Dlaczego Kochankowie stają się

[Mr.K✩ 5 977]

Są kobiety "spełnione" w rodzinie, które sexu nie potrzebują.

 

 

Równie kontrowersyjna co cywilno-odważna teoria, iż kobiety “spełnione w rodzinie” nie wychylają się ze swoimi marzeniami poza małżeńskie łoże, zwłaszcza gdy małżonek nie nie pasuje lub szwankuje.

Gdzie jeno przesypiają noce, oczywiście, ponieważ "seksu nie potrzebują"...

 

C'mon..

[RedBitch 1 788]

 

Wiecie co, dziewczęta, a ja jestem żoną, długoletnią, nieznudzoną. Mam ochotę, jestem namiętną kochanką i podniecam się przy moim mężu naprawdę. I wprowadzam adrenalinkę i rozkosz.Jestem ciągłym staraniem, niezgłębioną nowością mimo wieloletniego związku.Żony też są takie!!!

 

 

Moze?, kochana, nigdy nie odwazylabym sie napisac, ze to jedyne powody! Po prostu nie jestescie w tym dlugoletnim zwiazku calkiem sami .

My tez cieszymy sie soba, moze wlasnie dlatego?

[może? 4 598]

 

Po prostu nie jestescie w tym dlugoletnim zwiazku calkiem sami .

 

A widzisz - to nie do końca jest tak. Opowiem Ci kiedyś w cyklu "Nasze historie prawdziwe"

[Duszek Red Women]

To dla mnie wydaje się dziwne bo wystarczy porozmawiać i sytuację można zmienić. A takie skarżenie się to kojarzy mi się z takim "Biedny Pokrzywdzony Miś" w skrócie pierdoła nie facet

Nie zawsze współmałżonek ,lub partner/ka wyrażaja ochtę rozmowy.....większość udaje ,że nie ma problemu dlatego jest tak wiele zdrad.

A czasem zasiedzenie powoduje chęć "spróbowania " czegoś nowego.

[Zed 134]

Cyba wszyscy macie po trochu rację...

Do kobiet dodał bym jeszcze "brak wolnej głowy" czy jak to tam nazwać... Obowiązki, praca, dom, dzieci (również te dorosłe - tak tak... o nas beztroskich, nieodpowiedzialnych, niezadbanych i bezproblemowych facetów mi chodzi).... no i te kobiety poprostu nie mają głowy do zabawy z partnerem.

Za to jak pojawi się jakiś szarmancki, umiejący słuchać, odpowiedzialny, zadbany, wykazujący zaangażowanie facet... to w połączeniu z zabawą - staje się również zarzewiem ognistego romansu.

[Duszek Red Women]

Zgodzę się.............ale co z szukaniem "czegoś nowego" z czystej ciekawości? Można mieć co wieczór zajbi..ą kolację w domu, nie wątpię Tyle, że to chyba normalny ludzki odruch, chęć poszukiwania nowych wrażeń, doznań............chyba, że ja jestem "siakiś" inny

A ja z ciekawości bym chyba nie potrafiła....;-)

Raczej z oczarowania drugą osobą , takim czymś co ściśnie na chwilę w dołku....miałam tak już -jak zaiskrzy i  nie wadomo skąd nadeszło i zawsze tak nagle;-)

 

A z ciekawości to mogę pooglądać gwiazdy w czasie "deszczu meteorów";-)))))

Cyba wszyscy macie po trochu rację...

Do kobiet dodał bym jeszcze "brak wolnej głowy" czy jak to tam nazwać... Obowiązki, praca, dom, dzieci (również te dorosłe - tak tak... o nas beztroskich, nieodpowiedzialnych, niezadbanych i bezproblemowych facetów mi chodzi).... no i te kobiety poprostu nie mają głowy do zabawy z partnerem.

Za to jak pojawi się jakiś szarmancki, umiejący słuchać, odpowiedzialny, zadbany, wykazujący zaangażowanie facet... to w połączeniu z zabawą - staje się również zarzewiem ognistego romansu.

Ojej ja Ty doskonale się znasz;-)

 

Tak to jest droga zakończona sukcesem ....."kury domowe" często bardzo sexi kobietki są niedoceniane przez swoich mężów,partnerów......a tu nagle taki "grom z jasnego nieba" hehe   i cóż począć -nic tylko się oddać przyjemności ;-)

[szukam.cie 170]

A ja z ciekawości bym chyba nie potrafiła....;-)

Raczej z oczarowania drugą osobą , takim czymś co ściśnie na chwilę w dołku....miałam tak już -jak zaiskrzy i  nie wadomo skąd nadeszło i zawsze tak nagle;-)

 

A z ciekawości to mogę pooglądać gwiazdy w czasie "deszczu meteorów";-)))))

Ojej ja Ty doskonale się znasz;-)

 

Tak to jest droga zakończona sukcesem ....."kury domowe" często bardzo sexi kobietki są niedoceniane przez swoich mężów,partnerów......a tu nagle taki "grom z jasnego nieba" hehe   i cóż począć -nic tylko się oddać przyjemności ;-)

Napisałem dokładnie tak, cyt. :"ale co z szukaniem czegoś nowego z czystej ciekawości?" - nie miałem na myśli "bzyknięcia" kogoś bom ciekaw Być może za dosłownie odczytała Pani moje sowa. Otóż chciałem tylko zadać krótkie konkretne pytanie na które dostanę krótką konkretną odpowiedź I tak też się stało

A co do tego o czym pisze Pani dalej, zgadzam się z Panią w 100% Też należę do tych "kochliwych" osób, które lubią bardzo jak iskrzy!   A teraz kamienujcie mnie za słowo "kochliwy", jestem gotów 

[może? 4 598]

prosisz - masz

 

 

[szukam.cie 170]

prosisz - masz

 

 

Dziękuję, lubię bardzo! Wiedziałem, że na "nasze" Hotki można zawsze liczyć 

[może? 4 598]

mnie nie razi słowo "kochliwy" - rozumiem, jaki przekaz niesie i tyle