Skocz do zawartości
rumcajs69xxl

Jej fantazje

Rekomendowane odpowiedzi

Opowiadanie z netu - autor "Latawiec"

„Jej fantazje”Szedłem ulicą a tam dwóch dresów próbowało obrobić jednego chłopaka. Nieźle się bronił, ale już oberwał trochę od nich i leżał na ziemi. ‘I tak mam dziś zły dzień pomyślałem’ i zacząłem tłuc się z jednym z drechów. Jak zwykle w tych przypadkach od razu uciekli.-Cześć jestem Piotr – przywitałem się.-A ja Marek.-Pomóc ci wyglądasz nieciekawie.-Nie tu niedaleko mieszkam. Dzięki mogłoby być krucho.-Nie ma problemu.-Może mógłbym się jakoś odwdzięczyć.-Wiesz trochę głodny jestem a do domu daleka droga.-Nie ma problemu żona coś na pewno ugotowała.Gdy weszliśmy do jego mieszkania pani domu aż wrzasnęła na widok męża. Zaczęła go opierniczać za to, że tak późno się wlecze po osiedlu za to jak wygląda teraz. Zaczęła go opatrywać siniaki jednak okazały się dość niewielkie i mało opuchnięte a rany płytkie.To co podobno jesteś głodny.A ty podobno świetnie gotujesz.Zarumieniła się. Może nie była miss polski ale za to było w niej coś podniecającego, no i ta sukienka sięgająca jej nad kolana. Zasiedliśmy do kolacji, rzeczywiście całkiem nieźle gotowała.To może ja już pójdę, późno się robi.Nie ma mowy – powiedziała Anna – przenocujesz u nas i z rana pojedziesz dalej.No nie wiem kochanie – widać było, że Marek jest zazdrosny – no dobrze ale śpi na kanapie.Cieszyłem się, że nie przyjdzie mi siedzieć gdzieś na dworcu na pociąg do domu, tylko prześpię się w spokoju i zaciszu domowym. Gospodarze nie kładli się od razu spać chcieli oglądnąć coś w telewizji. Byłem jednak tak śpiący, że od razu usnąłem. Obudziły mnie jakieś jęki myślałem, że to z telewizora i owszem szło tam nawet jakiś lekkie porno, ale o dużo głośniej jęczała gospodyni. Marek leżał na ziemi a ona usiadła okrakiem na jego twarzy. Widać było z kanapy wszystko już chciałem sam sobie dogodzić, gdy nagle Anna spojrzała w moją stronę.Może się do nas dołączysz?-Z miła chęcią o ile i gospodarz nie ma nic przeciwko – uśmiechnąłem się łobuzersko.-Co na to kochanie? Czy nasz gość zasłużył na seks z twoją kochaną i wierną żonką?-Ale mam nadzieje, że jak podejdzie to w dupie będziesz go mieć – we troję się zaśmialiśmy.-Słyszałeś młodego mam cię mieć w dupie i mam nadzieje, że będziesz tam bardzo ostro tam na półce są gumki.Rozebrałem się i założyłem kondona, jak dla mnie bezpieczeństwo to podstawa. Ona już ujeżdżała ostro męża. Koło gumek leżał erotyczny żel wziąłem trochę i nasmarowałem chuja i tyłek gospodyni był śliczny i spory, taki jakie lubię. Gospodyni odwróciła głowę.-Na co czekasz zerżnij mnie.Przytrzymałem ją i wsadziłem chuja najgłębiej jak mogłem i od razu ostro. Od razu głośniej zajęczała minęło trochę zanim się z Darkiem zgraliśmy, ale jak już nam się udało to z gorącej żonki wydały się wyższe akordy. Czuliśmy jak odpływa obaj podtrzymywaliśmy ją i rżnęliśmy najmocniej jak się da. Wygięła się w łuk czułem jak w gumce robi się pełno.-Dzięki chłopcy – wyszeptała – szczególnie tobie kochanie, że na to pozwoliłeś.Zaczęła go namiętnie całować. Wyszedłem z niej wykąpałem się i poszedłem spać jutro z rana trzeba ruszać dalej. Pomimo jęków pary usnąłem już spokojnie.Z rana poczułem, że ktoś trzyma mojego fiuta w ustach. Podniosłem koc a tam Anna bierze się ostro do pracy. Pogłaskałem ją po główce. Ona tylko popatrzyła na mnie i ssie jeszcze mocniej. Nie wytrzymuje strzelam jej do ust i słyszę jak wszystko przełyka.-Dzień dobry Piotrek mam nadzieję, że podoba się pobudka chciałam ci podziękować spełniłeś moją fantazję.-Czyli to był twój pierwszy raz we trójkę?-Niestety tak od lat mam na to ochotę, lecz kocham męża a on się nie chciał zgodzić wczoraj chyba chciał ci się tak odwdzięczyć dlatego pozwolił.-Mam nadzieje, że teraz już będzie pozwalał na takie eksperymenty.-Ja też. Masz ochotę na śniadanie.-Owszem jestem dość głodny.Siedzieliśmy i jedliśmy śniadanie. Pytała się gdzie i dlaczego podróżuję. Ja dowiedziałem się, że maja dwójkę dzieci (zostawili je u rodziców), są małżeństwem od czterech lat, że lubi ostry seks i Marek daje jej go. Ma też przeróżne fantazję, w tym największą już spełniła niestety ‘Młody’ przeważnie jest o nią tak zazdrosny, że nic z tego nie wychodzi, a ona tak go kocha, że nie potrafiłaby bez jego zgody.-O czym jeszcze fantazjowałaś?-Idź już lepiej mąż zaraz wstanie nie chciałabym by ciebie tu przyłapał może być zły że jeszcze tu jesteś.-Dobrze.Szybko się uwinąłem z porządkiem i już chciałem wyjść gdy nagle usłyszałem, że Marek ubiera się do wyjścia schowałem się. On się tak śpieszył, że od razu wyszedł nawet nie żegnając się z żonką. Wszedłem do kuchni ona była odwrócona plecami myła naczynia. Mój umundurowany kolega już czekał.-Kochanie nasz gość już sobie poszedł.-Mhm.-Poczekaj chwilkę pozmywam i zaraz ci coś przygotuję.Podszedłem ja od tyłu i podniosłem jej sukienkę i zdjąłem majtki. Ona posłusznie wypięła pupę wszedłem w nią była ciepła i wilgotna. Przytrzymałem ją mocno i szepnąłem do ucha.-A fantazjowałaś, że gdy mąż wyjdzie obcy facet wejdzie do domu i zrobi z tobą co chce?Przez chwilę ze strachu prawie mi się wyrwała, lecz później wypięła tyłeczek jeszcze mocniej.-Tak-powiedziała podnieconym głosem.-Zrobisz wszystko co każe?-Tak ale tylko dziś od jutra znów jestem wierną kochającą żonką.-Jutro już będę daleko a do tego czasu rozłóż szeroko nogi. Będziesz nie mogła siedzieć później.-Obiecanki cacanki Marek ma większego.-Dlatego pewnie rzadko mu dupę wystawiasz – odgryzłem się.-Mhm – zaczęła jęczeć.Powiedz jak bardzo lubisz mnie tam czuć.Chciałabym byście z mężem codziennie rżnęli a ty zawsze w moim tyłku twardy jak teraz.-Aż tak ci się spodobał mój penis.-W mojej dupie bardzooo – mocno trzymała się zlewu bo nogi zaczęły się jej uginać.Zacząłem w nią wchodzić najmocniej jak potrafię ona też nabijała się na mnie by mieć mnie o te parę milimetrów głębiej. Nagłe oboje opadliśmy na zlew.-A teraz czas na ciebie ale wcześniej idź się wykąpać przed wyjazdem – uśmiechnęła się do mnie.Ledwo tam wszedłem a już ona była przy mnie.-Pomóc?Uklękła i zaczęła ssać mi fiuta już nie tak zachłannie jak z rana. Złapałem za jej włosy i zacząłem pieprzyć jej usta. Ssała i lizała miałem uczucie, że zaraz mnie wciągnie nie wytrzymałem i znowu zapełniłem jej usta znów nie upuściła za wiele z tego co zostawiłem w niej.-Zawsze tak witasz gości?-Bardzo rzadko jak ktoś mocno zasłuży i tak mnie podnieci jak ty dziś. -Czas jednak na nas ja muszę wrócić do obowiązków żoneczki i popracować grzecznie dla swego misiaczka a ty jak nie ruszysz się przegapisz ostatni pociąg.-Miłej pracy i zabawy. Jak będę kiedyś przejeżdżać to zawitać?-Pewnie może do tej pory uda mi się namówić mężusia na jeszcze jeden taki numerek.Pożegnała mnie dała coś do jedzenia na drogę i pocałowała w policzek.W ten sposób zrelaksowałem się przed moją daleką wędrówką w nieznane.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...