Skocz do zawartości
illa

Dlaczego Kochankowie stają się

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Zouza pisze:

Mhm, to wypracuj kompromis, gdy jedna osoba stanowczo odmawia seksu. o zdradzie kontrolowanej nawet nie wspomnę, natomiast na wszystkich innych polach jest bardzo dobrze. Są sytuacje, gdy kompromis  jest niemożliwy, ktoś musi ustąpić. 

Rozstanie się...to jest ten kompromis. Nie możemy się dogadać, nie potrafimy porozumieć, próbujemy, ale nie potrafimy, trwa to za długo.

Wtedy nawet dzieci tracą,jeśli są. Więc lepiej się rozstać, to jest ten "kompromis", napewno nie zdrada.

M.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 minut temu, MP2020 pisze:

No nie wiem... Porównać...Głodne dziecko i niespełniony seksualnie dorosły?! 

Okoliczności zgoła odmienne.

M.

Okoliczności tak, mechanizm nie. 

Zresztą z "dziecka" zrezygnowałam, dałam przykład dorosłego. ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, Zouza pisze:

Mhm, to wypracuj kompromis, gdy jedna osoba stanowczo odmawia seksu. o zdradzie kontrolowanej nawet nie wspomnę, natomiast na wszystkich innych polach jest bardzo dobrze. Są sytuacje, gdy kompromis  jest niemożliwy, ktoś musi ustąpić. 

Wtedy, gdy rozmowy doprowadzą do ostatecznego wniosku, że się w tej kwestii nie dogadamy następuje czas decyzji w którym należy oszacować priorytety i podjąć własnie te decyzje. Proste? Nie. To nigdy nie jest proste a prawie zawsze cholernie trudne. Brak podjęcia tej decyzji jest jednak jak powiedział @Iniemamoni123 w mojej opinii tchórzostwem i odwlekaniem w czasie nieuchronnego przy jednoczesnym krzywdzeniu po drodze innych

  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
28 minut temu, Zouza pisze:

Ano można, jeśli weźmie się pod uwagę okoliczności, które prowadzą do danego postępowania

Pisałaś o okolicznościach, nie mechanizmach. Ale ok.

M.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja mam prośbę, nie próbujmy być świętsi od papieża. 

 

I o ile ja sam nie zamierzam zdradzać (znaczy się robić czegoś za plecami) żony, o tyle rozumiem że w pewnych sytuacjach gdy już się wyczerpało inne możliwości człowiek do takiego kroku się posuwa. I tak, zgadzam się że powinniśmy robić wszystko żeby nie zdradzać, ale czasem zdrada fizyczna (i upuszczenie tym samym ciśnienia) może być lepsza niż nie zdradzenie, ale za to tworzenie bardzo bardzo złej atmosfery.  

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 minut temu, MP2020 pisze:

Jeśli jedna sfera zupełnie leży... To powinniśmy się rozstać, ostatecznie.

a jeśli jedna położy się w trakcie, ale jest jakaś nadzieja na to że jeszcze wstanie. W końcu z naszym nastawieniem do seksu potrafi być sinusoidalnie. Raz na fali, a raz głęboko pod wodą... To co?? Rozstać się i rozwalić dobry stabilny związek, czy jednak się nie rozstać?

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
11 minut temu, MP2020 pisze:

Więc powiedz Mi droga @Zouza czy jest wytłumaczenie dla takich zachowań??? Dla mnie nie ma... P. 

Tak, masz rację. W Waszym przypadku nie ma.

Ale każdy przypadek jest inny. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Druh. pisze:

 ale czasem zdrada fizyczna (i upuszczenie tym samym ciśnienia) może być lepsza niż nie zdradzenie, ale za to tworzenie bardzo bardzo złej atmosfery

Lepiej zdradzić, niż być niemiłym dla Partnera? 

Nie bardzo rozumiem ... Ja miałam kompletnie inaczej im bardziej zdradzałam, tym bardziej byłam "niemiła" dla P.

 

I nie chodzi tu o bycie świętym... Ale szczerym.

M.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
14 minut temu, MP2020 pisze:

Jeśli jedna sfera zupełnie leży... To powinniśmy się rozstać, ostatecznie.

Ale to, że Ty/Wy macie taki pogląd nie oznacza, że wszyscy inni muszą myśleć podobnie. ;) 

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, MP2020 pisze:

 

 Ja miałam kompletnie inaczej im bardziej zdradzałam, tym bardziej byłam "niemiła" dla P.

 

Ale też sami napisaliście że

 

 

 

49 minut temu, MP2020 pisze:

to było dawno temu, byliśmy parą, nie mieliśmy dzieci...

 

Wasz związek był wtedy raczej mało dojrzały, słabo ugruntowany itd... może teraz byś była bardziej miła. Wtedy Ci nie zależało specjalnie na związku pewnie. 

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...