Skocz do zawartości
Aniulek

Zakazana namiętność

Rekomendowane odpowiedzi

co nagle to po diable... Jedno jest pewne poczekaj na nadarzająca się okazję, a potem po prostu spróbuj. Nic cie to nie kosztuje, a zyskać można jakże wiele :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cześć II - Anioł rozkoszy.

 

Zamarłem z przerażenia.

To co zdarzyło się przed chwilą było szalone, grzeszne, cudowne ale jednak bardzo złe. Ale teraz , kiedy poczułem że Wioletta chwyciła mnie za rękę byłem przerażony.

Co się teraz zdarzy, czy zacznie krzyczeć, wyzywać mnie, jak zareaguje?- przez mój umysł szybko przeleciały najgorsze scenariusze.- Już po mnie – pomyślałem, ale ona otworzyła oczy, spojrzała na mnie i szepnęła- Dziękuję…Zbaraniałem, byłem przygotowane na zupełnie inną reakcję. Teściowa szepnęła znowu:-Dziękuję, Ci za to że przypomniałeś mi jak wspaniale być obiektem pożądania, jak cudownie jest kiedy czujesz że nadal wzbudzasz podniecenie. Już zapomniałam co oznacza być kobietą w sensie seksualności.Milczałem, bo nie bardzo wiedziałem co mam powiedzieć.Wiola ciągnęła dalej:- Chcę byś pozwolił mi też być twoja kobietą. Potrafię dać ci rozkosz jakiej inne ci nie dadzą, rozkosz dojrzałą….Stałem nad nią i patrzyłem na jej ciało. Nadal leżała w takiej pozie jak w chwili kiedy szczytowałem w niej.

Z zadartą niebieskawą od światła telewizora koszulą nocną i z zsuniętymi na jedna stronę majtkami .Patrzyłam na jej cudownie duże piersi , które falowały w rytm jej oddechu.

Patrzyłem na rozchylone uda, , patrzyłem jak wypływa spomiędzy jej warg sromowych koktajl miłości- jej soki zmieszane z moja spermą.- Chcę być twoim aniołem rozkoszy- tajemniczym , dyskretnym i zakazanym aniołem rozkoszy, Oczekuję od ciebie w zamian tylko tyle, że zaufasz mi i pozwolisz czasem spełnić swoje fantazje – powiedziała.

- A czy mam teraz inne wyjście? – zapytałem cicho.Zdanie to było jednak bardziej wyrażeniem zgody niż pytaniem. I ja i ona wiedziała że oznacza to że bardzo tego chcę.

Zobaczyłem jak druga ręka Wioli pomału unosi się w kierunku mojej moszny. Poczułem, jak bardzo delikatne zaczyna drapać moje uda w okolicy krocza,

Jej idealnie polakierowane paznokcie powoli przesuwały się w kierunku jąder. Ujęła bardzo delikatni je w swoją dłoń, jakby chciała ogrzać je swoim ciepłem. Delikatne ruchy jej palców, pieściły je.Po chwili Wiola powiedziała:- A teraz proszę połóż się proszę obok i nie ruszaj, dopóki ci nie pozwolę.Przesunęła się na bok łóżka, robiąc mi miejsce. Położyłem się na plecach i czekałem.Wiola uklęknęła obok i dłuższą chwilę patrzyła na mnie. Bez słowa, zsunęła mi, spodnie i podsunęła podkoszulek pod szyję. Leżałem obnażony, tak jak ona przed chwilą.- Wsuń ręce pod głowę i się nie ruszaj- powiedziała dość stanowczo.

Zrobiłem to od razu.- Masz wspaniałe ciało, cudowna skórę i słodką cipkę- powiedziałem.

Ona jednak milczała.

Wiola, jeszcze przez chwilę patrzyła na mnie po czym okrakiem usiadła na moich nogach i nachyliła się tak aby jej duże i ciężkie piersi dotknęły mojego ciała. Poczułem jak jej brzuch dotyka penisa.

Zaczęła pomału falować to w lewo, to w prawo, masując moje ciało jej piersiami. Leżałem bez ruchu z dłońmi pod głową i jedyne co mogłem zrobić to skupić się na tym co odbiera moje ciało.

Wyraźnie czułem jak pod wpływem dotyku naszych ciał jej sutki twardnieją. Czułem ciepło i ciężar jej ciała na sobie, czułem miękkość jej skóry . Jej falowanie stawało się coraz szybsze. Zaczęła pomału poruszać się też do przodu i do tyłu.Jej piersi zataczały coraz większe okręgi. Czułem również że mój członek pomimo tego że niedawno szczytowałem w niej zaczyna twardnieć. Nic jednak nie mogłem zrobić-miałem się nie ruszać.

Wioletta nie przestawała masować mnie swoimi piersiami. Przesunęła je w kierunku mojej twarzy.– Możesz je lizać- usłyszałem.Otworzyłem usta i chciałem wysunąć język , gdy nagle ona mocno wcisnęła swoją lewą pierś w moje usta. Zrobiła to tak głęboko i mocno że poczułem jak sutek dotyka moich migdałków.

-Zrobiła mi „głębokie gardło”- pomyślałem. Było cudownie, nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem.

Jednak za chwilę poczułem ze zaczyna mi brakować oddechu, Wiola też wyczuła że zaczynam się dusić, ale powiedziała tylko:- Nie ruszaj się.Jeszcze przez chwilę trzymała swoją pierś mocno przyciśniętą do mojej twarzy, po czym podniosła się i usiadła ponownie okrakiem, jednak teraz odwrócona do mnie plecami. Patrzyłam jak pomału zdejmuje przez głowę koszulę nocną.– Zdejmij wszystko- poprosiłem szeptem.Wstała i nie patrząc na mnie, najpierw lewą ręką a potem prawą delikatnie zaczęła zsuwać majtki w dół.

Robiła to wolno, tak jak by chciała abym możliwie najdłużej czekał na chwilę kiedy ujrzę jej nagą pupę. Majtki z małymi oporami zsuwały się i odkrywały to czego jeszcze nie widziałem wcześniej.

Jej dużą i krągłą pupę. Jej ciało było cudowne, zawsze pociągały mnie kobiety o rubensowskich kształtach. Nigdy jednak nie widziałem z bliska dojrzałej, nagiej, krągłej kobiety.

Fałdki ciałka w okolicy bioder, ud i sporawy brzuszek były piękne. Teściowa, zsunęła majtki z jednaj nogi i z powrotem usiadła okrakiem na mnie, teraz już całkiem naga. Poczułem na moim brzuchu  wilgoć i żar bijący z jej krocza.

– Będziesz teraz mógł z bliska podziwiać to co od dziś należy do ciebie - powiedziała cicho i tyłem przesunęła się na kolanach w stronę mojej twarzy.

Potem pochyliła się tak aby móc masować swoimi piersiami moje podbrzusze i jednocześnie ukazała w pełnej krasie swoją krągłą pupę i smakowitą cipkę.

Miałem je z 5 cm przed oczami, czułem jej intymny zapach, widziałem z bardzo bliska jaj wargi sromowe, jej łechtaczkę, patrzyłam na jej rowek pomiędzy pośladkami, na jej odbyt.

 

CDN......

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

ciekawa jestem , czy bys sie odwazyl ja bzyknac ...fantazjowac fantazjuemy ( ja np o 24 godzinach w burdelu ) ale czy odwazymy sie spelnic swooje fantazje?  nie zawsze i nie wszystkie ...

Dokładnie tak jest, gdyby to nie była matka mojej kobiety to byłoby łatwiej. 

Niektóre fantazje zostaną fantazjami, różnie mogłaby zareagować. Inaczej by było gdyby to ona dawała jakieś znaki. W fantazji powyżej wszystko ułożyło się po jego myśli.

 

Dodam, że przyszła teściowa jest bardzo podoba do Steczkowskiej i jak tylko jest w Polsce to nie omieszkam spojrzeć na jej pupe :) A jak założy buty z wysokim obcasem to już w ogóle nie potrafię oderwać od niej wzroku.

 

Ciekawe czy kobiety fantazjują o teściach :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

sama zabawa ok, ale gorzej gdy przy takiej zabawie pojawia sie uczucia, gdy tesciowa zacznie byc zazdrosna.

Zbyt wiele do stracenia by moc ryzykowac :)

 

A jak to jest z tesciami i ich synowymi?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przyszedł czas na dokończenie opowiadanka dalej :indians: :indians:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

– Podoba ci się?- spytała figlarnie.- Od dziś to wszystko jest tylko twoje.- Mogę dotknąć? – spytałem.- Jeszcze nie- odpowiedziała, jednocześnie wsuwając sobie mój penis pomiędzy piersi.Boże jak mu było dobrze. Ciepło, miękko, bezpiecznie.

Wiola mocno ścisnęła dłońmi swoje piersi i ocierała mini mojego członka. Czułem jak z każdą chwilą rośnie moje podniecenie. Uniosłem delikatnie głowę i wysunąłem język aby wsunąć go jej w cipkę.

Kiedy to zrobiłem, ona cichutko jęknęła. Miała smak słodko-kwaśny. Najpierw delikatnie a potem coraz mocniej lizałem ją, złapałem delikatnie ustami jej wagę sromową i przygryzłem delikatnie.

Teściowa znowu cichutko zajęczała. Zacząłem coraz mocniej lizać ją po całej cipce, przesuwałem szybko język i swoje usta po jej wargach sromowych, łechtaczce, wsuwałem najgłębiej jak mogłem język w jej pochwę.

Znowu wracałem do łechtaczki i warg. Była mokra, coraz bardziej mokra, gotowa i chętna. Im ja mocniej lizałem tym ona szybciej i głośniej jęczała i mocniej poruszała biodrami tak aby mocniej ocierać się i moją twarz.

Uniosłem swoją głowę jeszcze wyżej i dotknąłem czubkiem języka jej odbytu. Zajęczała.

Cofnąłem język aby mieć więcej śliny i ponownie wsunąłem czubek języka w środek jej odbytu, Tym razem wszedł troszeczkę dalej. Wiola jęczała. Nagle poczułem że mój penis przestaje być ukryty pomiędzy jej piersiami.

Teściowa chwyciła go w lewą dłoń przy nasadzie i odchyliła tak aby móc swoimi ustami pieścić jego końcówkę.

Mój język cały czas pieścił jej srom i odbyt. Chciałem by było jej dobrze. Wiola też starała się abym czuł się cudownie.

Najpierw samymi ustami a potem językiem pieściła delikatnie końcówkę członka, następnie coraz głębiej wsuwała go sobie w usta. Nasze oddechy stawały się coraz szybsze i coraz częściej wydobywały się z naszych gardeł cichutkie jęczenie z rozkoszy.- Daj mi znowu wejść w ciebie- szepnąłem , bo czułem że znowu niedługo będę szczytował.

Chciałem znowu kończyć w niej. Wiola też czuła że mój język doprowadził ją na skraj ekstazy.

Nie czekała więc i przesunęła swoją cipkę wprost nad mojego członka. Delikatnie kucając wsunęła go sobie.

Poczułem jak ciężar jej ciała na sobie, Poczułem ciepło i wilgoć, miękkość i ciasnotę.

Myślałem że zacznie poruszać się do góry i na dół, ale ona siedziała tyłem do mnie i cicho szepnęła:

– Nadal się nie ruszaj, zamknij oczy i skup się bo pokażę ci co potrafi anioł rozkoszy. Pewnie nigdy czegoś takiego nie przeżyłeś.

Swoje dłonie cały czas miałem pod głową, więc zamknąłem oczy i czekałem.Wiola chwyciła się za piersi i zaczęła sobie masować sutki. Nagle poczułem że Wiola bez poruszania swoim ciałem, zaczyna ściskać i rozluźniać tylko mięśnie pochwy wokół mojego penisa.

Robiła to coraz szybciej i coraz mocniej. Puściła jeden sutek i opuściła dłoń na swoje łono.

Tylko palcem wskazującym zaczęła masować swoją łechtaczkę. Jej pochwa jeszcze mocniej i jeszcze szybciej pulsowała ściskając mojego członka.

Wyglądaliśmy jak statyczna rzeźba kochanków. Teściowa siedziała na mnie, ja leżałem, oboje bez ruchu.

Jednak wewnątrz naszych umysłów, każde z nas pragnęło doprowadzić to drugie do ekstazy.

Wewnątrz jej , mój członek i jej pochwa tańczyły szaleńczo w miłosnych spazmach.......

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przez chwilę była cisza, ale nagle Wiola jęknęła ,ale inaczej niż wcześniej.

Jej jęk wydobył się z jej wnętrza, wiedziałem że za chwilę będzie miała orgazm, bo jęk powtórzył się znowu.

Tym razem był trochę wyższy i głośniejszy. Poczułem jednocześnie że rytmiczne pulsowanie jej pochwy, traciło równość i kiedy jęczała. Jej pochwa na dłuższą chwilę obejmowała mojego penisa mocniej.

Moje podniecenie również rosło z każdą chwila i z każdym uściskiem jej pochwy. Ja też jęknąłem kiedy kolejny jej mocniejszy uścisk objął penisa. Nagle poczułem jak mocno łapie mnie za uda i wpina w nie bardzo mocno swoje paznokcie.

Poczułem jak każdy jej mięsień bardzo mocno się spina i targa ją spazm rozkoszy…Jeden, drugi , trzeci i kolejny i kolejny…

Z jej ust wydobywa się długi jęk orgazmu. Mnie więcej już nic nie było potrzebne. Moje ręce zacisnęły się na poduszce.

Poczułem jak spazm orgazmu dopada i mnie, mój umysł i ciało. Poczułem jak wytryskuję w nią znowu swoją spermą i kolejny raz wypełniam ją do pełna. Cudownie do pełna.

Ten drugi orgazm był jeszcze bardziej wyrazisty i mocniejszy, jeszcze bardziej wspaniały.Trwaliśmy tak połączeni przez kilkanaście sekund, mocno dociskając swoje krocza do siebie. Czuliśmy się jednością: jing i jang, niebo i ziemia, dzień i noc…ja i ona.Wiola pomału wstała, mój członek wysunął się z niej i opadł swobodnie. Odwróciła się do mnie przodem i zapytała:

- Smakowało?- Bardzo- odpowiedziałem szeptem.- To jeszcze mam dla ciebie deser- uśmiechnęła się tajemniczo.- Leż nadal i nie ruszaj się- nakazała i stanęła okrakiem prosto nad moją twarzą.Uniosłem wzrok ku górze i patrzyłem na jej cipkę. Za chwilę z niej zaczął wypływać sok miłości.

Wiola znowu siłą mięśni pochwy zaczęła wyciskać z siebie moja spermę zmieszana z jej sokami.

Pomału gęsta mleczno biała mieszanina wypływała z niej i zaczęła kapać wprost na moją twarz…- Tak smakują łzy anioła rozkoszy- szepnęła. –Od dziś możesz smakować ich kiedy tylko zechcesz….cdn

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Część  III - Smak rozkoszy

 

 

Wydarzenia z poprzedniej nocy wydały mi się nierealne, baśniowe, takie fikcyjne.

Jednak zapach i delikatny smak łez anioła na mojej skórze potwierdzał że naprawdę kochałem się z teściową. Uczucie podniecenia mieszało się z lękiem, ekscytacja z niepewnością.„Jak mam dziś spojrzeć na Wiolę, jak z nią rozmawiać…?” – myślałemKażdy centymetr mojego ciała drżał na myśl o wczorajszej przygodzie. Emocje jakich nie czułem nigdy wcześniej , sprawiały że nie byłem w stanie skupić się na niczym innym jak tylko na rozmyślaniu kiedy i gdzie znowu posiądę swoją nową kobietę .

Ranek upłynął leniwie. Moja żona wraz z swoja mamą dość wcześnie wstały, zjadły szybkie śniadanie i gdzieś pojechały.

Ponieważ zostałem sam, nie spieszyłem się z wstaniem z łóżka.

Około  południa postanowiłem wstać. Idąc do kuchni przeszedłem obok sypialni Wioli.

Stanąłem przed drzwiami i przez chwilę znieruchomiałem. Następnie pociągnąłem za klamkę i wszedłem do pustego pokoju.

Na rozgrzebanym łóżku zobaczyłem jej koszulę nocną. Tę samą którą wczorajszej nocy odkrywała przede mną cudowne ciało teściowej. Obok łóżka na podłodze leżały jej majtki.

Schyliłem się i je uniosłem ku swojej twarzy. Chciałem poczuć jej intymny zapach. Były wciąż wilgotne i wciąż nią pachniały.Schowałem je pośpiesznie do kieszeni swojego szlafroka i wyszedłem. Czułem się jak zdobywca, który na znak swojego triumfu zagarnia złote runo.

Dziewczyny wróciły około południa bardzo rozbawione. Opowiadały o tym co robiły i kogo spotkały. Uzupełniając się nawzajem trajkotały jak najęte. Z boku wyglądały najlepsze przyjaciółki .

Było to trochę dziwne, bo wcześniej nie zachowywały się w ten sposób. Stosunki miedzy nimi były raczej dobre, zawsze do siebie dzwoniły i długo rozmawiały, ale nigdy nie były koleżankami.

Dziś wyglądały jak siostry i zachowywały się jak siostry.- Pokażemy Ci co sobie pokupowałyśmy: – powiedziała Ewa- Zrobimy show – dodała Wiola i poszły do drugiego pokoju.

Siedząc w salonie nie widziałem ich ale zobaczyłem ich cień który padał poprzez uchylone drzwi . Zobaczyłem jak zdejmują z siebie ubrania i jak ubierają się ponownie. Słyszałem jak się śmieją i gadają.

Widziałem cienie dwóch nagich kobiet, które pragnąłem mieć. Patrząc na kształty moich kobiet zacząłem fantazjować o wspólnym seksie. Za chwilę wyszły ubrane w takie same jedwabne bluzki w kolorze jaśminu i lniane długie spodnie.

- Jak Ci się podobamy? – spytała Ewa z uśmiechem na twarzy.- Jesteście piękne i zmysłowe – odparłem.- Jak bardzo piękne?- dopytywała Ewa- Tak piękne że najchętniej zamurował bym obie w wieży i trzymał tylko dla siebie- odpowiedziałem ze śmiechem.- A jak bardzo zmysłowe?- dalej pytała Ewa- Tak zmysłowe że zamurował bym się tam z Wami abym mógł się z Wami kochać cały czas- odparłem już dość poważnie.Ewa parsknęła śmiechem, a Wiola spojrzała na mnie tajemniczo i zapytała:- Obie na raz czy pojedynczo?- Hmm, i obie na raz i każdą z osobna- odparłem – ale ważne że były byście tylko moje. To mówiąc wstałem i objąłem je. Obie jak na zawołanie pocałowały mnie w policzek.- Nasz rycerz – powiedziała Wioletta.- Pan i władca- dodała Ewa śmiejąc się.

Wieczór miał nam minąć równie sielankowo. Ewa zaprosiła kilkoro naszych znajomych na kolację, a Wiola zaproponowała że  pomoże przygotować.

Bardzo mnie to ucieszyło, po pierwsze odciąży mnie trochę, a po drugie świetnie gotowała. Przygotowania poszły dość sprawnie i około 19 zaczęli schodzić się goście. Impreza dość szybo się rozkręciła za sprawą dobrego jazzu, dużej ilości wina jak i smacznych przekąsek. Gdy Ewa zabawiała gości opowieściami z ostatniej naszej podróży, ja postanowiłem wejść do kuchni aby pomóc Wioli w kuchni. Stała przy stole i mieszała żółty krem w szklanej misce.- Co robisz? – spytałem- Chodź i spróbuj- odparła.Podszedłem do niej bliżej. Wiola starła z brzegu miski odrobinę kremu swoim palcem i wsadziła mi go do ust. Poczułem gęsty, ciepły, bardzo słodki i waniliowy smak kremu.- Smakuje - spytała.

- Bardzo – odarłem, – Dostanę jeszcze? – spytałem.Wiola ponownie zanurzył palec w kremie i ponownie wsadziła mi go do ust. Tym razem delikatnie zagryzłem zębami jej palec, zatrzymując go w swoich ustach.Uśmiechnęła się. Puściłem jej dłoń. Wiola odwróciła się bokiem i zaczęła dalej mieszać krem.Patrzyłem jak przy każdym jej ruchu delikatnie falują jej piersi, jak prawie niezauważalnie falują jaj biodra i pupa. Z drugiego pokoju dobiegały głośnie śmiechy i muzyka.

Patrzyłem jeszcze przez chwilę bez ruchu, chęć kochania się z nią narastał z każdą chwiląNie patrzyła na mnie, ale czuła o czym myślę. Uśmiechała się tak jak wczoraj wieczorem.........

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...