Skocz do zawartości
prx

Fantazja, czy rzeczywistość – Pragnę go...

Rekomendowane odpowiedzi

Opowiadanie jest kontynuacją historii opisanej w poście: 

https://www.cuckoldplace.pl/topic/12806-czy-ulegn%C4%99-pokusie/

 

Fantazja, czy rzeczywistość – Pragnę go...

 

Od ostatniej imprezy minęło trochę czasu, a ja nadal zastanawiałam się, czy wydarzenia tamtejszej nocy były częścią mojej wyobraźni, czy rzeczywistość okazała się taka przyjemna.

Paweł od tamtej pory nie zamienił ze mną słowa, Piotra wolałam nie pytać, bo jakbym miała zadać to pytanie?

 

"Hej, Kochanie, czy Ty mnie tak porządnie zerżnąłeś, kiedy wróciłeś tak późno, czy może Twój przyjaciel?"

 

Na szczęście pojawiła się możliwość sprawdzenia Pawła i Radka na kolejnej, kameralnej imprezce u nas w domu. Jednakże, musiałam być bardzo ostrożna. Piotr jest zazdrośnikiem, a będzie obecny od początku.

W dniu zabawy od rana chodziłam podniecona i lekko zestresowana. Czułam jak napięcie rozsadza mnie od środka.

Biorąc poranny prysznic wyobrażałam sobie ostatnią sytuację, frywolny taniec z Radkiem, mocny, jak i delikatny dotyk obydwu Panów, potem dziki i namiętny seks z Pawłem, w czasie gdy mój facet spał obok.

Gorąca woda lała się na moje szczupłe ciałko. Spływała po włosach zmywając z nich pianę. Masowałam swoją głowę, czułam ciepło rozgrzewające moje ciało.

Powoli, coraz bardziej zmysłowo, moje ręce zaczęły błądzić po ciele. Ciepłe strumienie pieściły moją delikatną skórę. Czułam jak woda lała mi się po szyji, jak coraz cieplejsza, łaskotała mój kark, rozlewając gorąc po moich plecach, muskając piersi, brzuszek i pośladki, podążając w dół po moich nóżkach i stópkach.

Odczuwałam przyjemne dreszcze, fale gorąca bijące wewnątrz mnie. Mimo ciepła na mojej skórze zaczęła pojawiać się gęsia skórka, mrowienie na karku, plecach, wywoływujące uczucie ciepła i motylków w brzuchu oraz w mojej cipce...

Moje sutki zaczęły twardnieć, masowałam swoje ciało, dotykałam ramion, krążyłam dłońmi wokół piersi, moje dłonie sunęły w dół, cipka pragnęła pieszczot, aż w końcu poczuła moje paluszki.

Zaczęłam poruszać nimi w kółko, bawiąc się równocześnie moimi piersiami, drażniąc sutki. Otworzyłam usta, dyszałam i pojękiwałam, czułam jak ciepło leje się na moją twarz, zalewa mój języczek i ścieka dalej po moim ciele. Mając zamknięte oczy wyobrażałam sobie dużych, umięśnionych mężczyzn, dochodzących na mój wystawiony języczek po niesamowitym pieprzeniu.

Nogi zaczęły uginać się pod wpływem pieszczot, coraz szybciej krążyłam paluszkami po mojej łechtaczce, wkładałam do cipki palce. W końcu nie wytrzymałam i złapałam rączkę od prysznica. Nakierowałam ciepły strumień na moją pizdeczkę, a drugą złapałam za rurkę.

Zaczęłam poruszać dłonią jakbym miała czyjegoś kutasa w ręce i chciałabym doprowadzić go do orgazmu.

Poczułam jak zalewa mnie fala rozkoszy, zaczęłam krzyczeć i stękać "Tak, tak, pieprz mnie, cudownie".

Oparłam się o ścianę, jeszcze chwilę dotykałam swoje ciało sunąc delikatnie dłońmi po mojej skórze, powoli dochodziłam do siebie i wracałam do rzeczywistości.

Podniecona wyszłam z kabiny. Wycierając swoje ciało, stymulowałam mocniejszym dotykiem swoje wrażliwe miejsca. Suchutka wtarłam w siebie pachnący krem nawilżający. Napięcie ze mnie zeszło, a dalsze pieszczoty postanowiłam zostawić na wieczór, bo z rozdrażnioną cipką szykowała się lepsza zabawa.

Zdecydowałam, że dam trochę ciepła i koloru swojemu ciałku, więc udałam się na kilka minut do solarium. W zimę niestety nie ma gdzie opalić swojej jędrnej dupeczki, więc trzeba było zaryzykować odrobinę zdrowia.

Po powrocie przygotowałam jedzenie, napoje i alkohole na imprezę, potem szybki prysznic i mogłam robić się na bóstwo.

 

Zajęłam się pazurkami, umalowałam je na czerwono, zarówno u stópek, jak i u rąk. Przejrzałam swoją szafę w poszukiwaniu ostatnio kupionej seksownej bielizny i wybrałam brązowe, dłuższe pończoszki, które zmysłowo wsunęłam na moje nóżki. Przyjemnym dla oka elementem, była czarna koronka wykańczająca pończochę. Założyłam seksowne, koronkowe, lekko prześwitujące stringi, stanik z push upem, tak, by podniósł moje cycuszki i uwidocznił mój dekolt.

Do wszystkiego dołączyłam elegancki, brązowy pas do pończoch.

Wyglądałam zajebiście, a Piotra jeszcze nie było w domu. Stałam na szpileczkach z paseczkiem nad kostką, w samych pończochach i bieliźnie, mocno umalowana, z podkreślonym okiem i czerwonymi ustami.

Wpadłam na pomysł, by zrobić sobie zdjęcie i wysłać do mojego faceta, by nakręcić go na wieczorne zabawy.

W momencie gdy wybierałam kontakt, usłyszałam dzwoniący telefon stacjonarny. Szybko wybrałam P, zaznaczyłam w biegu imię i kliknęłam wyślij. Komórkę odłożyłam, a w stacjonarnym usłyszałam głos jakiegoś Pana oferującego usługi telefoniczne. Jak zwykle dzwonią w porę. Cicho liczyłam, że znów zadzwoni On, usłyszę wibrujący, męski głos, pobudzający moją wyobraźnię, ale była to zwyczajna, szybko zakończona rozmowa.

Założyłam nową, króciótką czarną sukieneczkę, w odpowiednich miejscach prześwitującą. Wszystko było gotowe na dzisiejszy wieczór. Czekałam na swojego mężczyznę aż wróci z pracy i weźmie prysznic, a potem wypachniony spojrzy na mnie z pożądaniem, zaprze o ścianę i włoży swojego kutasa do mojej rozgrzanej, ciaśniutkiej cipeczki i żerżnie tak, by mi się nogi ugięły.

Koło 17 w końcu wrócił Piotr, zmęczony, ale usatysfakcjonowany, zaczął opowiadać mi o jakimś nowym, dużym kontrakcie w firmie.

Rzucił tylko, że fajnie wyglądam i sprawdził czy wszystko przygotowałam. Moja domagająca się pieszczot cipeczka nie została usatysfakcjonowana.

Stwierdziłam: "Ok.. nie chcesz bzyknąć swojej suczki, to suczka poszuka innego Pana, bądź Panów, którzy nią się zajmą i ją usatysfakcjonują".

Po 19 zaczęli przychodzić goście, nasi najbliżsi znajomi. Pary stawiły się punktalnie. Wystrojeni, uśmiechnięci i pełni energii w naszych drzwiach pojawiali się kolejno – Michał z Kasią, a potem Jarek z Sarą. Czekaliśmy jeszcze na naszych singli – Radka i Pawła.

Na początek zjedliśmy trochę przekąsek, rozmawialiśmy o wydarzeniach minionego tygodnia, słuchaliśmy muzyki lecącej w tle, a alkohol powoli zaczął uderzać nam do głowy. Mój Piotrek odzyskał energię, patrzył na mnie z pożądaniem, pod stołem łapał mnie za kolanko, masował wewnętrzną część moich ud, przesuwał dłoń w stronę cipki, niekiedy zatrzymując na niej swój dotyk. Robiłam się coraz bardziej podniecona, byłam zadowolona, że znowu zwraca na mnie uwagę, jednakże cały czas zastanawiałam się, gdzie jest reszta gości.

Wpadli dopiero po 21 - Radek i Paweł. Podpici Panowie poszli przybić piątki, a dziewczyny ucałować spóźnialskich.

Witając się z naszym byczkiem Radkiem poczułam alkohol, najwyraźniej coś pili. Widziałam, że Piotr patrzy, ale nie podejrzewał swojego kumpla oraz mnie, że możemy mieć na siebie ochotę, więc ośmielona alkoholem, podniecona wcześniejszym masowaniem moich nózek, podeszłam do Pawła, popatrzyłam mu w oczy i wzajemnie uśmiechając się do siebie pocałowaliśmy się w policzek na przywitanie. Zatrzymałam na chwilę usta na jego twarzy, wyczułam przyjemny zapach perfum, nieświadomie kładąc swoją dłoń na jego klatce piersiowej. W reakcji na moje zachowanie objął mnie jedną ręką w pasie, zwrócił wzrok i usta w stronę moich, tak, że byliśmy bardzo blisko siebie, czując swoje oddechy. Zapytał, jak się dzisiaj bawię i przeprosił za spóźnienie. Podobało mi się, że bierze to co chce, to, że jest szarmancki i nie boi się Piotra.

Usłyszałam za plecami:

  • No no Gołąbeczki nie tak blisko!

 

 

 

Odwróciliśmy głowy w stronę Piotra i zaczęliśmy się śmiać. Paweł odpowiedział mu ironizując i Panowie pod wpływem alkoholu nawiązali ostrzejszą wymianę zdań, w czasie której oberwałam rykoszetem słownym.

  • Spokojnie, przecież nie będziemy się pieprzyć na Twoich oczach.

  • Kurwa Paweł, nie pieprz głupot, tylko zdejmij z niej ręce i odsuńce się od siebie.

 

Paweł dobrze się bawił, więc dolał oliwy do ognia łapiąc mnie za biodra i odwracając do siebie tyłem, tak, że moja dupeczka wylądowała w okolicy jego krocza. Objął mnie od tyłu, popatrzył na Piotra i powiedział:

  • Zobacz, przecież to jej się podoba.

 

Mój facet wkurwiony spojrzał na mnie i burknął bym się odsunęła, ale Paweł ugryzł mnie w ucho, a następnie delikatnie je pocałował i szepnął tak, by Piotr to słyszał:

  • Asieńko, powiedz, że Ci się podoba..

 

Nie mogłam tego powiedzieć, ale faktycznie - podniecało mnie to i bawiła mnie reakcja Piotra. Odpowiedziałam dyplomatycznie:

  • Przestań Paweł. Koniec żartów, a Ty Piotr nie denerwuj się tak i nie myśl, że jestem jakąś szmatą. Tylko się z Tobą droczyliśmy.

  • Jasne kurwa, to przestań się tak zachowywać. Drażni mnie, a Ciebie traktuje jak swoją sukę, wykorzystując Cię do zabawy.

  • Skończ i nie pieprz głupot!

 

Obrażony odwrócił się na pięcie i pomachał na mnie ręką, burcząc coś pod nosem. Spojrzałam na Pawła i powiedziałam, że wreszcie sie doigraliśmy, ale nie ukrywam, że było miło i puściłam do niego oczko.

 

Weszliśmy do salonu, bawiliśmy się dalej, tańczyliśmy ze sobą, a alkohol coraz bardziej uderzał nam do głowy.

Siedzieliśmy przy małym stole w salonie, w części telewizyjnej. Plotkowałam z dziewczynami, a Panowie wymieniali swoje poglądy na różne sprawy. Radkowi i Pawłowi skończyły się drinki, więc udali się do kuchni. Chwilę później i my opróżniłyśmy swoje szklaneczki, więc pozostawiłam resztę towarzystwa, a sama udałam się do dwóch samców.

  • Noo Panowie, pomoglibyście swojej koleżance zrobić pyszne i mocne drineczki?

 

Zauważyłam błysk w oku Radka i szelmowski uśmiech na twarzy Pawła. Wymienili porozumiewawcze spojrzenia i usłyszałam:

  • Pewnie, że pomożemy spragnionej koleżance. Nasze dłonie i ciała są do Twojej dyspozycji..

  • Oho, Radku. Oferujesz mi całe swoje ciało, chcesz bym Cię wykorzystała?

  • Asieńko, bierz co chcesz. Daj nam rozkaz, a postaramy się o to, byś miała za chwilę smaczny płyn w ustach wraz ze swoimi koleżankami.

  • Ohh z chęcią Was wykorzystam, ale nie wiem, co na to mój Piotrek. Siedzi tam smutny i zły w fotelu, a Wy mi składacie takie dwuznaczne propozycje.. Powiedzcie lepiej co to za płyn i czy na pewno chcecie, bym podzieliła się nim z koleżankami?


Mówiąc to patrzyłam na nich z przymrużonymi oczami. Spoglądałam na ich usta, powoli opuszczałam wzrok, tak by to dostrzegli i zatrzymywałam go na chwilę na ich spodniach. Widziałam wyraźnie wybrzuszenia. Podniecała mnie ta rozmowa. Cała nasza trójka wiedziała, że mowa o seksie, pojawiały się w naszych głowach kosmate myśli. Radek pewnie chciał zerwać ze mnie majtki, szarpnąć za włosy i wziąć mnie od tyłu, a Paweł myślał z pewnością o mojej nietkniętej dupce. Usłyszałam od niego..

 

  • No wiesz Asiu. Płyn będzie biały i słodki jak ananas, a to, czy podzielisz się z koleżankami zależy tylko od Ciebie...

  • Hmm, czyżbyś mówił o.... Malibu?

 

Wybuchnęliśmy śmiechem i dostałam zapewnienie, że dobrze wydedukowałam o co im chodziło.

Postanowiłam jeszcze trochę ich pokokietować. Stali przy stole i zapomnieli dodać lodu.

  • Panowie, a nie zapomnieliście przypadkiem o lodzikach? Wiecie, dziewczyny zawsze lubią lody, zwłaszcza ja, więc...

  • Oj, rozbrykała nam się Aśka, co Radek?

  • Trochę.. lodów jej się zachciało.

 

Aby jeszcze trochę ich podkręcić odwróciłam się do nich tyłem i udałam się w stronę zamrażalnika, zmysłowo kręcąc bioderkami. Lekko podciągnęłam sukienkę w górę, otworzyłam dolną szafkę i schyliłam się w stronę najniższej szuflady, wypinając przy tym dupeczkę, najzgrabniej jak tylko się da.

Wiedziałam, że patrzą na mój tyłeczek, czułam jak przez otwarte okno chłodny powiew wiatru muska moją odkrytą skórę między końcem pończoch a spódniczką. Prawdopodobnie odsłoniłam im trochę pośladków, widzieli paski trzymające pończochy oraz gęsią skórkę, która pojawiła się pod wpłwem podniecenia i chwilowego chłodu.

W końcu znalazłam lód, odwróciłam się do nich, zobaczyłam rozdziawione japy i uśmiechy oraz ledwo uciśnięte kutasy w spodniach. Spytałam, zbliżając się do blatu, na którym robili drinki:

  • To jak Panowie, macie ochotę na lodziki?

 

Oj mieli, z pewnością mieli i co najlepsze ja również miałam, jednak całe towarzystwo siedziało w salonie włącznie z Piotrem.

Radośni wróciliśmy do stołów, rozdaliśmy alkohole i padł pomysł zagrania w delikatniejszą wersję impki. Ustaliliśmy, że osoba, która nie chce pić musi wykonać zadanie bądź zdjąć z siebie część ubrania. Zadania oczywiście ustaliliśmy na te, które wywołują podniecenie, ale nie przekraczając pewnej granicy.

Usiedliśmy w kółku na przemian – chłopak/dziewczyna. Ja znalazłam miejsce pomiędzy Radkiem i Pawłem. Piliśmy, ciuchy z nas spadały, zadania były na początku spokojniejsze, tak by nie zrazić uczestników.

Kasia musiała całować szyję Jarka przez kilka sekund, Michał musiał całować mnie w stopę, sunąć ustami po łydce, aż doszedł do kolana. Widziałam, że Piotrek się wściekał, ale był już otumaniony alkoholem i coraz mniej był obecny wśród nas. Sara miała za zadanie usiąść mu na kroku i krążyć bioderkami jak striptizerka drażniąc jego penisa przez 30 sekund. Spektakl wyraźnie nam się podobał, Piotr również się ożywił, o czym świadczył sterczący kutas, co skomentował Jarek:

  • Nieźle. Trochę Cię podnieciła moja piękność, co?

  • Trochę.. całkiem zgrabnie się poruszała.. Sara, gdzie Ty się tego nauczyłaś?

 

Wybuchnęliśmy śmiechem, gralismy dalej i było coraz więcej zabawnych sytuacji.

Panowie z upływem czasu tracili skarpetki, buty, zdejmowali marynarki, paski, a my również starałyśmy się stopniowo tracić ciuszki, jednakże trafiałyśmy zadania, które nas nie krępowały. Całowałyśmy się, pieściłyśmy nawzajem piersi wkładając dłonie pod sukienki i staniki. Panowie łakomie na nas patrzyli, pewnie liczyli na dziką orgię, ale panowałyśmy nad sytuacją.

W kóncu Piotr, Radek i Paweł zostali bez koszul, Kaśka siedziała w samym gorsecie, stringach i pończochach, Jarek siedział w majtkach i koszuli, a Sara została w pończochach i sukience, ale bez bielizny pod spodem.

Ja również zostałam bez majtek i stanika, zdjęłam z siebie szpileczki i paradowałam w sukieneczce, pończoszkach podtrzymywanych paskiem, imitującym króciótką spódniczkę.

 

Następne zadanie było grupowe – mieliśmy przygasić maksymalnie światła i tańczyć trzy piosenki w parach.

Problem był taki, że kobiet było za mało w stosunku do Panów. Jarek zaczął tańczyć z Sarą, Michał z Kaśką, a ja ciągnęłam Piotra na parkiet, prosząc by sie nie obrażał. Nagle zadzwonił jego telefon.

 

Odebrał, chwilę porozmawiał i powiedział, że nasza sąsiadka nie może wrócić na noc do domu i prosiła, by wyszedł z psem, a tańczyć i tak nie zamierza, więc możemy kontynuować zabawę bez niego. Ubrał się i wyszedł z domu. Przeważnie taki spacer zabierał mu około 30 minut, więc pozostała mi dalsza zabawa z Radkiem i Pawłem.

 

Panowie z zachwytem przyjęli tą nowinę krzycząc "no, to my się Tobą Asieńko zajmiemy".

Kasia i Sara w ogóle nie zwracały na nas uwagi. Obie pary były napalone na siebie, a przygaszone światło pozwalało im na odważniejszy dotyk. Panowie momentalnie znaleźli się koło mnie. Paweł był z tyłu, a Radek z przodu. Czułam, jak robię się coraz bardziej wilgotna. Odwróciłam wzrok na pozostałych...

Jarek przystawiał tyłek Sary do swojego krocza, Ona wyraźnie podniecona ocierała się o niego, wyginała szyję, tak by mógł ją po niej lizać i składać pocałunki na jej ustach. Widziałam wirujące języki oraz dłonie drażniące jej piersi i sutki. Jej ręka zniknęła w jego bokserkach. Trzymała go za kutasa, a On opuścił jedną z dłoni na jej cipkę. Zastanawiałam się, czy ją za chwilę zerżnie na oczach wszystkich. Z przemyśleń wyrwała mnie Sara, która złapała go za rękę i pociągnęła w stronę schodów. Udali się do wolnego pokoju i nie pojawili na dole do rana.

Kaśka z Michałem byli grzeczniejsi, jednakże widząc, że jedna z par udała się do sypialni również postanowili skończyć na dziś wspólną zabawę i udać się do łóżka.

Zostałam sama pomiędzy dwoma napalonymi mężczyznami. Podniecona do granic możliwości nie czułam zahamowań. Wiłam się między nimi jak kotka. Zapomniałam o tym, że za 10-15 minut może wrócić Piotr i zobaczyć mnie, jak tańczę z Pawłem i Radkiem.

 

Ich dłonie błądziły po moim ciele, pozwalali sobie na coraz więcej. Pod wpływem emocji ja również zaczęłam ich drażnić. Pazurkami drapałam ich klatki piersiowe, obracali mnie między

sobą, tak, że raz w stronę Pawła, a raz w stronę Radka zwrócone było moje spojrzenie i moje usta.

 

Obejmowała ich szyje, łapałam i zmysłowo kręciłam dłońmi po ich głowach. Chwytali mnie za nogi, przechylali, tak, że cała wygięta miałam głowę przy podłodze. Czułam wtedy ich dłonie na dekolcie, na moich udach i pośladkach. Opuszczali i podnosili mnie na przemian. Bawili się mną, a ja na to im pozwalałam.

 

Byli coraz bliżej, czułam ich penisy na swojej dupeczce i brzuszku. Podniecała mnie goła klata Radka i umięśniony brzuch Pawła. Moja cipka płynęła, a dłonie krążyły po ich gorących ciałach. Łapałam ich za krocze, masowałam ich kutasy przez spodnie. Chciałam się pieprzyć. Radek całował moją szyję, Paweł lizał mój kark trzymając i odgarniajac moje włosy. Czułam zapach perfum, zmieszany z męskim potem. Czułam seks w powietrzu.

 

Zabawę przerwał dźwięk zamka w drzwiach. Szybko przywróciliśmy się do ładu i skoczyliśmy na sofę. Wszedł Piotr, popatrzył na nas i spytał, czy wszystko w porządku oraz gdzie reszta.

 

Wyjaśniliśmy co i jak, a On stwierdził, że chyba najwyższa pora iść do łóżka. Panowie okazali sprzeciw mówiąc:

 

  • Nie no, Piotr. Pobawmy się jeszcze, napijmy. Może włączymy jakiś film. Masz jakieś erotyki. Aśka, masz ochotę na jakiś erotyczny film?

  • Taak, Kochanie, zostań z nami, obejrzymy Czarną Emmanuelle!

  • Nie Aśka. Jak Oni chcą, to włącz im film i pościel łóżko oraz daj jednemu materac. Ja uciekam na górę pod prysznic i spać, bo jestem padnięty. Czekam na Ciebie w łóżku, a jak usnę to nie budź mnie proszę.

 

Nie wiedział, że w tym momencie dał prezent całej naszej trójce, a mi zapewnił zabawę do rana.

 

  • Oj Piotrze, w takim razie dobranoc.

  • To ja Kochanie napiję się jeszcze herbatki przed spaniem i po tym, jak oporządzę chłopaków to do Ciebie przyjdę.

  • Ok, dobrej nocy.

 

 

Wchodził po schodach, a ja w tym momencie rozkładałam łózko z Radkiem. Usłyszeliśmy trzask drzwi i dźwięk prysznica. Popatrzyliśmy na siebie z uśmiechem.

 

Radek zbliżył się do mnie i wbił język w moje usta. Moje dłonie krążyły po jego umięśnionej klatce i plecach. Wbijałam z podniecenia pazurki, drapałam go, nasze języki były splecione i krążyły w ustach w gorącym pocałunku. Rozpinałam jego spodnie, opuściłam je w dół wraz z bokserkami i w końcu złapałam jego grubego, dużego kutasa w dłoń.

"Ohh, jaką ja miałam na niego ochotę. Ostatnim razem chciałam, by wziął mnie jak suczkę na pieska i dziś wreszcie to zrobi"..

 

Poczułam drugiego penisa na swoich pośladkach i dłonie na moich plecach. To Paweł rozsuwał zamek mojej sukienki, która opadła po chwili na podłogę. Stałam między nagim, potężnym Radkiem i dobrze zbudowanym Pawłem. Obaj mieli spore przyrodzenia, z tym, że Radek miał znacznie grubszego chuja niż Paweł, a co dopiero Piotr.

 

Całując się z Radkiem, poczułam usta Pawła na swojej szyji i plecach. Gwałtownie obrócił mnie do siebie, tak, że teraz Radek mógł patrzeć na moją dupeczkę. Czułam jak jego duże dłonie suną po moich plecach, przesuwają się po żebrach w stronę piersi. Złapał mnie za nie i uciskał, drażnił moje sterczące sutki, a Paweł całował mnie trzymając jedną dłonią za twarz, a drugą pieścił moją cipeczkę.

Powoli obaj zaczęli całować mnie coraz niżej.. Paweł krążył języczkiem wokół moich sutków, przygryzał je, Radek całował mój kark i plecy... Czułam jak ich usta i języki zmierzają w dół... Na brzuszku, na pośladkach, aż w końcu uklękli i lizali moje skarby...

 

Paweł całował moją mokrą i gorącą cipeczkę, ssał ją i krążył językiem, a Radek lizał mój rowek, wkładał język i pluł na niego. Łapałam ich za włosy, przyciskałam i jęczałam, by robili to mocniej i szybciej. Czułam ich dłonie na moich pośladkach, udach i piersiach.

Paweł włożył palce w moją cipkę, strzelał mi palcówkę, nie przestając pieścić mnie języczkiem. Radek dawał mi klapsy. Piekła mnie dupeczka, robiła się coraz bardziej czerwona, ale z każdym klapsem moje dziurki robiły się coraz bardziej nawilżone i chętne na przyjęcie tych dwóch wielgaśnych kutasów.

 

Fale gorąca zalewały moje ciało, dyszałam, szczytowałam i pojękiwałam.. Starałam się to tłumić co mnie maksymalnie denerwowało. Dochodząc opadłam na kolana i odepchnęła ich ode mnie.

 

Stanęli, a ja miałam kutasy koło swojej twarzy.

 

 

 

Usłyszeliśmy, że Piotr wychodzi z łazienki i krzyk z góry:

  • Idę spać. Wypij herbatę i przyjdź niedługo.

  • Dobrze Kochany.. dobrej nocy!

 

Gdy tylko do naszych uszu dotarł dźwięk zamykanych drzwi wróciliśmy do pieszczot. Ta chwila przerwy wzbudziła we mnie jeszcze większe pożądanie. Złapałam kutasa Radka w usta. Ledwo mi się w nich mieścił. Był ogromny. Trzymałam go i ssałam jego orzecha, równocześnie waląc konia Pawłowi.

W końcu złapał mnie za włosy i przystawił do swojego fiuta. Lizałam, ssałam dobre parę minut. Pieprzyli mnie w te usta i za cholerę nie chcieli dojść. Łapałam ich jaja, drażniłam językiem, czułam jakie są wielkie i nabrzmiałe. Trafili mi się długodystansowcy.

 

Pchnęłam Radka na łóżko i usiadłam na niego. Złapał mnie za pośladki i posadził tak, bym sama wbiła się na jego fiuta bez pomocy rąk. Nie potrzebowaliśmy dodatkowego nawilżenia. Byłam tak mokra, że nawet moja dupka była otwarta i chętna na zabawę. Czułam jak powoli we mnie wchodzi, jak wypełnia mnie całą, czułam jego ciepło i potężne rozmiary.

Dochodziłam nabijając się na jego fiuta. Nigdy mi się to nie zdarzyło. Niesamowite uczucie. Jego dłonie teraz spoczęły na moich piersiach. Złapał je całe. Czasem łapał mnie za tyłek i lizał moje sutki. W przerwach całował mnie dziko i namiętnie w usta. Lizał moją szyję. Popchnęłam go, by się położył. Nachyliłam się i poczułam jak zaczyna szaleńczą jazdę.

 

Paweł w tym czasie walił sobie patrząc jak Radek mnie pieprzy. Spoglądałam na niego i w końcu wypaliłam:

  • Daj mi go.

 

Podszedł, stanął na łóżko obok nas i dał mi do ssania. Czułam ich fiuty w cipce i w ustach. To było rżnięcie na całego. Podniecona, coraz mocniej mu ciągnęłam. Jedną ręką opierałam się o klatkę Radka, a drugą trzymała jądra Pawła. Czułam jak zaczynają pulsować. Powiedziałam mu, by wszedł we mnie od tyłu, by wypieprzył mnie w dupę.

Radek zwonił tempo, a Paweł przystawił obślinionego przeze mnie kutasa do mojej drugiej, ciaśniejszej dziurki.

 

Poczułam jak we mnie wchodzi. Początkowo ból, a następnie ogromną przyjemność. Jeszcze nigdy nie miałam dwóch kutasów w sobie. Pozostawało to tylko w sferze fantazji.

 

Nareszcie. Panowie złapali wspólne tempo. Rżnęli mnie bez opamiętania. Dochodziłam raz za razem. Paweł szarpał mnie za włosy, wyginałam przez to swoje ciało do tyłu, a moje cycuszki w tej pozycji niesamowicie się prezentowały. Oczywiście dłonie Radka nie próżnowały.

 

Panowie zaczęli dyszeć, czułam, że zaraz dojdą. Sama opadałam z sił, ale chciałam poczuć ich w sobie. Już chcieli wyskakiwać, ale krzyknęłam:

 

  • NIE! Pieprzcie mnie do końca! Spuśćcie się we mnie! Chcę Was poczuć do końca! Chcę poczuć jak ogromne ilości Waszej spermy lądują w mojej cipie i dupie, jak wypływają z moich dziurek.

 

 

Zaczęłam całować Radka, słyszałam jęk Pawła i nagle poczułam jak wystrzelił.

Moją dupkę zalewała gorąca fala spermy. Spuszczał się kilka sekund, a ja poczułam kolejną falę gorąca. Nadal był we mnie i powoli mnie posuwał.

 

 

Radek objął mnie i przyspieszył. Moje cycki leżały na jego klatce, włosy opadły na jego twarz, całowałam jego szyję, a jego kutas szalał w mojej cipce i nagle poczułam kolejny wytrysk.

Ogromne pokłady spermy zalewały moją pizdeczkę. Słyszałam charakterystyczne chlapanie, jego sapanie i jęk.

 

Paweł opadł na łóżko obok mnie, po chwili ja również ześlizgnęłam się z Radka i leżałam między moimi kochankami.

Było cudownie. Czułam, że to było najlepsze pieprzenie w moim życiu.

Poleżałam z nimi dłuższą chwilę, pomasowali jeszcze moje ciałko, a potem udałam się do łazienki wziąć prysznic i do łóżka, do mojego Piotra...

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I jak Wam się podobają opowiadania? Jeżeli pojawi się sporo pozytywnych komentarzy, to może wrzucę jeszcze jedno - alternatywną wersję tego wieczoru.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo mi sie podobalo :)

 

 

Ladnie prosze o wiecej :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek nico75

Swietne!

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W sumie masz racje ;) Zastanawiam się jednak, czy Twój komentarz jest pozytywny, czy negatywny i masz na myśli te gorsze produkcje ;]

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

oj nie drocz sie z nami tylko pisz dalej  :-P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Faust

Zajebiste! Osobiście nie lubię zdrobnień (dupeczka, brzuszek, pazurki itp.), ale to oczywiście tylko moje widzimisię. Poza tym naprawdę fajne.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

no fajne, powiem nawet że bardzo realistyczne.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...