Skocz do zawartości
Aniulek

Zakazana namiętność

Rekomendowane odpowiedzi

Znalezione w sieci :redevil:  mi bynajmniej się podoba :aua: :aua:

 Część I – obsesja

Pierwszy raz zobaczyłem ten intrygujący widok w wakacje, pewnego upalnego dnia na miejskim campingu w małej włoskiej miejscowości, leżącej nieopodal Triestu.

Właściwie to nie planowaliśmy takiego urlopu, jakoś spontanicznie spakowaliśmy namiot i karty kredytowe.

Zadzwoniliśmy tylko przed samym wyjazdem do Wioli.- Cześć, właśnie jedziemy do Włoch.- powiedziała moja żona.-To fajnie a kiedy wracacie?- spytała Wiola.- Tak za 2 tygodnie. Tomek dostał w końcu ten urlop. Skończył ten cholerny projekt i możemy jechać.- odparła Ewa.- A macie gdzieś zarezerwowany hotel?- Nie. Jedziemy w ciemno, gdzie nas samochód zawiezie tam wylądujemy- zaśmiała się Ewa.- A zabierzecie mnie ze sobą- żartem zapytała Wiola.- Czemu nie! Spakuj sobie jakieś ciuchy, zabierz szczoteczkę do zębów i za godzinę jesteśmy u ciebie –odparła Ewa.I tak po dwunastu godzinach podróży samochodem znaleźliśmy się we trójkę nad ciepłym Adriatykiem godzinę drogi od Triestu.40 stopniowy upał powodował, że około godziny 13 nikt nie był w stanie wytrzymać na plaży. My też chroniliśmy się w cieniu.

Po obiedzie siadaliśmy na turystycznych fotelach i raczyliśmy się zimnym lokalnym czerwonym winem, które kupowaliśmy w pobliskiej winnicy za 2 euro.

Prowadziliśmy rozmowy na różne tematy. Opowiadaliśmy anegdoty ze swojej pracy, historie z życia, czasem graliśmy w karty.Tego dnia Wiola usiadła na wprost mnie. Miała tego dnia na sobie luźną szeroką sukienkę w kolorowe kwiaty. Była dojrzałą kobietą w wieku 54 lat z lekką nadwagą, która jednak dodawała jej pewnego rodzaju szyku i dostojeństwa.

Zawsze dobrze ubrana, i gustownie uczesana sprawiała że zapominało się o jej wieku. Nawet podczas wakacji znajdowała czas na makijaż podkreślający jej tajemnicze oczy i zmysłowe usta.

Kiedy tak siedzieliśmy i rozmawialiśmy, spojrzałem na nią.

Opowiadała historię o swojej podróży do Paryża.

Mój wzrok skierowałem na jej nogi. Kolana miała rozchylone, kwiecista sukienka zsunęła się do połowy ud, pod nią nie miała bielizny. Ujrzałem jej nagie łono, lekko zacienione, tajemnicze miejsce od którego nie mogłem oderwać oczu.

Ciemne okulary pozwoliły mi sycić widokiem jej cipki bez obawy że zostanę przyłapany na przyglądaniu się jej. Wiola opowiadała, a ja patrzyłem. Trójkąt jej łona, cudowny skarb, ukryty pomiędzy bielą ud, odznaczał się i kusił mnie, tak jak diamenty kuszą poszukiwaczy.

Upał spowodował że jej włosy łonowe skręciły się w kępki ciemnych loków. Pomiędzy nimi różowe wargi sromowe, lekko sfalowane, tak jak kurtyny w teatrze ukrywały przed widzem scenę i zapowiadały cudowną feerię doznań.

Trochę powyżej różowy guziczek łechtaczki wołał do mnie „pieść mnie!” W mojej głowie zaczęły kłębić się fantazje o tym jak dotykam ją, jak liżę jak kocham się z Wiolettą tu i teraz. Byłem podniecony. Bardziej dokładnie zacząłem się jej przyglądać.

Erotyzm bił od niej jak blask świecy. Nagle zacząłem zauważać dużo podniecających szczegółów jej wyglądzie i zachowaniu. Ciekawe że wcześniej tego nie widziałem. Jej cienka sukienka okrywała pełne duże piersi, w miejscu gdzie miała sutki sukienka delikatnie odstawała. Głęboki dekolt odkrywał cudowny rowek pomiędzy piersiami.

Jej głęboki ciepły głos był przepełniony erotyzmem Opowiadając często oblizywała swoje pełne, umalowane różowym błyszczykiem usta.

Czarne, błyszczące włosy, kontrastowały z jasną skórą. Zmysłowa i przepełniona erotyzmem kobieta, z którą chcę się kochać, istnieje tylko jeden problem. Wioletta jest matką mojej żony…Od tamtego dnia inaczej już patrzyłem na Wiolettę. Dla mnie stała się obiektem pożądania, seksualną ziemią obiecaną, tą którą musiałem zdobyć.

Zacząłem szukać powodów i okazji aby zbliżyć się do Wioli i aby pobyć z nią często. Niby to przypadkiem starałem się otrzeć o jej ciepłej aksamitne ciało, przytulić w ramach powitania ale tak aby możliwie całym swoim ciałem poczuć jej piersi, brzuch, uda na sobie. Aranżowałem spotkania rodzinne tak aby zostawała w naszym domu na dłużej. Mogłem wtedy podziwiać jej ciało, ukryte w satynowe piżamy i długie obszerne koszule nocne.

Pewnego wieczoru, kiedy Wiola przyjechała do nas w odwiedziny, Ewa zaproponowała wspólne oglądanie koncertu Stinga.

Otworzyłem butelkę pinota i zakomunikowałem że Wiola zostaje u nas na noc. Wspólny wieczór upływał w miłej atmosferze, szybko minęła północ i Ewa poszła do sypialni spać. W telewizji rozpoczął się nocny film, jakiś słaby kryminał, jednak nie chciało mi się spać więc zacząłem go oglądać, siedząc w wygodnym fotelu.Wiola, w tym czasie poszła się wykąpać. Przebrała się w długą satynową koszulkę nocną, która przygotowała jej Ewa.

Zeszła powrotem do salonu i poprosiła o rozłożenie kanapy.-Tomku, jestem zmęczona, czy możesz rozłożyć mi spanie?- Jasne już się robi- zerwałem się z fotela i zacząłem ścielić jej łóżko.-Zacząłem oglądać film, czy nie będzie Ci przeszkadzać że dokończę oglądać tutaj? Będę cichutko – zapytałem.- Nie. Spokojnie sobie oglądaj. Mam nadzieję że ja nie będę Ci przeszkadzać, bo zdarza mi się chrapać kiedy śpię.- zaśmiała się Wiola.- Jak zaczniesz chrapać to mam tutaj piórko więc pomiziam Cię po nosie- zażartowałem.- To pewnie nic nie da bo mam bardzo mocny sen. Dobranoc.- odparła i położyła się.- Dobranoc- odparłem.Film był nudny i po pół godzinie miałem go dość. Spojrzałem w stronę śpiącej Wioletty.

Leżała na wznak, nogi miała podkulone. Była cała przykryta, kołdrą, jednak ręce miała na niej. W świetle telewizora jej błyszczące włosy mieniły się różnymi kolorami. Miała lekko uchylone usta. Oddychała równo i miarowo. Głęboko spała.Przez chwilę zacząłem się zastanawiać o czym może śnić, ale szybko, przestałem. Moje myśli zaczęły krążyć wokół widoku z wspólnych wakacji- jej cudownej cipki.Bardzo chciałem przypomnieć sobie na żywo ten widok. Jednak z obawy przed jej obudzeniem musiałem najpierw sprawdzić jak głęboko Wiola śpi i jak daleko mogę się posunąć.

Cicho przysunąłem swój fotel do kanapy tak aby być możliwie jak najbliżej jej.Siedząc na fotelu położyłem swoją rękę w okolicy jej głowy i delikatnie dotknąłem jej włosów. Gdyby się obudziła to wyglądałem tak jakbym się rozciągnął na fotelu i przez przypadek dotknąłem jej. Nie obudziła się. Zacząłem delikatnie głaskać jej włosy, zsuwając dłoń w kierunku jej ucha i szyi. Poczułem ciepło jej aksamitnej skóry. Uważnie wsłuchiwałem się w rytm jej oddechu.

W napięciu wypatrywałem jakiegokolwiek znaku że się budzi. Nic. Przez chwilę trzymałem dłoń na jej szyi, a następnie odważyłem się delikatnie przesunąć ją w kierunku brody i samymi opuszkami dotknąłem jej dolnej wargi.

Nadal jej oddech był głęboki i równy. Delikatnie wsunąłem swój palec do jej ust. Najpierw przesunąłem opuszek po dolnych zębach a następnie wsunąłem głębiej i dotknąłem jej języka.Był wilgotny i miękki, skóra zaś szorstka i bardzo ciepła. Pomyślałem jak cudownie by było aby ten język pieścił mój język. Delikatnie przesunąłem palec i dotknąłem wewnętrznej strony ust. Była miękka i bardzo wilgotna.

-Cudownie by było móc wsunąć tam swojego członka- pomyślałemWysunąłem swoje palce z jej ust i zachęcony tym że Wiola się nie budzi delikatnie odsunąłem kołdrę z jej piersi.

W świetle telewizora ujrzałem, jak ukryte pod koszulką, jej piersi równo to podnosiły się to opadały w rytm oddechu. Delikatnie odpiąłem dwa górne guziczki i odchyliłem na bok koszulkę. Delikatnie i powoli wsunąłem pod materiał całą dłoń i opuściłem na jej lewą pierś.

Poczułem miękkość i owal w swojej dłoni, pomiędzy palcami wyczułem jej sutek, który delikatnie zaczął twardnieć pod wpływem mojego dotyku. Drugą ręką odpiąłem pozostałe dwa guziczki od koszulki i delikatnie wyjąłem jej lewą pierś na zewnątrz.

Była cudowna, duża i ciężka. Sutek otoczony niezbyt dużą ciemna obwódką nabrał już twardości i sterczał zadziornie. Cały czas mocno uważałem na Wiolę czy się nie budzi. Spała mocno. Delikatnie wyjąłem jej drugą pierś na wierzch. Teraz mogłem w całej okazałości podziwiać jej dwie wspaniałe piersi. Rozlewały się tworząc idealne kule. Powoli nachyliłem się nad drugą z nich i dotknąłem swoim językiem drugi , jeszcze miękki sutek.

Końcówką języka delikatnie, aby jej nie obudzić zacząłem go lizać, poczułem że podobnie i ten zaczyna nabrzmiewać i twardnieć. Najdelikatniej jak tylko umiałem ująłem go zębami.

Stwardniał jeszcze bardziej. W tej chwili oddech Wioli przestał być głęboki i równy. Przestraszony szybko puściłem sutek i wróciłem na fotel. Zostawiłem jednak ją z obnażonymi piersiami na wierzchu.

Patrzyłem na nie. Były wspaniałe. Wiola przez sen podrapała się po szyi i za chwilę jej oddech znów się wyrównał.

Odczekałem jeszcze chwilę patrząc na jej piersi i zacząłem wsuwać swoją rękę pod jej kołdrę, przesuwając powoli w dół, po jej dość dużym brzuchy swoją dłoń, czułem ciepło i miękkość jej ciała. Zatrzymałem swoją dłoń na jej podbrzuszu i delikatnie palcami zacząłem podciągać koszulkę. Chciałem poczuć jej skórę.

Ponieważ koszulka była dość długa, chwile to trwało, zwłaszcza że cały czas musiałem uważać aby jej nie obudzić jakimś niewłaściwym ruchem. Nagle poczułem między palcami koronkę, która oznaczała że za chwilę dotknę jej bezpośrednio. Dotyk jej skóry sprawił że moje podniecenie jeszcze bardziej wzrosło. Przesunąłem swoją dłoń po jej brzuchu , napawając się dotykiem i ciepłem Wioli.

Wpatrując się w jej obnażone piersi wsunąłem swoją dłoń jeszcze głębiej. Pod palcami poczułem koronkę z jej majtek. Aby mieć pewność że się nie obudzi położyłem całą dłoń na jej kroczu, Objąłem całą dłoniom jej łono i trzymałem bez ruchu. Ponieważ jej oddech nadal był równy i miarowy postanowiłem działać dalej.

Cofnąłem rękę i zwiększając nacisk na jej ciało wsunąłem swoje pale pod jej majtki. Spodziewałem się poczuć kłębki włosów łonowych, takich jak zapamiętałem z tamtych wakacji. Jednak tym razem poczułem pod palcami króciutko przystrzyżoną szczoteczkę, która przyjemnie kuła mnie w opuszki kiedy próbowałem wycofać swoją dłoń . Następnie wyczułem delikatne fałdy jej warg sromowych.

Dwoma palcami je rozsunąłem i delikatnie zacząłem wsuwać swój środkowy palec pomiędzy jej wargi, szukając opuszkiem łechtaczki.

Kiedy wyczułem jej guziczek, najpierw bardzo delikatnie a następnie trochę mocnej zacząłem naciskać na niego. Jej ciało zaczęło nieświadomie odpowiadać na moją stymulację. Łechtaczka to twardniała to miękła pod wpływem mojego nacisku. Poczułem jak okolice jej sromu zaczynają wilgotnieć. Na chwilę przesunąłem swój palec z łechtaczki aby sprawdzić czy będzie mi już łatwiej wsunąć swój palec do jej pochwy.

Poczułem wilgoć, ale jeszcze wargi sromowe nie chciały mnie wpuścić do jaskini rozkoszy. Cofnąłem palec na łechtaczkę i delikatnie zacząłem ją masować . Góra dół, góra, dół. Wsłuchując się w oddech Wioli, zacząłem się zastanawiać co teraz może jej się śnić.

Może seks ze mną?- pomyślałem.

Po chwili poczułem pomiędzy palcami, że jej cipka jest cała mokra. Podnieca mnie smak i zapach soku miłości. Wsunąłem swój palec w Wiolę tak głęboko jak mogłem, zrobiłem to jednak bardzo powoli i delikatnie aby jej nie obudzić. Była głęboka i ciasna. Wilgotna i delikatna. Poczułem jak jej wnętrze zaciska się wokoło mojego palca tak jak by wołało:

Zostań !. Już cię nie wypuszczę.Wysunąłem delikatnie palec i wsunąłem dłoń jeszcze niżej, kierując ją w kierunku jej odbytu.

 

 

CDN.

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wilgotnym palcem wymacałem mocno zaciśnięty mięsień zwieracza. Delikatnie , okrężnymi ruchami zacząłem go masować.

Poczułem jak się rozluźnia. Wtedy najdelikatniej jak mogłem wsunąłem, wilgotny od jej soków. palce w jej pupę. Zwieracz zacisnął się wokoło palca. Pomyślałem że jak by się teraz obudziła to jestem w pułapce.

Raczej nie wytłumaczę jej że mój palec w jej pupie to przypadek. Uśmiechnąłem się do swojej myśli.

Trzymając palec środkowy w jej pupie wsunąłem kciuk w jej cipkę i zacząłem masować jej wnętrze tak abym czuł oba palce jak ruszają się w jej wnętrzu. Masowałem ją od wewnątrz jeszcze przez chwilę i delikatnie wysunąłem, swoje palce z niej a, potem dłoń spod kołdry.

Wiedziałem że nie mogę teraz przerwać że muszę iść dalej, że może nigdy już się taka okazja może nie trafić.

Wstałem z fotela i przyklęknąłem przed łóżkiem. Ostrożnie podsunąłem kołdrę do góry.

Przed moimi oczami ujrzałem w migoczącym świetle telewizora jej rozwarte podkulone nogi i krocze okryte czarnymi jedwabnymi majtkami. Na majtkach odznaczała się wilgotna plama , przesiąknięta jej sokami od wewnątrz..

Nie byłem w stanie zdjąć jej majtek, tak aby tego nie poczuła i się nie obudziła, więc delikatnie zsunąłem je na jedną stronę odkrywając jaj cipkę w całej krasie.

Tak jak poczułem dłonią, jej włosy łonowe były króciutko przycięte w trójkącik skierowany ku dołowi. Wyglądał jak drogowskaz .

Tam się kieruj – zdawał się mówić.

Poniżej wyłaniały się sfalowane wargi, wilgotne od mojej zabawy. Dwoma palcami rozchyliłem je i zobaczyłem nabrzmiałą łechtaczkę, tę która tak cudownie reagowała na mój dotyk. Ostrożnie nachyliłem i przekręciłem głowę tak aby miał jej wargi równolegle do swoich ust.

Delikatnie musnąłem je i pocałowałem tak jakbym całował Wiole w usta. Poczułem cudowny zapach, mydła, płynu do higieny intymnej i wydzieliny z pochwy. Pocałowałem jeszcze raz tym razem wsuwając język pomiędzy wargi.

Poczułem pod językiem łechtaczkę, wyprostowałem głowę i delikatnie końcówką języka zacząłem pieścić jej guziczek. Smakowała cudownie. Wiedziałem że im dłużej będę przeciągał moją zabawę tym większe ryzyko że Wiola się obudzi.

Postanowiłem zakończyć spełnieniem w niej. Podniosłem się i oparłem kolanami o brzeg łóżka. Następnie opierając o oparcie kanapy delikatnie wsunąłem pomiędzy jej uda, jedną ręką rozpiąłem rozporek i wyjąłem członka, który był nabrzmiały.

Byłem tak bardzo podniecony że czułem że wystarczy podmuch wiatru abym miał orgazm.

Skierowałem go w kierunku jej łona, powoli, bardzo ostrożnie zniżałem się aż do momentu kiedy końcówka penisa dotknęła jej warg sromowych. Na chwilę się zatrzymałem, bo byłem na granicy ekstazy. Jednak jej wargi się rozchyliły i objęły końcówkę penisa, w taki sposób jak by chciały go wciągnąć w jej pochwę. Delikatnym pchnięciem wszedłem w nią.

To co czułem na swoim palcu poczułem na swoim członku. Jej ciasnotę, delikatność, wilgoć. Wszedłem do samego końca, cały czas uważając czy Wiola się nie obudzi. To napięcie potęgowało podniecenie. Wiedziałem że już dłużej nie wytrzymam i nagle poczułem jak targa mną spazm rozkoszy a ja eksploduję w jej wnętrzu, za ułamek sekundy kolejny spazm rozkoszy przeszedł przez moje ciało i kolejny i kolejny.

To trwało przez kilkanaście niesamowitych sekund. Nigdy wcześniej i nigdy później nie miałem tak wspaniałego orgazmu.

Nie mogłem krzyczeć z rozkoszy, a chciałem. Nie mogłem przycisnąć się mocno do niej a chciałem. Musiałem trwać w bezruchu, w ciszy tak aby jej nie obudzić.

Czułem jak moja sperma zalewa każdy zakamarek jej pochwy, jak miesza się z jej sokami. Czułem jak ta mieszanina zaczyna wypływać z niej. Marzyłem aby ta chwila kiedy jestem w niej trwała i trwała. Nie chciałem z niej wychodzić.

Czułem jak jej pochwa zaciska się na członku. Wioletta spała. Było cudownie, jednak wiedziałem że muszę z niej wyjść, ostrożnie zacząłem wysuwać swojego członka z jej pochwy, jednak za chwilę znowu go delikatnie wsunąłem. Jeżeli miałbym umrzeć to chciałbym aby była to właśnie ta chwila – pomyślałem.

Chwilę postałem w niej bez ruchu. Jednak po chwili wysunąłem się cały z niej. Zobaczyłem jak wypływa z niej mlecznobiały płyn, delikatnie spływa na jej pośladki i łóżko. Byłem spełniony. Ona spała. Już miałem wstać kiedy poczułem jak jej dłoń chwyta delikatnie moją dłoń……

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na śpiocha tak?  :))))

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na śpiocha i nie tylko :redevil: :redevil: a to już w następnych częściach opowiadania :aua:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czekam z niecierpliwością co będzie dalej.... :)

 

Swoja droga próbowałem kilka razy na śpiocha z rożnymi partnerkami, ale zawsze się budziły w momencie wchodzenia do środka :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

O kurde. Poczułem się jakbym dobierał się do mojej przyszłej teściowej. Jest piękną kobietą, ma 45 lat, jak idzie z moją Ukochaną to wyglądają jak siostry, obie piękne i seksowne. I nie będę ukrywał, że miałem już fantazje o niej, podbudowane tym że Ukochana nieraz żartuje żebym pocałował jej matkę w usta, czasem dodaje żeby to był namiętny pocałunek :)

 

Poranek w pracy mam dzięki Tobie z głowy, teraz będę siedział i tylko o tym myślał!

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hahahaha...

 

No to po takich zachętach przy jakimś wieczornym drinku - to by była potwarz nie spróbować..

Nie zaczynaj od razu na ostro, ale jak dostaniesz taki komentarz to wstań wróć się i daj buziaka w usta... zobaczysz jaka będzie reakcja pań. W razie wtopy wytłumaczysz się alkoholem, a jak się spodoba... będziesz wiedział o czym dziewczyny fantazjują. Dwie mamy swoich koleżanek miałem. Z jedna straciłem dziewictwo.... Niestety takiego dubletu nie dane mi było skosztować :)

Korzystaj stary - więcej odwagi!

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No ale żarty Ukochanej odbywają się gdy rozmawiamy we dwójkę. Niestety jej matka mieszka za granicą i zbyt często się nie widzimy. 

Czasem fantazjowałem, by się u niej zjawić na tydzień i ją wtedy bzyknąć :D

A co najlepsze, gdy byliśmy w wakacje u niej nosiła na nodze łańcuszek, moja luba nie wiedziała co to znaczy, a ja szybko się przekonałem że to jest to o czym myślę. Siedzieliśmy z Ukochaną i jej matką w parku, w pewnym momencie dostała telefon od gościa, który siedział jakieś 100metrów od nas w otwartej restauracji. Szkoda, że nie znam języka tego, ale dałem radę zrozumieć że mówiła mu, kiedy wyjeżdża do polski i kiedy wraca. :D

 

A jej mąż zdaje się wiedzieć o tym, ale nie wiem czy mu to do końca pasuje :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo ciekawe opowiadanie, czekam na dalszą cześć!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...