Skocz do zawartości
Xavery

Wirtualnie też fajnie ?

Rekomendowane odpowiedzi

Kamerkom mówię "nie". Natomiast pisanie ze sobą, czy na pw czy sms, wzajemne nakręcanie się na spotkanie - jak najbardziej.

I niezmiernie cieszy mnie posłuszny kejter ze Sfory, który udokumentuje fotką wcześniej wydane polecenie.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

mało fajna forma relaxu.... Realne doznania ponad wszystko!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja kiedyś rozmawiałem z koleżanką przez skypa i tak jakoś wyszło, że ona sączyła winko a ja sobie piwko od słowa do słowa od gestu do gestu ....ona przeżyła fantastyczny orgazm i ja też :)

 

.....zdażyło mi się również rozmawiać z 'kimś' przez telefon i tak się oboje nakręciliśmy ...w słuchawce słyszałem cudowne westchnięcia a i ja miałem twardo w spodniach :)

 

Po spotkani ze mną zadzwoniła do mnie kochanka i w słuchawce słyszałem tylko odgłosy uprawiania seksu ze swoim mężem , jej głos mmmmm, do dziś to słyszę

 

Tak wirtualnie też może być przyjemnie ale do tego potrzebna jest wyobraźnia :) Ja polecam :)

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja kiedyś rozmawiałem z koleżanką przez skypa i tak jakoś wyszło, że ona sonczyła winko a ja sobie piwko od słowa do słowa od gestu do gestu ....ona przeżyła fantastyczny orgazm i ja też :).....zdażyło mi się również rozmawiać z 'kimś' przez telefon i tak się oboje nakręciliśmy ...w słuchawce słyszałem cudowne westchnięcia a i ja miałem twardo w spodniach :)Po spotkani ze mną zadzwoniła do mnie kochanka i w słuchawce słyszałem tylko odgłosy uprawiania seksu ze swoim mężem , jej głos mmmmm, do dziś to słyszęTak wirtualnie też może być przyjemnie ale do tego potrzebna jest wyobraźnia :) Ja polecam :)

 

Właśnie właśnie

I podejrzewam, że znaczna większość ludzi powie że woli real od cyber - ja zresztą podobnie.

Realnego spotkania nie zastąpi NIC - oczywistość :)

Jednak ... kręci mnie też rozmowa, kamerka, zdjęcie.

Rozmowa z innym rogaczem, hotką itp :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cyber rozmówki na czatach, są bardzo podniecające ( wiadomo, że to nie to samo co spotkanie w realu ), ale to także forma rozrywki, a nawet przyjemna część przed zabawą z mężem  :mily:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kilka lat temu a może kilkanaście sexczaty były czasem taką rozgrzewka przed prawdziwym sexem, często pisaliśmy razem, nie interesowało mnie kto jest po drugiej stronie. Słowa pisane działały, nieraz bylismy podnieceni.

Teraz zdarzają mi się namiętne smsy z kolegą (jeszcze nie kochanek, ale pewnie niebawem będzie) gdzie nakrecamy się oboje. Zazwyczaj kończy się to telefonem, secenariuszem który opowiadamy wspólnie i oczywiście orgazmem :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Konkluzja jest taka, że cybersex jest przyjemny ale nie może być substytutem prawdziwego seksu a tylko i wyłącznie jego suplementem :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

zadzwoniła do mnie kochanka i w słuchawce słyszałem tylko odgłosy uprawiania seksu ze swoim mężem , jej głos mmmmm, do dziś to słyszę

Piekna rzecz :) Zazdroszczę.

Mnie to też kręci. Może jakaś Hotka zechce zadzwonić w trakcie i do mnie ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Właśnie właśnie

I podejrzewam, że znaczna większość ludzi powie że woli real od cyber - ja zresztą podobnie.

Realnego spotkania nie zastąpi NIC - oczywistość :)

Jednak ... kręci mnie też rozmowa, kamerka, zdjęcie.

Rozmowa z innym rogaczem, hotką itp :)

Temat jest bardzo ciekawy. Pewnie wszyscy (a może nie?) się zgodzą, że seks na żywo jest najlepszy, ale operowanie słowem, niewiele mniej. To przecież oral. Mało komu to wychodzi, tosztuka. Kilka zdań prostych i konkretnych na ogół da się złożyć, ale to mało, to nie sztuka. Nęcenie, kuszenie, rozerotyzowywanie , napinanie, rozpalanie, cofanie się , napieranie znowu, podkręcanie tempa, zwalanianie, łudzenie, przyspieszanie, szykowanie niespodzianki na finał - to wyższa szkoła jazdy. jako, że seks dzieje się nie tylko w głowie, ale głównie w wyobraźni (zwłaszcza u kobiet), to często jest najatrakcyjniejsza część seksu, także tego na żywo.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Temat jest bardzo ciekawy. Pewnie wszyscy (a może nie?) się zgodzą, że seks na żywo jest najlepszy, ale operowanie słowem, niewiele mniej. To przecież oral. Mało komu to wychodzi, tosztuka. Kilka zdań prostych i konkretnych na ogół da się złożyć, ale to mało, to nie sztuka. Nęcenie, kuszenie, rozerotyzowywanie , napinanie, rozpalanie, cofanie się , napieranie znowu, podkręcanie tempa, zwalanianie, łudzenie, przyspieszanie, szykowanie niespodzianki na finał - to wyższa szkoła jazdy. jako, że seks dzieje się nie tylko w głowie, ale głównie w wyobraźni (zwłaszcza u kobiet), to często jest najatrakcyjniejsza część seksu, także tego na żywo.

Otóż to ... 

A kto jak kto ale Ty potrafisz operować słowem powodując dreszcze podniecenia na całym ciebie pięknej Madzi :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...