Skocz do zawartości
on27on27

Jakie to wszystko pokręcone.

Rekomendowane odpowiedzi

Zouza ON to Ty????????  :redevil:

 

To nie wiedziałeś? ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

zatem należy się cieszyć życiem i korzystać póki można

 

oj, żeby to było takie proste, jak człowiek miał 25 lat, mniej kasy, ale zero rodziny, to mógł sobie dowolnie komponować przyszłość, zagospodarować czas, a teraz to już nie jest takie proste ani łatwe, ale staramy się cieszyć życiem na ile możemy :bananasex:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myślę, że od dawna tu bywa. ;)

 

Zuz jeśli mnie miałaś na myśli to to nie ja :P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Jestem w normalnym szczęśliwym małżeństwie i bardzo kocham swoją żonę

 

Jakie to wszystko pokręcone.... Daruje tu sobie semantyczne dywagacje na temat normalności, ale jakoś w oczy kole mnie to szczęście. Z definicji szczęście to stan spełnienia, błogiej radości z przeżywania wszystkiego jakim jest... bo jest. Paradoksalnie posiadając pragnienia niespełnione wykluczasz szczęście z Waszego związku.  Reasumując ja to jestem nienormalny.... znaczy nieprzeciętny i zawsze zmierzam ku szczęściu... :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Między społecznie akceptowanym wzorcem małżeństwa monogamicznego a wizją seksualnego spełnienia przez cuckold czy seks grupowy, jest ostry konflikt.

Norma etyczna mówi nie, pożądanie - tak.

Sądzę, że tylko nieliczni z praktykujących różne konfiguracje seksualne, są ponad normą etyczną na tyle, żeby nie odczuwać dyskomfortu. Doszli do punktu, w którym nie ma już problemu.

 

Jesteśmy wychowywani w normie monogamicznej - wcale mnie nie dziwi, że przez lata budowane reguły są potem niemożliwe do zapomnienia, obejścia.

Sama tkwię między tym, co w głowie, a tym co, hmm, upraszczając, między nogami ;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wygadać się można na blogu. :) A to jest dział "Dyskusje...", więc chciałabym wiedzieć jakiej dyskusji oczekuje Autor. :)

Dyskusja Zou nie zawsze zaczyna sie od pytania.Moze ja wywolac przeciez czyjes stwierdzenie, żale, smutki, radosci.Zobacz jak ładnie się temat rozwija :-)Co do samego posta to ja wiem co czuje autorSam mam podobne odczucia. Milosc i chec podzielenia sie zonąJedno drugiego jak widać wykluczać nie musiTrzymam kciuki. Oby żonka byla zainteresowana tematem i panem z drugiego konca polski.
  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sama tkwię między tym, co w głowie, a tym co, hmm, upraszczając, między nogami

No tak bardziej mniej niż więcej pośrodku to chyba serce jest? Nie?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Jakie to wszystko pokręcone.

Nikt nie mówił, że będzie prosto :)

Ale dzięki temu, że przy tym tyle zagmatwania i emocji to i podniecenie rośnie :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...