Czy Zk to agencja towarzyska?

[Jans✩ 5 320]

..no z tą swobodą wypowiadania opinii to chyba nie do końca tak, że co sobie tam myślisz to powiesz... nie zawsze wypada poprostu...

 

 

..... no i nie mozna raczej mylic demokracji z anarchia ! Kanalizowanie dyskusji przez moderatora to tylko jej udroznienie i zapewnienie klarownosci tematu a nie jakiekolwiek dlawienie.

[Kiki 2 279]

Po pierwsze wszelkie ograniczenia nie interesują mnie:D

 

Po drugie zgadzam się z tym:

 

 

1. nie każdy udziela się na forum, za to pw. gorące mogą krążyć2. ci, którzy nie udzielają się na forum, nie piszą pw. i tak mają marne szanse;3. panowie zaczną sztucznie "nabijać" posty, pisać bzdury, byle więcej;4. cierpliwi i tak odczekają.

 

Po trzecie chyba ogłoszenia nie stanowią sedna tego forum. Kto chce zamieszcza kto chce przegląda, kto nie chce nie musi. To jest wolność jaką cenie i lubię.

 

Ps. Mam wielką wiarę w ludzi, wierzę że dając im szanse pokażą to co w nich najlepsze.... 

[Ogier z Gdańska 155]

Sem to wyłącznie Twoja interpretacja, bądź nadinterpretacja moich słów. Nie napisałem, że tak było i tak jest jak ja piszę nie inaczej tylko wyraziłem swoją opinię. To różnica.

A za swoja opinie dostaje teraz baty od admina i moderatora. Sory jeśli uraziłem Wasze EGO.

Dla mnie dyskusja na ten temat jest zakończona i nie mam zamiaru brać w niej udziału bo widzę, że co by człowiek nie powiedział i tak argumenty w/w są ważniejsze.

Nie lubię takich dyskusji i sporadycznie biorę w nich udział dlatego jak już napisałem z mojej strony uważam ją za zakończoną.

[Sem.©® 15 694]

 

dlatego nie rozumiem, że często zauważam, że jeśli komuś się nie podoba czyjś post jest karany w jakikolwiek sposób bądź jest mu narzucany tok rozumowania i myślenia.Jeśli ktoś nie obraża uczuć nie jest wulgarny ma wolność słowa i żadne karanie, narzucanie swojego myślenia nie powinno mieć miejsca.

 

a co na to Regulamin:

 

 

3. Surowo zakazuje się podważania decyzji Administracji jak też wszelkiej dyskusji na temat działań Administracji dotyczących spraw technicznych administrowania Forum takich jak karanie, zawieszanie, banowanie Użytkowników, budowa oraz widok działów, powoływanie i odwoływanie Moderatorów oraz wszelkich innych kwestii technicznych, pozostających wyłącznie w gestii Administracji o ile Administrator nie przedłożył sprawy do publicznego komentarza w działach tematycznych. Wyjątkiem jest dział Pomoc, gdzie Użytkownicy mogą składać luźne propozycje dotyczące działania Forum, oraz przedstawiać swoje pomysły dotyczące jego funkcjonalności. Surowo zabrania się tworzenia tematów na publicznych forach dyskusyjnych ZKF oraz brania udziału w dyskusji na temat kompetencji Administracji. Użytkownicy którzy nie zastosują się do tego punktu, zostaną ukarani ograniczeniem funkcjonalności konta, lub konta te zostaną wyłączone lub zbanowane.

 

Ten temat, jest przykładem regulaminowego, przedłożenia pod dyskusję TEMATU. Więc go Ogierze z Gdańska nie wykorzystuj, do wyrażania swoich opinii na temat działań Administracji. Pierwszy i ostatni raz Ci to wyłuskuję. Jeśli ten temat przekształci się w temat kompetencji i działań, zostanie kurwa zamknięty na osiem spustów i posypią się kary.

 

DO MERITUM!

 

tylko wyraziłem swoją opinię.

 

Twoja opinia na temat moich działań, NIE INTERESUJE MNIE i jeśli jeszcze raz przedłożysz ją w jakimkolwiek temacie, dostaniesz za to stosowną karę. Wyrażać swoich opinii na temat nikt Ci nie zabrania. Nie odpowiedziałeś mi również na pytanie znawco historii ZKF, kto oraz kiedy to forum założył, kto był pierwszym administratorem, gdzie było ulokowane forum. Nie wiesz? Nie DYSKUTUJ.

[Nikt70 288]

Ogłoszenia nie stanowią sedna forum, ale temat też nie odnosi się tylko do ogłoszeń. Ogłoszenie było przyczyną napisania tematu.

Jeżeli na forum rejestruje się osoba i daje odrazu takie ogłoszenia, to jakie jest jej podejście do nas tu obecnych? Czym dla niego jest to forum?

Za kogo uważa Hotki, rogaczy?

[Ogier z Gdańska 155]

"Jeżeli ktoś nie obraża uczuć ...." to nie regulamin a część Konstytucji a żaden regulamin nie może łamać Konstytucji.

 

Pisze do woli wyjaśnienia....będąc świadomy konsekwencji.

[Sem.©® 15 694]

a kogo uważa Hotki, rogaczy?

 

To jest chyba zbyt daleko idąca teza, że ten, kto tuż po rejestracji zamieszcza ogłoszenie od razu "nie traktuje" dobrze Hotki i Rogaczy. Wielu tu takich, którzy zostawiają po prostu pod drzwiami swoją wizytówkę. Mają gotowca, którego wklejają wszystkim i wszędzie na wszystkich forach, we wszystkich wiadomościach. Ale regułą to nie jest. Bo są i tacy, którzy od ogłoszenia zaczynają, by później stać się "znanym i lubianym".

 

Pisze do woli wyjaśnienia....będąc świadomy konsekwencji.

 

Prosiłem raz. Teraz dostaniesz baty, skoro świadomy jesteś konsekwencji. Znalazł się obrońca konstytucji, piewca mądrości i praw.

[awakener 77]

Hmmm czyli są dwie możliwości...posłużę się przykładem...jeżeli na imprezę jakiegoś znającego się wzajemnie grona przyjdzie całkiem nowa osoba i zacznie "cwaniakować" i rozpierdalać imprezkę to albo dostanie z piąchy i się uspokoi albo grono przyzna, że ta osoba jest tak zajebista, że porwie ich....no ale ta druga opcja rzadko się wydarza...i tą sytuację odnoszę też do forum...

[Kiki 2 279]

 

Jeżeli na forum rejestruje się osoba i daje odrazu takie ogłoszenia, to jakie jest jej podejście do nas tu obecnych?

 

Nikomu przecież nie zabronisz robić głupstw. Jeśli ktoś już na starcie chce skazać się na wyalienowanie w tym "społeczeństwie" to może i lepiej, że dzieje się to natychmiastowo a nie po okresie karencji i udawanej kurtuazji.

 

Wiesz wszelkie regulacje nakładane na ludzi zawsze u swych podwalin miały słuszne intencje... dobro powszechne. Niestety w wielu wielu przypadkach okazywały się zupełnym nonsensem... i tak marchewka jest owocem, pluszaki nie mogą już mieć swoich bursztynowych oczu ...;-) Natura lubi równowagę i sama eliminuje negatywy. Tu i teraz jest jakiś stan rzeczy, który funkcjonuje i niech taki pozostanie.

[Sem.©® 15 694]

jeżeli na imprezę jakiegoś znającego się wzajemnie grona przyjdzie całkiem nowa osoba i zacznie "cwaniakować" i rozpierdalać imprezkę to albo dostanie z piąchy i się uspokoi albo grono przyzna, że ta osoba jest tak zajebista, że porwie ich....no ale ta druga opcja rzadko się wydarza...i tą sytuację odnoszę też do forum...

 

Bardzo dobry przykład podałeś. Ja zazwyczaj od razu walę z piąchy i nie czekam aż ktoś imprezkę rozpierdoli.

 

 

Wiesz wszelkie regulacje nakładane na ludzi zawsze u swych podwalin miały słuszne intencje... dobro powszechne.

 

Niekoniecznie. Pytanie tylko, hmm... Opcja "A" czy "B"? A może pozostawić bez zmian? Tak, chyba pozostawię bez zmian.

 

 

Natura lubi równowagę i sama eliminuje negatywy.

 

To kolejny atut przemawiający za tym, że ani "A" ani "B". Natura sama eliminuje negatywy.