Skocz do zawartości
szukam.cie

Co naprawdę myślicie o Kochankach?

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz, bo jeśli facet mówi, że jest w pełni dyspozycyjny, zna możliwości czasowe hotki, przystaje na nie, a potem stwierdza, że on musi być w domu na dobranockę - to co tu komentować? Wystarczy być szczerym, a nie obiecywać gruszki na wierzbie, prawda? ;)

 

Zdecydowana większość facetów, których poznałam, jest zajętych (czy to w nieformalnym związku, czy żonatych). Przecież ja nie siedzę w ich głowach, domach, itd., by oceniać. Jeśli jesteśmy w stanie zgrać się czasowo i seksualnie - nie będę wnikać. 

Zresztą byłaby to hipokryzja, bo przecież ja też zdradzam mojego mężczyznę. Co prawda za jego zgodą, ale jednak pieprzę się (i nie tylko) z kimś innym, prawda? 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się z Tobą!  :kwi:

 

Ja też lubię stawiać sprawy jasno ;) Albo mam czas albo nie, proste.

Tylko denerwują mnie "umoralniające" komentarze niektórych. Nic nie wiedzą o mnie a tym bardziej o moim życiu, więc po co się odzywają? Wiem, że to nie było bezpośrednio do mnie mówione i że każdy ma prawo do swobodnych wypowiedzi............ale ja wychodzę z założenia takiego, że jeżeli nie mam o kimś/czymś pojęcia to się nie wypowiadam ;)

 

Tak czy siak, cieszę się, że tu jestem i mogę z Wami sobie "porozmawiać"........... :evil:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Każdy ma swój punkt widzenia i spojrzenia na przeróżne kwestie, niekoniecznie zbieżne z moimi, czy Twoimi.

 

Tylko takie spostrzeżenie - dlaczego tak często kobiety są rozżalone, że żonaci mężczyźni je okłamują? ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Niech sobie będzie żonaty, byleby na żonę wiecznie nie narzekał, bo tego nie trawię.

I nie chodzi o to, że nie można się podzielić swoją historią, wyżalić czasem, ale ciągłe jęki w stylu "a moja znowu to czy tamto" wyprowadzają mnie z równowagi.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jen, zgadzam się w 99%. Dlaczego nie w 100%? Bo to kwestia zażyłości. 

Jak mi facet od początku zaczyna jęczeć na żonę, to strasznie mnie to zniechęca.

Kiedy jednak istnieje między nami duża zażyłość - rozumiem, że chciałby się wygadać. A czasem mogę być jedyną osobą, której może się wygadać, bez strachu, że dotrze to do rodziny i znajomych. 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja bardzo cenię szczerą rozmowę i na nią zawsze jest miejsce w zależności od zażyłości jak piszesz Zouz.

 

Miałam takiego znajomego, który prawie każdego maila rozpoczynał od zrelacjonowania aktualnej atmosfery w domu, opisu każdej sprzeczki, a zwłaszcza poważniejszej wojny z żoną.

Gdy w końcu, wyraziłam współczucie i ubolewanie, życząc mu równie stabilnej realacji jak ja, żachnął się, że on ma ogólnie cudowną relacje z żoną tylko czasem miewają gorsze chwile....

Ręce i nie tylko mi opadły...

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

oprócz tolerancji dla "dyspozycyjnych" bajkopisarzy ;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

wiec jak widzisz szukam.cie wcale nie musisz sie obawiac kamieniowania :)

 

kobietki sa tu na prawde wyluzowane i maja duze poczucie humoru i tolerancje :)

Całe szczęście ;) 

Cieszę się, że trafiłem na tak miłe, tolerancyjne i pełne humoru Panie!  :kwi:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jasne, że wolałbym, by kochanek był wolny (bo to, że nie jest żonaty nie oznacza jeszcze, że jest wolny), ale nie przepytuję, nie wnikam, czasem coś przypadkiem wyjdzie... To nie ja mam być jego sumieniem!!! A i w życiu różnie bywa. Niekiedy żonę naprawdę szczerze kocha, ale seks praktycznie nie istnieje. Zarzucać takiemu mężczyźnie, że tego pragnie, że takie ma potrzeby? Jakby mnie mój facet nie bzykał miesiącami to sama bym poszła w tango.Teraz mnie oplują :D

Ja Ciebie na pewno nie opluję.To co napisałaś to sama prawda i tylko prawda :-)
  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...