Skocz do zawartości
DOMINUJACY40KRAKOW

przyjemna zdrada

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkaliśmy z żoną sami w małym domku na przedmieściach. Beata była seksowną brunetką z długimi, kręconymi włosami, dużymi zgrabnymi piersiami, dużym sexy tyłeczkiem i w ogóle była bardzo apetyczna. Miała kilka kilogramów więcej od modelek z pism z modą, jednak nie przeszkadzało jej to być piękną, a czyniło jeszcze smaczniejszym kąskiem. Widziałem to po spojrzeniach facetów na ulicy. Miała wtedy 28 lat.

Kiedy podchodziłem do domu przez otwarte okno sypialni usłyszałem męskie głosy. Nic mi nie mówiła, że ma mieć nocą jakieś odwiedziny. Pełen podejrzeń podszedłem bliżej i po cichu otworzyłem drzwi. W przedpokoju stały dwie pary męskich butów. „ O k…a” zakląłem, „czyżby ona…”. Nie dokończyłem myśli tylko wolno poszedłem ukryty w mroku do sypialni. Drzwi były uchylone. Stojąc w mroku zobaczyłem Pawła i Marka – jaj kolegów z pracy. Obaj byli przystojni, wysocy i zawsze spoglądali łakomo na moją żonkę. Widocznie ich marzenia się spełniły. Wtedy z łazienki wyszła Beata. Miała na sobie tzw. mała czarną, krótką sukienkę z dużym dekoltem, która podkreślała wszystkie jej krągłości i sekrety pięknego, młodego, a już dojrzałego ciała. Piersi ze sterczącymi sutkami były prawie na wierzchu. Sukienka sięgała ledwie centymetry za jędrny, duży tyłeczek. Na nogach miała czarne pończochy i super szpilki. Cholera – ubierała się tak tylko na bale – nigdy do sypialni.

Panowie siedzieli na sofie, gdy weszła i rozmawiali ze sobą o jej wdziękach.

- No panowie weźcie się do pracy. Chyba nie przyszliście tutaj, żeby się na mnie gapić – powiedziała moja żona.

Serce stanęło mi w gardle, gdy usłyszałem te słowa. Beata podeszła i usiadła na środku kanapy pomiędzy nimi. Obaj tylko na to czekali. Marek nie tracąc czasu przyssał się do jej ust, jednocześnie masując dłonią jej rozchylone uda. Paweł zsunął ramiączko sukienki i wydobył na zewnątrz jej seksowne piersi. Piersi Beaty wyglądały cudownie, jędrne okrągłe z dużymi twardymi sutkami zapraszały do pieszczot. Paweł również nie tracił czasu, jego usta zaczęły krążyć po cyckach. Najpierw lizał je całe by zachwalę wsysać twarde sutki do ust. Tymczasem ręka Marka dotarł już to seksownych majteczek mojej żony. Jego palce muskały delikatnie cipkę poprzez cieniutki materiał. Beata nie była odporna na takie zabiegi. Odchyliła głowę do tyłu wydając słodkie jęki rozkoszy.

- Spójrz, jakie ma śliczne cycki nasza Beatka – powiedział Paweł.

- Masz rację. Odkąd cię poznałem zawsze marzyłem by zobaczyć je z bliska – odparł Marek.

- Macie zamiar tylko patrzeć czy przejdziecie do konkretów? – zapytała Beata.

- Kochanie jeszcze będziesz błagać byśmy przestali. Możesz być pewna ze zajmiemy się dobrze wszystkimi twoimi dziurkami – powiedział Marek. Jego ręka w tym czasie znajdowała się już pod majtkami Beaty – zerżniemy cię jak małą dziweczkę.

- chcecie zrobić ze mnie dziwkę?? – zapytała z udawanym oburzeniem w głosie Beata

- Tak maleńka, zrobimy dzisiaj z ciebie prawdziwą dziwkę, a ty będziesz spełniała każde nasze życzenie- to były słowa Pawła – No dalej maleńka łap się za nasze kutasy i zacznij je obciągać.

Beata już nie protestowała. Widać było ze słowa Pawła jeszcze bardziej ją podnieciły. Nie tracąc czasu złapała ich za spodnie, rozpięła im rozporki, a oni czy prędzej wyskoczyli ze spodni. Marek wygodnie rozsiadł się na kanapie. Beata uklęknęła przed nim, pochyliła się, i zaczęła robić mu loda. Paweł w tym czasie wstał i zaszedł ją od tyłu. Przechylił ją jeszcze bardziej do przodu i podwinął sukienkę. Bez ceregieli zerwał z niej stringi. Jego (i moim) oczom ukazał się śliczny tyłek mojej żonki. Cipa Beaty cała połyskiwała od jej soków. Był to nader apetyczny widok i Paweł zaraz przyssał się do jej wilgotnej szparki. Beata wypięła jeszcze bardziej swój tyłeczek by ułatwić zadanie Pawłowi. Francuz w wykonaniu mojej żony musiał bardzo odpowiadać Markowi gdyż słychać było jego odgłosy rozkoszy. Spojrzałem na Beatę. Podparta rękami o kanapę trzymała kutasa Marka w ustach. Poruszała głową w górę i w dół tak, że prawie cały kutas chował się w jej ustach by za moment prawie cały się z nich wynurzyć.

- I jak? Jestem dobrą dziwką? – zapytała Beata. Najwyraźniej spodobała jej się rola pokornej dziwki.

- Cudowną – odparł z niejakim trudem Marek.

- Więc traktujcie mnie jak dziwkę z ulicy, podoba mi się to – rzekła Beata.

- Nie gadaj tyle tylko wyliż moje jajka dziwko. – Marek najwyraźniej już wczuł się w rolę.

Paweł się nie odzywał tylko lizał Beatę jeszcze mocniej. Już nie ssał tylko cipki, ale lizał ją językiem od łechtaczki aż do ciasnego otworka dupki. Właśnie bardziej skupiał się na jej kakaowym oczku. Włożył jej tam delikatnie palec i zaczął ostrożnie posuwać. Najwyraźniej spodobało się to jej, bo ruszała całym ciałem w tył i w przód. Widząc reakcje Beaty, po chwili Paweł dołożył drugi palec w jej tyłeczek, nie przestając lizać jej łechtaczki.

- No dobra – to Marek – czas zabrać się za konkretne rżnięcie. – wskakuj mała na mojego kutasa.

Podciągnął Beatę do góry i bez ceregieli nadział ją na swoją fujarę.

W tym momencie osiągnąłem wzwód i postanowiłem zaczekać do końca nie zdradzając swojej obecności, gniewu i zazdrości. Podobał mi się widok mojej żony posuwanej przez dwóch ogierów. Beata wznosiła się i opadała na stojącej pale Marka. Jego kutas cały lśnił od jej soków. Paweł podobnie jak ja, przez moment przyglądał się temu widowisku, lecz już po chwili usiadł na oparciu kanapy.

- nachyl się dziwko i spróbuj teraz mojego chuja.

Beacie nie trzeba było dwa razy powtarzać. Momentalnie kutas Pawła znalazł się w jej ustach. Przez moment mieli pewne kłopoty ze znalezieniem odpowiedniego tempa, ale już za chwilę ich ruchy tak się dopasowały jakby się pieprzyli razem niejeden raz. W pokoju słychać było tylko pomruki zadowolenia całej trójki.

- Dobra teraz zmiana –powiedział Paweł – teraz ja ją popieprzę.

Paweł położył Beatę na dywanie, na boku tyłem do siebie. Uniósł do góry jej nogę a następnie napluł na palce i posmarował śliną jej tyłek.

- No mała, teraz będzie ostra jazda. Dostaniesz go w tyłek. Chyba tego chcesz?

- Róbcie ze mną wszystko. Jestem waszą dziwką, mam ochotę na dziki seks. Pieprzcie mnie!

Kurwa, ze mną nigdy nie chciała tego robić ta mała dziwka! Ale ja sobie to odbiję” pomyślałem.

Paweł przyłożył swojego kutasa do jej dziurki i powoli zaczął go wsuwać w jej tyłek. Początkowo cała była naprężona, ale jej dupa wcześniej wymasowana przez jego palce szybko się rozluźniła i dostosowała do jego kutasa. Po kilku ruchach Beata rozluźniła się i nawet zaczęła cicho wydawać odgłosy rozkoszy. Paweł wsuwał kutasa powoli, ale głęboko w jej tyłek. Po chwili przyspieszył i posuwał ją coraz szybciej, coraz mocniejszymi ruchami. Beata już jęczała i krzyczała:

- Mocniej, mocniej….. Jeszcze. Marek daj mi kutasa do buzi.

Już po chwili drugi kutas tkwił w ciele mojej żony. Taki widok do tej pory widziałem tylko na pornosach. Bardzo mi się podobały takie sceny, ale gdzie im tam było do tego, co było tutaj. Nie dość ze na żywo to jeszcze w roli głównej występowała moja żona! Żeby tak brała do ust tez nigdy nie widziałem. Już nie lizała fiuta tylko wkładała go do samych jaj – połykała go w całości, gdy z powodu nadmiaru wrażeń przez chwilę przestała pracować ustami to inicjatywę przejmował Marek pieprząc jej usta, a raczej gardło swoim dużym kutasem.

- jeszcze żadna kurwa tak dobrze mi nie obciągała – powiedział.

- masz rację jest ekstra dziwką. – wtórował mu Paweł.

Beata nawet nie próbowała odpowiedzieć. W jej gardło non stop wchodził duży kutas Marka. Z drugiej strony Paweł pierdolił ją w dupę tak mocno ze każde jego uderzenie powodowało ze jeszcze mocniej połykała kutasa tkwiącego w jej ustach. Przez ciało mojej żony przechodziły coraz mocniejsze dreszcze, które świadczyły o bliskim już orgazmie. W końcu odleciała. Nigdy jeszcze wie widziałem by przeżywała orgazm tak głęboko. Chłopcy byli chyba również zaskoczeni jej reakcją, gdyż zwolnili swoje ruchy pozwalając Beacie się wyciszyć.

- To było coś niesamowitego – powiedziała Beata, gdy trochę ochłonęła.

- Zgadza się kochanie, ale to jeszcze nie koniec. Teraz ja mam ochotę na twój tyłek. Chodź tutaj i nabij swoją seksowną dupkę na mojego kutasa. – powiedział Marek

Beata wstała z podłogi. Widać było jak drżą jej kolana. Marek już leżał wyprostowany na dywanie. Stanęła nad nim i powoli kucnęła. Marek złapał jej cycki i zaczął je miętosić.

- No, na co czekasz?- zapytał – wsadź go sobie do dupy

Beata uklęknęła, złapała kutasa, nakierowała go na swoją dziurkę i powoli opuszczała tyłeczek. Ze swojej pozycji mogłem dokładnie widzieć jak kutas obcego faceta powoli zagłębia się w ciasnej dupce mojej żony. To było zawsze moje marzenie. Wziąć ją w tyłek. Ten jej piękny zadek. Ale dalej patrzyłem, żeby nic nie uronić z tego pięknego widowiska.

„ Chyba jestem zboczony, żeby tak spokojnie na to patrzeć”.

Gdy cały kutas znalazł się w jej tyłku głośno westchnęła.

- Nie wiedziałam ze seks analny jest tak przyjemny.

- Twój mąż nigdy cię nie zerżnął w kakałko?- zapytał Marek?

- Nie, kiedyś mnie namawiał, ale się nie zgodziłam. – odparła

- Więc można powiedzieć ze twoja dupka straciła dziewictwo z nami – zaśmiał się Paweł który tym razem przyglądał się z boku bawiącej się parce.

Beata złapała chyba drugi oddech gdyż jej tyłek coraz szybciej unosił się i opadał na kutasie Marka. Nie bez znaczenia był fakt, że Marek cały czas pieścił, a w zasadzie ugniatał jej cycki. Zawsze to lubiła. Pawłowi znudziło się bierne przyglądanie. Podszedł do Beaty i bezceremonialnie wepchnął jej kutasa w usta. Beata nie protestowała. Położyła swoje dłonie

Na tyłku Pawła raz po raz przyciągając go do siebie. Kutas Pawła znikał cały w jej ustach by po chwili wynurzyć się prawie cały. Wydawało się ze zaraz wypadnie z jej ust, ale wtedy ona znów przyciągała tyłek Pawła i zasyłała ponownie kutasa aż do gardła. Paweł stał nie wykonując samoistnie żadnych ruchów. Całą kontrolę nad tempem przejęła Beata.

Obciąganie tak ją zajęło ze przez moment zapomniała o tkwiącym w jej dupie kutasie. Marek był jednak czujny i gdy tylko Beata przestała go ujeżdżać to sam przejął inicjatywę i teraz on wpychał swoją pałę aż po jaja w jej tyłek. Pieprzył ją szybko i ostro. Pewniej chwili jego kutas wypadł z jej tyłka. Marek złapał go szybko i wsadził tym razem do cipy. Widocznie zmiana dziurek przypadła mu do gustu gdyż teraz, co chwilę zmieniał dziurki ładując swoją pałę na przemian w cipę i dupę mojej żonki. Obciąganie w wykonaniu Beaty musiało być ekstra gdyż Paweł wyrwał kutasa z jej ust z słowami:

- No mała, ciągniesz doskonale, ale teraz czas na coś ekstra.

Paweł podszedł do Beaty z tyłu, kucnął za nią i pchnął ją na Marka. Marek natychmiast domyślił się o co chodzi. Szybko zmienił dziurkę z dupki na cipę i przyciągnął Beatę do siebie.

Paweł jak zwykle nie spieszył się z włożeniem. Przez moment pieścił pośladki Beaty. Pozwoliło to jego kutasowi ochłonąć po oralnych ekscesach mojej żony. Jego palce najpierw muskały jej tyłek, po chwili go ugniatały aż w końcu wymierzył jej parę klapsów.

- Masz świetny tyłek wiesz. – zapytał. Beata tylko potwierdziła skinieniem głowy.

- Jak tylko cię zobaczyłem pierwszy raz w naszej firmie to zamarzyłem by cię móc zerznąć. Jednak w najśmielszych fantazjach nie wyobrażałem sobie ze jesteś taką wyuzdaną dziwką maleńka.

- ja też nie wiedziałam, aż do dzisiaj – tym razem głośno odpowiedziała Beata.

- chcesz poczuć w sobie dwa twarde kutasy na raz? – mówił dalej Paweł

- tak, błagam wsadź mi w tyłek. Wyjebcie mnie obaj tak bym to zapamiętała na całe życie. – Prosiła Beata

- dobrze ty mała zdziro. Rozchył swój tyłek by mój kutas miał dobre dojście.

Beata położyła swoje dłonie na pośladkach i rozchyliła je mocno na bok. Była odwrócona do mnie tyłem tak że gdy się Paweł trochę uniósł zobaczyłem tkwiącego w jej cipie kutasa Marka i rozchyloną dupkę. Paweł przyłożył swojego kutasa do jej tyłka jednym mocnym ruchem wsunął do całego. Beata zawyła. Musiała ją trochę zaboleć gdyż w pierwszym odruchu chciała się wyrwać ale panowie jej na to nie pozwolili. Obaj zaczęli poruszać swoimi kutasami próbując złapać wspólny rytm. Już po chwili ich ruchy się zgrały i dopasowały. Zaczęła się jazda na całego. Kutasy kochanków mojej żony pracowały na pełnych obrotach. Gdy kutas Marka wynurzał się z cipy Beaty to równocześnie w jej dupę wbijał się chuj Pawła. I tak na zmianę. Beata wyła z rozkoszy. Przez jej ciało przelatywały kolejne dreszcze. Przeżywała totalny orgazm. Paweł ani przez moment nie zwolniał. Pierdolił jej tyłek w jednym szybkim tempie. W końcu Beata zaczęła błagać o litość.

- Proszę skończcie już. Moje dziurki dłużej tego nie wytrzymają, Błagam spuście mi się na twarz. Chcę poczuć waszą gorącą śmietankę.

Chłopców znów nie trzeba było dwa razy prosić. Obaj byli również na skraju orgazmu. Szybko wycofali się, pozwalając Beacie uklęknąć. Była cała roztrzęsiona, na chwiejnych nogach z trudem mogła utrzymać równowagę. Złapała ich szybko za kutasy masując je rękoma. Marek i Paweł stanęli obok siebie, tak ze ich kutasy znajdowały się na wprost twarzy Beaty.

- Obciągaj nasze kutasy mała kurewko. Chyba im się należy po tym jak cię zerżnęły. to były słowa Marka – chcę spryskać tą twoją śliczną buźkę, i patrzeć jak zlizujesz moją spermę.

Odpowiedzią Beaty było wsadzenie sobie kutasa Marka głęboko do ust. Obciągała tego kutasa jak gdyby od tego zależało jej życie. Po chwili nastąpiła zmiana. Teraz w jej ustach znajdował się kutas Pawła, a jej dłonie masowały kutasa i jajka Marka. Robiła to perfekcyjnie. Marek krzyknął:

- dochodzę.

Beata odwróciła twarz w stronę Marka, jednocześnie cały czas trzymając w ustach drugiego kutasa. Marek trysnął. Jego kutas i jaja wyrzucały mocne długie salwy gęstej spermy. Pierwsze strzały trafiły na jej czoło i policzek, następne trafiły na jej usta i tkwiącego w nich kutasa. Wydawało się Marek nie przestanie się spuszczać. Każdy ruch ręki Beaty powodował kolejne strzały. Jej twarz była cała w spermie. Resztę wytrysku trafiło już do jej rozchylonych, spragnionych ust. Wyssała kutasa Marka do ostatniej kropelki a gdy zabrakło jej ulubionego nektaru zaczęła zlizywać z kutasa Pawła spermę kolegi. Paweł też był również na skraju orgazmu.

- widzę że lubisz zlizywać spermę – stwierdził

- uwielbiam – odparła Beata – czy możesz mi się spuścić prosto w usta? Proszę… wynagrodzę ci to.

Kobieta prosząca by jej się spuścić w usta – to marzenie każdego faceta. Ale Paweł drażnił się z Beatą.

-a jak mi to wynagrodzisz?

- zrobię co zechcesz. Będę twoją dziwką na każde zawołanie. Będę obciągała twojego chuja codziennie w pracy, wyliżę twój worek a nawet dupkę… no proszę….

Beata cały czas masowała kutasy kochanków. Masaż w połączeniu z słowami Beaty to było za dużo nawet dla Pawła. Wyrwał kutasa z jej ręki i krzyknął.

- otwórz usta kurwo… zaraz ci się spuszczę prosto do gardła. Masz wszystko połknąć, do ostatniej kropelki.

Paweł przesunął kilka razy mocno ręką po kutasie a następnie wepchnął go całego w usta Beaty. Jego ciałem targnęły skurcze. Beata przełykała spermę pompowaną prosto do jej gardła. Widać było ze ledwie nadąża z przełykaniem, ale udało jej się – ani kropelka nie wypłynęła na zewnątrz. Po chwili wsunęła sobie do ust również kutasa Marka przez minutę ssała je równocześnie. Na twarzach całej trójki malowała się rozkosz. Za moment cala trójka leżała na kanapie. Chłopcy bawili się jeszcze piersiami Beaty a ta zbierała palcem spermę ze swojej twarzy i powoli oblizywała.

- No chłopaki zbierajcie się – powiedziała przełykając ostatki spermy. Jutro o tej samej porze. Zmykać!

-Ale jazda! – powiedzieli przechodząc obok mnie ukrytego w mroku. Kiedy wyszli cicho wszedłem do sypialni. Beata zobaczyła mnie.

- O Boże ty …. to widziałeś? O…

- Ty mała dziweczko – powiedziałem bez gniewu w głosie. Miałem w ręku nabrzmiałego fiuta. – Teraz ja ci pokażę! Połóż się na kanapie. Tyłem!

Posłusznie spełniła rozkaz. Drżała ze strachu, co zrobię. Po pierwszym klapsie zacząłem gładzić jej przedziałek. Wyluzowała zaciśnięte półkule. Wsadziłem jej delikatnie dwa palce w odbyt. Zajęczała. Nie mogłem już dłużej wytrzymać. Z cała siły włożyłem jej kutasa do tyłu. Aż kwiknęła z bólu i rozkoszy. Leżała pode mną wyciągnięta jak struna, ze złączonymi nogami, a ja grzmociłem jej ciasną dziurkę. Byłem w siódmym niebie. Posuwałem ją coraz mocniej, coraz głębiej wkładałem jej kutasa w odbyt. Beata zaciskała palce i krzyczała z rozkoszy:

- O Boże! Szybciej! Mocniej! Jeszczeeeee….!

Dałem jej klapsa. Tak nie mocno, ale żeby poczuła. Jej ciałem wstrząsały dreszcze. Miała największy orgazm odkąd ją poznałem. „Ta mała dziwka chyba tez o tym marzyła, chyba nie wiedziała, jaka to rozkosz” myślałem przewracając ją na wznak. Teraz widziałem ją w całej okazałości: sukienka ściągnięta na pasie, falujące piersi, śliczne nogi w czarnych pończochach i szpilkach. Była piękna! Znów rżnąłem ją w jej ciasną szparkę. Wyciągałem i mocno znowu wkładałem fujarę aż do samych jaj. Po kilku minutach przyspieszyłem – ona znów była blisko szczytu. Poczułem, że dłużej nie mogę. Wyjąłem fiuta i wsadziłem jej do buzi do samych jaj, tak jak to robił Marek. Dwa ruchy i odpłynąłem. Beata wszystko przełknęła i brandzlowała mi ręką.

- Kochanie nie gniewaj się na mnie-powiedziała. Tak bardzo chciałam pieprzyć się z dwoma facetami. Ale widzę, że i tobie też się podobało. Nie wiedziałam, że jazda w tyłek jest taka przyjemna. Teraz będziemy się kochać tylko tak, dobrze? No nie gniewaj się

Wieczór kiedy przyłapałem Beatę na zdradzie zmienił nasze życie na zawsze. Beata odkryła w sobie naturę nimfomanki. Szczególną przyjemność sprawiała jej dominacja partnera. Po początkowym oburzeniu wybaczyłem jej, ale postanowiłem również spełnić wszystkie swoje fantazje erotyczne. Po swoich wybrykach Beata musiała przystać na moje warunki, i jak mi się wydaje nawet się z nich ucieszyła.

W realizacji pierwszej pomógł mi niejako przypadek. W sobotni wieczór wybraliśmy się do kina. Po seansie postanowiliśmy zakończyć ten miły wieczór dobrym drinkiem w którymś z wielu przytulnych lokali na starym mieście. Nasz wybór padł na Drink bar który posiadał przytulną salę w podziemiach z kameralnymi lożami. Sala było słabo oświetlona, na ścianach wisiało kilka kinkietów z przyciemnionym światłem oraz przy zajętych stolikach płonęły świece. Głęboki półmrok nadawał wnętrzu charakter tajemniczości, ale również intymności.

Gdy nasz wzrok przyzwyczaił się do ciemności panującej w lokalu, zauważyliśmy kilka wolnych stolików. Wybraliśmy lożę w rogu Sali, najbardziej oddaloną od wejścia. Sącząc drinki obserwowaliśmy sąsiednie stoliki starając się odgadnąć kim są siedzące tam osoby. Dobry humor poparty alkoholem powodował ze nasze uwagi na temat innych gości lokalu stawały się coraz frywolniejsze.

- Spójrz na tamtą parę – powiedziała Beata – jak myślisz, długo są ze sobą?

- Według mnie to ich pierwsza randka – odparłem – ona trzyma dystans a on myśli pewnie o tylko o tym jak ją zaciągnąć do łóżka.

- Ten samotny facet przy stoliku naprzeciw naszego też pewnie miał nadzieję na rozbieraną randkę ale pewnie dziewczyna wystawiła go wiatru.

- Biedaczysko, ale może jeszcze mu się poszczęści i przyjdzie jego wybranka – powiedziała Beata.

Frywolne erotyczne teksty w połączeniu z drinkiem nastrajały nas coraz bardziej erotycznie, a jako że obgadaliśmy już wszystkich których udało nam się dojrzeć w tym świetle, skierowałem teraz swoją uwagę na Beatę. Jak zwykle była seksownie ubrana. Obcisła bluzeczka doskonale eksponowała jej biust. Króciutka minispódniczka ukazywała w całości jej zgrabne nogi w pończochach samonośnych. Taki widok zawsze działał na mnie pobudzająco. Nachyliłem się do Beaty i moje usta zaczęły krążyć po jej szyi. Moje pieszczoty nie pozostały bez odzewu Jej głowa odchyliła się do tyłu a oddech stał się bardziej przyśpieszony. Nasze usta spotkały się w namiętnym pocałunku. Położyłem dłoń na udzie Beaty delikatnie je pieszcząc. Czułem coraz większe podniecenie. Gdy moja dłoń dotarła do majteczek przekonałem się że ona również. Jej majteczki były już wilgotne. Odchyliłem je na bok i bez zbędnej zwłoki wsunąłem w nią palce. Nogi mojej żony rozchyliły się zapraszająco. Odruchowo rozejrzałem się po Sali będąc przekonany ze i tak nikt nas nie obserwuje. Myliłem się – moje manewry nie uszły uwadze faceta który siedział naprzeciwko nas. Gdy spojrzałem na niego speszony odruchowo odwrócił wzrok, ale już po chwili nasze oczy spotkały się ponownie. W jego spojrzeniu można było wyczytać nieme pytanie. W odpowiedzi skinąłem głową, udzielając mu niejako zezwolenia na dalszą obserwację.

- Wiesz ze ten facet nas obserwuje? – powiedziałem do Beaty

- Przestań! - Beata odruchowo chciała złączyć nogi ale jej na to nie pozwoliłem kontynuując masaż jej norki.

- Nie kochanie, nie przestanę, a ty będziesz robiła to na co mam ochotę. Pieść swoje sutki. – rozkazałem.

Beata spojrzała na mnie pytająco, a potem odszukała wzrokiem naszego obserwatora. Musiał chyba wywrzeć na niej pozytywne wrażenie, gdyż jej dłoń powoli przesunęła się w górę rozpoczynając masaż sutka. Spojrzałem na nieznajomego – nadal nas obserwował z zaciekawieniem. Wyciągnąłem palce z norki Beaty, następnie odszukałem wzrokiem obserwatora i oblizałem palce.

- Pieść się dalej kochanie – powiedziałem. - Jemu się to najwyraźniej podoba.

Postanowiłem zapytać faceta czy podoba mu się przedstawienie jakie obserwuje. Napisałem na serwetce mój numer telefonu, zwinąłem ją w kulkę i rzuciłem w jego kierunku. Był zaskoczony moim czynem, ale udało mu się ją złapać. Odczytał wiadomość a gdy zobaczył w moim ręku telefon zrozumiał moją intencję. Po chwili zadzwonił.

- cześć

-cześć – opowiedziałem – podoba ci się przedstawienie?

- Bardzo – masz bardzo seksowną dziewczynę, mogę patrzeć dalej? – zapytał

- To zależy od Beaty – odparłem, choć mijało się to z prawdą – ale jak widzę po niej to zaraz będzie pieścić swoje sutki już nie przez koszulkę. Chciałbyś zobaczyć jej piersi?

- Bardzo – Odparł – tutaj jest dość ciemno ale wydaje mi się że są świetne.

W międzyczasie moja druga dłoń podjęła przerwany masaż cipki. Beata bawiła się swoimi piersiami. Spod przymkniętych oczu obserwowała nieznajomego. Była na skraju wytrzymałości. Podciągnąłem jej bluzeczkę tak by miała nieskrępowany dostęp do swoich piersi. Zaledwie kilka dotknięć jej dłoni w połączeniu z przeprowadzanym przeze mnie palcówką wystarczyło, by odleciała.

- Są super – usłyszałem w słuchawce – czy jej cipka jest równie cudowna? – nieznajomy najwyraźniej nabrał odwagi na kontynuowanie naszej gry.

- jest równie cudowna –oparłem – wiesz ze właśnie miała orgazm? Za chwilę zrewanżuje mi się i będzie obciągać mojego kutasa. Chcesz popatrzeć? – zapytałem.

- pewnie

Beata powoli dochodziła do siebie, nieładem jej dużo czasu na ochłonięcie. Złapałem ją za włosy i delikatnie przyciągnąłem jej głowę do mojego krocza. Wiedziała czego chcę. Sprawnie wyłuskała mojego twardego już kutasa i wsunęła go do ust.

- Uff, cudowne uczucie - powiedziałem do telefonu- jak ci się podoba?

- naprawdę musi ci być dobrze, szkoda tylko ze niewiele widzę - w jego głosie było słychać nutkę żalu.

NO tak obrus na stoliku zasłonił mu cały widok, mógł się jedynie domyślać co się tutaj dzieje.

- To dlaczego nie usiądziesz obok nas? Chyba ze wolisz się domyślać co się tutaj dzieje i zapłacić gigantyczny rachunek za telefon. – znów go zaskoczyłem. Jednak tym razem namyślał się krócej niż przy decyzji o telefonie do mnie. Po chwili siedział już w naszej loży obok Beaty.

- Cześć jestem Tomek – powiedział gdy usiadł – świetnie się bawicie.

- Fajnie ze tak uważasz. Ja jestem Krzysiek a ta dziewczę które robi mi loda to moja zona Beata.- Oparłem. Spojrzałem na jego rozporek. Był mocno wybrzuszony – widzę ze widok masz o wiele lepszy i naprawdę ci się podoba – powiedziałem wskazując głową na jego spodnie.

- widok jest kapitalny – odparł – czy nie będzie wam przeszkadzało, gdy się trochę pobawię?

- nie krępuj się, Myślę ze beacie spodoba się widok drugiego kutasa.

Tomek rozpiął swoje spodnie i wydobył na wierzch ich zawartość. Nie miał się, czego wstydzić. Jego kutas miał na oko ok. 20 cm długości i wyglądał całkiem przyzwoicie. Nasz gość patrzył na Beatę jak mi obciągała i jednocześnie masował swoją pałę.

Beacie również ten widok przypadł do gustu. Ułożyła się wygodnie bokiem na kanapie loży, tak, że jej stopy dotykały uda tomka. Oparła głowę na moim brzuchu nie wypuszczając mojego kutasa z ust. Teraz mogła mi obciągać i jednocześnie obserwować jak zabawia się Tomek. Ta mieszanka wrażeń najwyraźniej znów ją podnieciła. Jej kolano uniosło się w górę. Tomek miał teraz widok również na jej mokre majteczki. Beata patrzyła na naszego gościa jednoczeście jej dłoń podwinęła spódniczkę i odchyliła majteczki na bok. Teraz tomek widział dokładnie jej cipkę, która to przyciągnęła jego uwagę. Widok miał naprawdę ciekawy gdyż Beatka pieściła swój guziczek, raz po raz wsuwając sobie 2 palce no środka.

- Krzysiu czy miałbyś coś przeciw temu by tomek wylizał moją cipkę? – usłyszałem pytanie. Oczywiście nie miałem nic przeciwko temu a tomek tym bardziej, więc po chwili jego język buszował już we wnętrzu cipki Beaty. Na efekty jego pracy nie trzeba było długo czekać. Beata była coraz bardziej podniecona. Przyjemne doznania spowodowanie pracą Tomka doprowadziły ją na skraj orgazmu. Przez moment zapomniała o obciąganiu mojego kutasa, ograniczając się jedynie do lekkiego masażu dłonią. Postanowiłem zadbać o swoją przyjemność a jednocześnie dostarczyć jej dodatkowych wrażeń, tym razem dzwiękowch.

- Ej że mała, zapomniałaś co masz robić? - Zapytałem – obciągaj mojego kutasa dziwko! – i nie czekając na efekty moich słów zacząłem pracować biodrami wpychając kutasa raz po raz w gardło Beaty. Tomek usłyszawszy moje słowa spojrzał pytającą na nas. Ujrzawszy zadowoloną minę Beaty która ochoczo zabrała się za wypełnienie mojego polecenia uspokojony powrócił do swojego zajęcia. Na efekty naszej pracy czekaliśmy ledwie minutę. Mój kutas wbijający się w gardło Beaty i szybki język tomka w jej cipce doprowadzily ją do drugiego orgazmu dzisiejszego wieczoru. Beata szczytując starała się zacisnąc nogi ale Tomek wcale nie miał zamiaru odrywać się od smakowitej norki. Jego język ciągle błądził po zakamarkach obu dziurek Beaty wywołując coraz to nowe spazmy rozkoszy, i pewnie gdyby nie mój maluch tkwiący w jej ustach Beata krzyczałaby na głos z rozkoszy. Po upływie kilku chwil udało jej się zewrzeć nogi i uwolnić od pieszczot tomka, który ograniczał się teraz tylko do glaskania jej nóg pozwalając się jej wyciszyć i uspokoić po przeżytym orgazmie. Teraz nadszedł mój czas. Wiedziałem że teraz mogę zrobić z nią wszystko, wykorzystać na każdy sposób i że sprawi jej to niekłamaną przyjemność.

- No co jest mała dziwko? Obciągaj moją pałe, mam ochotę spuścić się w twoje usta, a ty masz wszystko połknąć. Zrozumiałaś kurewko?

Odpowiedzią na moje pytanie było przyspieszenie ruchów głowy Beaty. Teraz mój kutas zanurzał się w jej ustach w tempie wprost błyskawicznym. Brała go całego w usta całego aż po nasadę a jej dłoń masowała mój worek. Obciągała moją pałkę tak jakby od tego zależało jej życie. To było niesamowite uczucie. Jej starania musiały szybko przynieść efekt. Czułem jak w moich jajach zbiera sperma i wkrótce zacząłem pompować ją raz za razem w jej cudowne usta. Beata spisała się znakomicie, udało jej się połknąć prawie wszystko a kilka kropel, które wciekło kącikami jej ust zaraz zlizała swoim cudownym językiem. Powoli dochodziłem do siebie. Spojrzałem na Tomka. Siedział patrząc zafascynowany na nasze wyczyny.

- I jak myślisz, warto było się do nas przysiąść? – zapytałem

- Pewnie ! to myło niesamowite, szkoda że już koniec.- odparł

No tak, kutas Tomka nadal sterczał prawie pionowo, a on nie bardzo wiedział co ma teraz robić – zabawiać się dalej czy przestać i podciągnąć spodnie. Postanowiłem podjąć decyzję za niego.

- I jak się czujesz kochanie ?- zapytałem Beatę

- Cudownie kochanie –odparła – to było ekstra, ty zawsze wiesz czego mi potrzeba.

- Naprawdę było tak dobrze ? to znaczy ze nasz nowy znajomy się spisał. Jak myślisz, zasłużył na nagrodę?

- Hmm…. Swietnie wylizał moją szparkę, więc uważam ze należy mu się nagroda.

- Słyszałeś ? – zwróciłem się do Tomka – zasłużyłeś sobie na nagrodę. Masz jakieś zyczenie?

- Cieszę się mogłem być w czymś pomocny – odparł – Jeśli chodzi o życzenie to mam jedno tylko nie wiem czy mogę o to prosić….

- Zaryzykuj – powiedziałem z uśmiechem

- Czy… czy … twoja dziewczyna mogła by zrobić mnie również takiego loda? – zapytał zmieszany

- Chcesz by ci obciągnęła ? – zadałem retoryczne pytanie – nie wiem czy wiesz, ale to jest moja żona…. – zawiesiłem na moment glos – ale skoro stwierdziła ze zasługujesz na nagrodę więc nie będę się sprzeciwiał. Mam tylko jeden warunek.

- Jaki?

- Otóż, Beata uwielbia być zdominowana przez faceta i słyszeć ostre słowa na swój temat. Jednym słowem lubi być traktowana jak dziwka z ulicy, prawda kochanie?

Beata jedynie zamruczała w odpowiedzi oblizując palec, i skinęła głową.

- Ja też uwielbiam ją w tej roli więc jeśli masz na coś ochotę to po prostu każ jej to zrobić.

Tomek popatrzył lekko zdezorientowany na nas. Lubieżna mina mojej żony oblizującej w dalszym ciągu palec i patrzącej na jego rozporek w połączeniu z moim zachęcającym uśmiechem chyba pozbawiły go reszty skrupułów.

- Chodź tutaj mała – powiedział do Beaty – chcę byś mi zrobiła loda.

- Bardzo chcesz ? – zapytała Beata – jeśli tak to musisz się bardziej postarać

Beata się przekomarzała. Tomek jeszcze przez chwilę walczył z sobą czy użyć bardziej dosadnych słów. Po krótkiej chwili jego opory zniknęły.

- Chodz tu mała dziwko – powiedział dosadnie, po czym złapał ją za rękę i przyciągnął do siebie. Beata prawie na niego wpadła. Tomek złapał Beatę za włosy przyciągnął jej głowę do siebie i pocałował namiętnie. Po chwili ich usta oderwały się od siebie. Tomek w dalszym ciągu trzymał Beatę za włosy tak że teraz sam regulował położenie jej głowy. Odsunął jej twarz na kilka centymetrów od siebie, spojrzał jej w oczy i powiedział:

- Jesteś niegrzeczną dziewczynką, a ja bardzo lubię jak takie laleczki jak ty obciągają mojego kutasa, dlatego teraz mała dziwko za chwilę uklękniesz przede mną i włożysz sobie do buzi mojego kutasa zrozumiałaś?

Beata znów w odpowiedzi skinęła głową. Widać było ze słowa Tomka jej się spodobały, więc ten zachęcony kontynuował:

- Masz go dokładnie obciągać, chcę widzieć jak znika cały w twoich ustach, jeśli się dobrze spiszesz i mnie poprosisz to w nagrodę dostaniesz pyszny deser OK.?

Beata znów potwierdziła skinieniem głowy. Tomek zadowolony przyciągnął ją za włosy i pocałował. Muszę przyznać ze doskonale wczuł się w rolę. By nie uronić żadnego szczegółu przesunąłem się bliżej tomka tak ze teraz siedzieliśmy ramię w ramię. Tomek i Beata byli tak zajęci sobą ze nawet nie zauważyli mojego ruchu, nadal namiętnie się całując. Spojrzałem na salę, ale naszych dotychczasowych wyczynów nikt nie zauważył, więc bez obaw mogłem dalej przyglądać się widowisku. Tomek znów pociągnął Beatę za włosy odrywając jej usta od swoich.

- No a teraz już koniec tych pieszczot. Zabieraj się dziwko za mojego kutasa. – pchnął głowę Beaty lekko w dół w okolice swojego krocza. Beata uklęknęła na ziemi naprzeciw Tomka, po czym złapała jego lekko miękkiego kutasa w dłoń i zaczęła go masować. Ledwie kilka ruchów ręki Beaty wystarczyło, by sprzęt Tomka odzyskał pełną sprawność. Beata spojrzała Tomkowi prosto w oczy, po czym rozchyliła usta i zaczęła w nie wsuwać kutasa. Jej usta powoli, ale płynnie połykały twardość Tomka aż zniknął on cały w jej gardle. Wytrzymałą tak kilka sekund po czym powoli się wycofała, tylko po to by po chwili powtórzyć całą operację od nowa. Beata rytmicznie obciągała kutasa naszego nowego przyjaciela ciągle patrząc mu w prosto oczy. Na jej twarzy malował się wyraz wielkiego podniecenia i całkowitego oddania się wykonywanej właśnie czynności.

- Uff jesteś niesamowita, to najlepsza laska jaką ktokolwiek mi robił. Obciągaj tak dalej a zaraz dostaniesz obiecany deser. – wyszeptał Tomek.

Beata zintensyfikowała swoje starania. Teraz już jej usta pochłaniały ledwie połowę pałki Tomka, resztę masując dłonią. Jej druga ręka zaczęła intensywny masaż jąder. Skutki tych działań szybko przyniosły zamierzony efekt. Po Tomku widać było ze jest już blisko finału i zaraz eksploduje. Beata wypuściła kutasa z ust, i ciągle patrząc na Tomka zapytała:

- podoba ci się ?

- jak możesz pytać, jesteś fantastyczną dziwką – odparł Tomek – zaraz dostaniesz coś pysznego. Rozchyl usta, i dobrze celuj, chcę się spuścić prosto do twoich ust a ty masz wszystko połknąć, zrozumiałaś kurewko ?

Beata już nie odpowiedziała. Otworzyła szeroko usta i wysunęła język kładąc na nim czubek kutasa. Jej ręce wyczyniały cuda na sprzęcie Tomka chcąc wycisnąć z niego całą zawartość. Tomek nie mógł już tego dłużej wytrzymać. Jego kutas nabrzmiał do granic wytrzymałości, by po chwili eksplodować strugami gęstej spermy wprost w usta i gardło mojej żony. Beata nadal masowała kutasa wyciskając z niego ostanie kropelki, które zbierała językiem. Spojrzała na mnie, rozchyliła usta jeszcze szerzej, tak byśmy mogli zobaczyć dokładnie zebraną w nich spermę po czym ją powoli połknęła. Widok był niesamowity – po raz pierwszy połknęła spermę obcego faceta będąc świadomą, że ją obserwuję, a ja byłem świadomy że będzie to robić jeszcze nie jeden raz.

Beata oblizała usta, a następnie dokładnie wylizała pałkę Tomka z resztek spermy po czym spytała swoim słodkim głosikiem:

- i jak się panom podobał wieczór ?

-Kochanie byłaś świetna – naprawdę masz talent – odparłem.

- Kapitalna dupa z ciebie – szkoda ze nie miałem okazji zakosztować twoich pozostałych dziurek – potwierdził Tomek

- Kto wie co się jeszcze zdarzy – powiedzałem – zawsze można mieć nadzieję, ale na dzisiaj to już koniec zabawy.

- rozumiem, ja też już muszę uciekać. jeśli mógłbym jeszcze kiedyś się w czymś przydać to macie mój telefon . Cześć- pożegnał się Tomek.

Gdy zostaliśmy już sami Beata powiedziała:

- wiesz kochanie, on był bardzo sympatyczny, szkoda ze nie pozwoliłeś mu mnie zerżnąć…

- wiedziałem ze masz na to ochotę i może się coś da zrobić w tej sprawie, ale najwyższy czas bym pomyślał teraz o sobie i spełnił kilka swoich fantazji.

- co masz na myśli?

- Mam ochotę na inną cipkę a ty kochanie wcześniej ją dla mnie przygotujesz. Patrzyłem jak inni cię pieprzyli jak chcieli, więc teraz będzie mała zmiana ról – odparłem

-Hmm…. To może być interesujące – z uśmiechem odpowiedziała moja żona – masz kogoś konkretnego na myśli ?

- Wydaje mi się że twoja przyjaciółka Klaudia będzie odpowiednia. Od dawna mam na nią ochotę. Twoja w tym głowa kochanie sprawić by Klaudia się mną zajęła.

- dobrze kochanie, dla ciebie wszystko – powiedziała Beata całując mnie w usta

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...