Wymówki

[Sylvy 122]

Najlepsze cytaty na 30 minut  !!!!!!!!!! przed spotkaniem (prawdziwe):

 

Brat zabrał mi samochód i nie mogę dojechać.

Kolega zamienił się ze mną na zmiany i musiałem iść do pracy.

Problem z pracownikiem. Musiałem wyjechać do innego miasta.

Pracownik miał wypadek. Nie mogę przyjechać.

 

A teraz po terminie spotkania:

Nie mogłem znaleźć tego miejsca.

 

Tu jest trochę gorzej bo normalnie to zero kontaktu.

 

A teraz prośba drogie Panie i Panowie o uzupełnienie tej listy myślę, ze jeszcze kilka fajnych się znajdzie.

Odrobina uśmiechu zawsze mile widziana. :-)

[Xavery 1 948]

1. Zasypało mnie - nie byłem w stanie wyjechać z domu

2. cały czas pracuję - nie daję rady

.......

ale jak już któryś puści tekst " przepraszam ale nie miałem czasu"

to my już nie mamy więcej pytań

[illa 7 824]

Nie uzupełnię tej listy, gdyż nic podobnego ze strony Kochanków mnie nie spotkało

Najwidoczniej trafiam na dojrzałych mężczyzn.

[Duszek Ann]

a ja się kiedyś umówiłam na kawę zapoznawczą, dodam że ja mam ok 165 cm wzrostu, chłopak 210 cm

kawka zamówiona, gadu gadu, on nagle musi do toalety - normalka

mija 5 minut gości nie ma

mija 10 minut

po 20 stwierdziłam, że coś jest nie tak

 

dopiłam kawę, poprosiłam o rachunek, ale jak się okazało, że ów jegomość zapłacił go wychodząc

 zapomniał tylko mnie powiedzieć, że wychodzi

 

w domu odczytałam meila "jesteś za niska, sorry"

[Majki z Jamajki 713]

 

a ja się kiedyś umówiłam na kawę zapoznawczą, dodam że ja mam ok 165 cm wzrostu, chłopak 210 cmkawka zamówiona, gadu gadu, on nagle musi do toalety - normalkamija 5 minut gości nie mamija 10 minutpo 20 stwierdziłam, że coś jest nie tak dopiłam kawę, poprosiłam o rachunek, ale jak się okazało, że ów jegomość zapłacił go wychodząc zapomniał tylko mnie powiedzieć, że wychodzi w domu odczytałam meila "jesteś za niska, sorry"

 

grzeczny był , nie powiedział .....    

[Modlishka 3 371]

"Przemyslalem sobie dzisiaj wszystko i na razie wstrzymam sie ze spotkaniem . Wiem ze bylismy umowieni ale ja jednak odpuszcze.Chcialbym najpierw przez jakis czas z tobą popisac i czegos sie dowiedzieć bo nawet nie wiem jak masz na imie zresztą mojego tez nie znasz. Nie wiem moze najpierw wymienimy pare maili albo wiadomosci"

kilka dni później...

"przepraszam

Hej chciałbym cię bardzo przeprosić za moją postawę, bardzo źle się zachowałem i niepotrzebnie przestraszyłem się spotkania z tobą Teraz już pewnie i tak jest za późno bo taka piękna kobieta na pewno sobie kogoś znalazła"I hit:"Sorki ale musze odwołać nasze spotkanie to nie ma sensu i tak wiem że z tego nic nie bedzie bo tobie sie nie spodobam , mozemy nadal tak pisac do siebie jesli będziesz chciała . "

Potem się jakby trochę pozbierał:"Sorki za dzisiaj to jak w srode na 100 % dam rade pliss daj mi 2 szanse :)" Po czym, gdy chciałam potwierdzić tę środę nie odbierał telefonu za to wysłał wiadomość:

"Szczerze balem sie ci to powiedziec . Bo wiedzialem jaka bedziesz zla dlatego nie odebralem , szczerze po co ja się męczę i tak mi pewnie nie wybaczysz . Na 100 znalazłaś juz lepszego ode mnie. Nie dziwie sie taka fajna i ladna kobieta , kurcze żałuję ze to zrabalem"

 

Na obronę jedynie mogę usiłować tłumaczyć delikwentów młodym wiekiem.

[darjo30 82]

Hehe powiem Wam, że nie tylko  kobiety narażone są na tego typu śmieszne akcje, kiedyś poznałem parke na pewnym portalu, kilka emaili, wymiana fotek, obupulna chęć spotkania w realu (nie mylić z biedronką ), ustalona godziną miejsce, więc sobie dziarsko podążam do celu podniecony, układając w głowie scenariusze spotkania, aż tu nagle telefon dzwoni Pan, mówiąc że ze spotkania nici ponieważ jego żona mnie zna i się  wstydzi. Ręce mi opadły... i nie tylko ręce ;/

[darjo30 82]

moze lubi nieznajomych

Najwidoczniej  choć do dnia dzisiejsczego nie mogę sobie uświadomić  skąd niby mnie zna, bo ja w ogóle jej nie kojarzę 

[Modlishka 3 371]

Uuuuu! To najgorzej! I trochę późno sobie to uświadomiła. Jakby nie mogła się ogarnąć po wymianie fot.

[darjo30 82]

Uuuuu! To najgorzej! I trochę późno sobie to uświadomiła. Jakby nie mogła się ogarnąć po wymianie fot.

Wychodzi na to, że zbyt rozgarnieci nie byli, więc może i dobrze, że do spotkania nie doszło tym samym zaoszczędziliśmy sobie rozczarowań i niezręcznych sytuacji.