Pierwsze spotkanie w klimacie Cuckold

[Druh.©® 7 791]

My szukamy do realizacji naszych fantazji faceta, i znów w drugą stronę, sporo z "kandydatów" twierdzi że są na tyle zajebiści że oni to od razu na zabawę chcą się umówić, a nie tracić czasu na zapoznawanie. 

 

tak więc, ile ludzi tyle opinii. 

 

są tacy którzy chcą tylko "zaliczać" i tacy pewnie w większości wolą od razu przechodzić do rzeczy, a są tacy którzy chcieli by zbudować jakąś bardziej stabilną relację, i ci chcą się poznać wcześniej choć trochę;-)

 

tak mi się wydaje. 

[Alice 1 597]

Popieram Zuzkę.

 

 

Zdarzyło mi się wiele razy, zwłaszcza na samym początku, kiedy to mój mąż organizował wszystko ( czyli absolutnie wszystko- kochanka, hotel, nawet moje ubrania I bieliznę).

A także kilka razy , kiedy spotykałam się w trójkącie, gdzie stały kochanek pełnił role rogacza I dopraszaliśmy sobie kogoś z portalu , na ten jeden wieczór.

Pan przyjeżdżał , był drink w salonie, I jeśli zaiskrzyło , to do sypialni z nim !

Uważam, że nie ma w tym niczego podejrzanego, także autorze tematu- obejrzyj fotki żony I do dzieła

 

 

 

 

Sytuacja, o której pisze Jenny- czyli uwodzenie, zabieganie, atencja, pieprzne mysli a w koncu realizacja- ma inny smak I " nacodzień* " taka własnie preferuję.

 

 

 

* z przymróżeniem oka, oczywiście

zwłaszcza teraz

[darjo30 82]

Sprawdza się więc to jak ktoś zauważył, że ile ludzi tyle zdań w tej sprawie. Ja jednak pozostanę konserwatywny, najpierw kawka jak to już miało miejsce parę razy ku obopólnemu zadowoleniu, a później do dzieła jak zaiskrzy co jest uważam dość istotne, żadna fotka osobistego w realu spotkania nie zastąpi.

Jak mawiała moja babka "świnte słowa" ;-)