca naszego spotkania, a na to się nie zanosi - mówi, zerkając na znowu gotowe do działania przyrodzenie ogiera.

 

I zabiera kluczyk.

 

Jeszcze mam drugą wersję (i trzecią) tej fantazji, gdzie to siedzimy w Swingers Clubie, i moja Dominika podobną rzecz mi robi np. w saunie, przy wielu mężczyznach i kobietach. Bądź w roomie, przy udziale jakiejś pary bądź kilku par. Jako że patrzący to głównie swingersi, gdzie i facet i kobieta mają równe pole manewru, to patrzą z zainteresowaniem, jak moją Dominikę posuwa facet a ja stoję bezradnie... Mężczyźni patrzą z rozbawieniem, kobiety z politowaniem.

 

Trzecia wersja to można powiedzieć alternatywa dla wlewania zawartości do ust, równie dobrze mogła wylać by mi jej zawartość na twarz, i rozcierać powoli za pomocą dłoni bądź swojej ślicznej stopy... Zaletą stopy jest fakt, że to mój niezwykle silny fetysz, więc pomijając podniecenie wynikające z upokorzenia doszło by podniecenie wynikające z tego, że jej śliczna, nieduża stópka o którą tak dbam rozsmarowuje mi zawartość gumki na twarzy... Nawet jak sobie to wyobrażam to jajka robią mi się sine 

 

Fantazja można powiedzieć, u nas wykonana w 25% gdyż na porządku dziennym jest gdy Dominika wlewa mi do ust całą zawartość gumki z zeszłego razu, gdy np. mam zakneblowane dłonie bądź, jak wspomniałem, za pomocą stóp 

[Zed 134]

Dość ciekawa fantazja. szczególnie w wykonaniu kochanka

[LukeTerry✩ 2 282]

Pora kolejny powtarzam, że bardzo podobają mi się Twoje fantazje 

[benybeny11 362]

Świetne opowiadanko ;D. Uwielbiam je.

[kamillo 55]

Brzmi super Sperma Pana, zadowolenie Pani.... czego chcieć więcej?