Spóźnione życzenia

[rumcajs69xxl 362]

Chcę złożyć wszystkim hotkom spóźnione życzenia - zamiast kwiatka opowiadanie z netu ( z obrazkami ) autorki - - Happynka, Żmija, damakarro

- Moja królowo Kleopatro - zwrócił się Robert do Moniki podchodząc i obejmując ją w pasie - kąpiel gotowa - i pocałował w szyję.
- Niewolniku - wykrzyknęła uwalniając się z jego objęć - pozwalasz sobie na zbyt śmiałe zachowanie wobec swojej królowej.
Zabawnie zmarszczyła brwi i wydęła usta w udawanym grymasie niezadowolenia. Wyciągnęła przed siebie rękę i powiedziała:
- Padnij na kolana i proś o przebaczenie.
Robert dusząc się ze śmiechu uklęknął przed nią i zaczął bić pokłony.
- Prze...bacz o pani - nie wytrzymał i wybuchnął głośnym śmiechem. Monika poszła w jego ślady. Śmiali się tak przez chwilę, aż wreszcie Monika siląc się na w miarę poważny ton oznajmiła:
- Za karę będziesz służył w mojej wannie jako mata do oparcia moich pleców.
- Jak każesz wasza wysokość - podniósł się z podłogi i złożył jej głęboki ukłon.
- A zatem prowadź niewolniku - wyciągnęła przed siebie obydwie ręce, które mężczyzna natychmiast pochwycił i poprowadził dziewczynę do łazienki. Przed samymi drzwiami zatrzymał się i powiedział:
- Zamknij oczy o pani - i uśmiechnął się do niej.
Posłusznie wykonała jego prośbę. Otworzył drzwi i wprowadził do środka. Monika poczuła dziwne ciepło i zapach płynu do kąpieli, które wypełniały całe pomieszczenie.
- Królowo moja oto twoja kąpiel.
Otworzyła oczy. Widok łazienki wprawił ją w nieukrywany zachwyt. Całe pomieszczenie oświetlały świece porozstawiane na półkach i na narożnikach wanny. Tylko na jednym stała butelka z winem i dwa kieliszki do połowy napełnione czerwonym płynem. Z zachwytu wyrwał ją głos Roberta:
- Pani pozwoli, że zdejmę jej szlafrok.
Stanął przed nią nagi i patrząc jej w oczy zaczął rozwiązywać pasek.
- Jesteś cudowny - wyszeptała. Objęła dłońmi jego głowę i przyciągnęła do siebie. Połączyli się w namiętnym pocałunku. Monika poczuła jak ciepło świec ogrzewa jej nagie ciało, które wysunęło się spod zrzuconego z niej szlafroka.



Od pocałunku poczuła w brzuchu łaskotanie jakby kilka motyli muskało ją swoimi delikatnymi skrzydełkami. Robert oderwał się od jej ust wziął dziewczynę na ręce i włożył ją do wanny. Poczuła wilgotne ciepło pochłaniające jej ciało. Sam też zaraz zanurzył się w gorącej wodzie siadając za Moniką. Miał ją miedzy swoimi nogami. Oparł się o wannę a ona oparła się plecami o jego nagi tors. Sięgnął po kieliszki i podał jej jeden.
- Dziękuję- powiedziała.
Wzięła do ust łyk wina, mocniej oparła się o chłopaka i zamknęła oczy. Czuła jak jej plecy lekko unoszą i opadają na jego piersi. Oddychał bardzo spokojnie. Leżeli w zupełnej ciszy rozkoszując się bliskością swoich ciał zanurzonych w gorącej wodzie sącząc z kieliszków czerwone wino. Monika czuła jak ogarnia ja błogi spokój. Tymczasem mężczyzna dopił wino i odstawił kieliszek. Wziął do ręki gąbkę i zanurzył w wodzie, potem skierował ją nad ramiona dziewczyny i ściskając w dłoni oblewał skórę dziewczyny. Ciepłe strużki spływały jej po ramionach i dekolcie. W pewnym momencie wsunął jedną rękę pod jej piersi i wynurzył je na powierzchnię. Teraz polewał wodą z gąbki jej piersi. Specjalnie też zaczął celować strumienie na ich sutki. Za każdym razem gdy woda rozbijała się o nie, dziewczyna lekko wzdrygała się. Ta pieszczota zaczęła ją podniecać. Teraz i ona odstawiła kieliszek i zanurzyła swoje ręce pod wodą. Położyła je na udach Roberta i zaczęła je głaskać palcami. Chłopak przez chwilę leżał spokojnie, ale chyba zaczęła drażnić go ta pieszczota, bo nagle porzucił gąbkę w wodzie, złapał dłonie dziewczyny i położył je na jej piersiach i zaczęli je pieścić. Robert przyłożył usta do szyi Moniki i pieścił ją wysuwając co chwilę swój język. Poczuła dreszcze przebiegające przez jej całe ciało, które kumulowały się podnieceniem w jej cipce. Zaczęła cicho mruczeć z rozkoszy.
Mężczyzna jedną rękę zsunął z piersi dziewczyny na brzuch a potem dalej by dotrzeć do jej cipki. Muskał palcami płatki i łechtaczkę a potem wsunął palce do środka. Monika unosiła się i opadała na wodzie w rytm palców , którymi Robert poruszał w jej cipce. Czuła jak rozpychają jej wnętrze. Nogi zrobiły jej się wiotkie a oddech przyspieszył. Jęczała z rozkoszy.
- Jest tak cudownie wilgotna - usłyszała tuz przy uchu - proszę cię usiądź na mnie - po czym wysunął palce z dziewczyny. Ona sama podniosła się i ukucnęła nad chłopakiem. Złapał ją za biodra i pomógł wsunąć swojego twardego z podniecenia kutasa do jej mokrej i gorącej cipki.
Kiedy tylko poczuła go w sobie zacisnęła mocno na nim mięśnie. Przez chwilę siedziała nieruchomo a potem zaczęła unosić się w górę i w dół. Nie spieszyła się by woda zbyt mocno nie zaczęła falować. Chłopak podtrzymywał jej pośladki. Podobało jej się to nawet. Delikatnie i powoli zsuwała i wsuwała się na Roberta penisa. Czuła jak ją głęboko w środku rozpycha. Mężczyzna wyprostował się siadając prosto. Złapał ją za piersi i mocno przytulił do siebie. Całował i lizał jej skórę. Miała wrażenie jakby ją smakował. Poczuła w sobie falę mocniejszego podniecenia. Zapragnęła by chłopak mocniej i gwałtowniej wbijał w jej cipkę swojego twardego kutasa. Wyrwała się z jego objęć i podniosła stając w wannie. W pierwszej chwili Robert nie wiedział co się stało, ale gdy tylko odwróciła się do niego i powiedziała : weź mnie na stojąco- natychmiast znalazł się przy niej. Palcami odszukał wejście do jej cipki. Rozchylił jej nabrzmiałe wargi i gwałtownie wsunął się w nią. Krzyknęła i zagryzła usta. Złapał ją za biodra i zaczął rytmicznie posuwać. Wsparta rękami o ścianę odpychała się od niej by mocniej nabić cipkę na kutasa. Podniecenie było coraz silniejsze. Czuła jak każde pchnięcie Roberta rozchodziło się po całym ciele przyjemnymi dreszczami. Nogi zaczynały jej drżeć. Czuła jakby miała za chwilę omdleć z wysiłku. Chwyciła się kurków od kranu. Niechcący odkręciła wodę.



Strumienie wody rozbijające się o jej ciało podnieciły ją jeszcze bardziej. Coraz głośniej jęczała a oddech stał się płytki i urywany. Zamknęła oczy. Miała wrażenie , że zaraz cała eksploduje. Jeszcze kilka pchnięć i czuła jak całe ciało napina się w najwyższym punkcie ekstazy. Jej krzyk głucho odbił się od ścian łazienki. Cała drżała . A w głowie widziała wszystkie kolory tęczy od najjaśniejszych do najciemniejszych i znów te jasne. Robert gdy tylko poczuł , że cipka zaciska się mocniej na jego kutasie, w przypływie szczytowania zalał ją ciepłą spermą. Stali tak jeszcze przez chwilę targani drgawkami a potem wsunęli się z powrotem do wody. Monika zakręciła przed tym wodę. Dali sobie czas na odpoczynek zanim się umyli i udali do sypialni na kolejne igraszki.

[Duszek rob14]

Rewelacyjny styl! Pisz szybko nastepne części

[rumcajs69xxl 362]

Rewelacyjny styl! Pisz szybko nastepne części

to niestety nie ja - autorki Happynka, Żmija, Damakarro  to mistrzynie klimatu -

[Żona_uległego 474]

Nie szkodzi, że nie twoje, postaraj się zamieścić ciąg dalszy.

Opowiadanko wprawiło mnie w namiętny nastrój