Skocz do zawartości
Cuckoldplace

Jak pohamować zazdość

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. ZK jest bardzo pociągająca emocjonalnie. Napięcie seksualne, które jej towarzyszy jest niesamowite. Jak natomiast walczyć z zazdrościć juz po stosunku? Pojawia sie w was zazdrość? A moze to jeszcze nieodpowiednie moment?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myślę , że trochę zazdrości musi być... to bardziej rozpala namiętności i dodaje prawdziwego zmysłowego dopalacza .... Moim zdaniem musisz tylko nieco wytłumić siłę zazdrości , tak aby zamiast przeszkadzać i uniemożliwiać zdradę dokonaną przez Twoją Żonę wzmogła wasze pragnienia i pozwoliła ją zrealizować ku zadowoleniu obydwojga...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie mam w tym zakresie doświadczeń ale wyobrażam sobie, że przychodzi ona po spełnieniu (czyt. orgazmie), kiedy to zaczynają działać "czynniki racjonalne". Zatem najlepszym rozwiązaniem, choć pewnie najtrudniejszym jest nie doprowadzać do szczytowania albo opóźnić je maksymalnie, np. do wyjścia kochanka i potraktować jako nagrodę. Pewnie łatwiej będzie ją znieść we dwoje.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Właśnie przeczytałem , że już się stało... Twoja Żona zrobiła to .. gratuluję... tu zazdrość - jej umiarkowana ilość musi być bo nie byłoby tych ogromnych emocji... Napisz czy pomimo tej zazdrości którą odczuwasz pragniesz aby Żona znów spotkała się ze swoim kochankiem?... Pytasz jak walczyć?... Może zastosuj zasadę klin klinem - następny stosunek , następny i następny.....

Jeśli masz jakiekolwiek obawy , że stracisz żonę musisz po prostu przerwać cuckolding...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zazdrość ma wiele wymiarów, są różne jej rodzaje i eksponowane formy. ZK bez zazdrości istnieć zwyczajnie nie ma prawa, inną kwestią jest podłoże owej zazdrości. Czy jest to dopingujące i stymulujące doznani czy raczej przykre i bolesne odczucia? Ja jako człek wolny od tych drugich zastanawiam się czy Ty Jeleniu Śląski byłeś gotów na konsekwencje związane z cuckold. Fantazje są fantazjami, są bezpieczne i nieemocjonalne a rzeczywistość zazwyczaj okazuje się o wiele bardziej złożona, pełna inklinacji o różnorakich fundamentach... Moim zdaniem ZK powinno budować się na zaprawie z miłości, zaufania, fascynacji i wiedzy, budulcem niech będzie pożądanie :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rzeczywistość niestety nie jednego przerosła. O czy mieliśmy okazję się nie dawno przekonać tu na forum...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie z tym kochankiem. Była między nami zbyt duża różnica. Źle się z tym czułem. Byłem też nazbyt zdominowany. Z innym? Tak. Mysle o tym, jednak jeszcze za wcześnie. Upajam sie tym co sie stało, jednak na wiecej póki co nie ma szans. Boje sie ze żonie sie tak bardzo podobało. To chyba odpowiednia chwila, żeby całość przemyśleć i zacząć bardziej odpowiedzialnie.

W zupełności Cię rozumiem.. w moim pojmowaniu romans żony - tak,  finalizacja oczywiście!.. podtrzymanie romansu - z właściwym kochankiem - jak najbardziej ! żona rozpoczyna z nim regularne współżycie to cel oczywisty!... ale jej uczuciowe zaangażowanie Nie!... poniżanie mnie?  NIGDY!!.... być może mój stosunek do poniżania mnie wynika troszkę z moich wcześniejszych doświadczeń z innymi kobietami i to w sprawach nie związanych z cuckoldingiem ale wiem także , że nie każdy rogacz lubi być poniżany.. nie każdemu z nas daje to emocjonalnego kopa!... i najważniejsze to co wymieniłeś:odpowiedzialność !.. zarówno pod względem zdrowia żony jak też efektów , konsekwencji zdrady kontrolowanej. Jak zobaczysz , że coś idzie nie tak , choćby to było tylko przeczucie przerwij natychmiast Jej niezdrowy układ.. masz wspaniałą rozkwitającą hotkę i jest w całości tylko Twoja!.. a kochanek tylko może mieć jej ciało... przed wszystkim dla Waszego zadowolenia a nie jego... miejsce kochanka powinno być daleko za Wami!... 

Kiki masz 100% racji...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak w temacie. ZK jest bardzo pociągająca emocjonalnie. Napięcie seksualne, które jej towarzyszy jest niesamowite. Jak natomiast walczyć z zazdrościć juz po stosunku? Pojawia sie w was zazdrość? A moze to jeszcze nieodpowiednie moment?

Zazdrość oznacza, że ma się jakiś problem z sobą.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Zazdrość oznacza, że ma się jakiś problem z sobą.

 

To bzdura. Człowiek odczuwa złożone emocje nie mogąc ich do końca kontrolować. Ani strach, ani zazdrość, ani złość nie świadczą o problemach ze sobą, tylko o przeżywaniu sytuacji. Mamy do nich prawo i chwała, że odczuwamy nie tylko radość. Wszyscy szybko staliby się karykaturami ludzi. 

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...