Skocz do zawartości
Cuckoldplace

Pierwsze spotkanie w klimacie Cuckold

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem się niedawno z pewną sytuacją odnośnie zapoznania z parą (Hotka i Rogacz) Twierdzili, że mają już duże doświadczenie i dobrze. Ja na to, że z miłą chęcią ich poznam i takie tam zaistniały wstępne różne pytania. Zaproponowałem pierwsze spotkanie w realu w jakimś tam lokaliku przy kawce a drugie to już od nas zależy. I nastąpił mały zgrzyt. Nie uznają bowiem takowego tylko od razu w ustronnym miejscu i akcja. Rogacz stwierdził, że żona jest ładna i żaden dotąd Kochanek nie miał zastrzeżeń. Czy w Waszych forumowicze przypadkach tak wyglądało pierwsze spotkanie w Cuckoldzie? gdzie zapoznajecie się już załóżmy w pokoiku hotelowym tudzież mieszkaniu bez nawet wcześniejszego porozmawiania przy tej przysłowiowej kawce? Jakoś mi to jednak nie odpowiada, a może się mylę? Ta para o której piszę później już nawet wirtualnie nie chciała ze mną rozmawiać gdyż nie dostosowałem się do ich wymogów.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie tak zupełnie subiektywnie to bardzo mało rozsądne podejście tej pary. My nigdy byśmy się na taka konwencje pierwszego spotkania nie zdecydowali... bo korespondencja i konwersacja to jedno a empiryczne odczucia względem siebie to zupełnie coś innego. Ale jak mawiają filozofowie tyle postaw co ludzi:)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak... Ja też jestem ładny, obiektywnie pisząc :P

 

A odnośnie sytuacji, to też zachowałbym dystans. Bez spotkania to nie, być może może pani jest piękną kobietą, ale to nie wszystko. Musi zaiskrzyć, żeby wszyscy byli usatysfakcjonowani. I trzeba mieć też o czym rozmawiać, ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A nasze pierwsze dwa, jeszcze wtedy wspólne (ja i mój Man), spotkania odbyły się po rozmowach wirtualnych i od razu umówiliśmy się w określonym z góry celu. :P

Teraz spotykam się tylko ja, więc najpierw spotykam się w  neutralnym miejscu (jakaś knajpka) i jak zaskoczy to jedziemy do hotelu. Choć takie spotkania teraz są baaaaardzo rzadkie, bo mam sprawdzonych Kochanków,  w tym jednego stałego, z którym spotykam się często. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja chyba nigdy nie zrozumiem takich postaw. Seks jako sport, akcja, gimnastyka czy co tam jeszcze.

A gdzie budowanie napięcia, nie wspominając o zwykłym oswajaniu się ze sobą?

"..żona jest ładna i żaden dotąd Kochanek nie miał zastrzeżeń." A żona ma coś w ogóle do powiedzenia, jej się wszyscy muszą podobać? Żona jak towar jakiś, a kochanek jako narzędzie do zaspokojenia ale głównie potrzeb męża mam wrażenie.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja chyba nigdy nie zrozumiem takich postaw. Seks jako sport, akcja, gimnastyka czy co tam jeszcze.A gdzie budowanie napięcia, nie wspominając o zwykłym oswajaniu się ze sobą?"..żona jest ładna i żaden dotąd Kochanek nie miał zastrzeżeń." A żona ma coś w ogóle do powiedzenia, jej się wszyscy muszą podobać? Żona jak towar jakiś, a kochanek jako narzędzie do zaspokojenia ale głównie potrzeb męża mam wrażenie.

:)jenn, dobrze powiedziałaś
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja chyba nigdy nie zrozumiem takich postaw. Seks jako sport, akcja, gimnastyka czy co tam jeszcze.A gdzie budowanie napięcia, nie wspominając o zwykłym oswajaniu się ze sobą?

 

Jen, nie musisz rozumieć, tak jak większość ludzi nie rozumie cuckoldu, swingu, itp.. Po prostu Tobie to nie odpowiada. Koniec, kropka. 

 

Także wirtualnie/ telefonicznie można zbudować napięcie. Często tak ogromne, że na samą myśl o czym rozmawialiśmy miękną mi nogi.

A seks dla sportu również może być ekscytujący, niesie ze sobą jakąś niepewność, tajemnicę, którą dopiero wtedy można odkryć. To taka randka w ciemno, na którą idzie się z mocno bijącym sercem, tuż pod gardłem, na ugiętych nogach.  

 

No i pytanie - po ilu kawach można się oswoić? Jednej, trzech, dziesięciu? Jakoś nie mam tej pewności, że takie spotkania tak potrafią oswoić z sytuacją, że do łóżka idziemy z Kochankiem, jak ze starym kumplem. ;)

I tak naprawdę nawet to, że dobrze kogoś znasz, jak ja np. kumpla z podstawówki, z którym co jakiś czas umawiam się na seks, nie sprawi, że możesz być pewna czego spodziewać się w seksie. Dla mnie nasz pierwszy seks był dużym zaskoczeniem, a znamy się ponad 30 lat...

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zou, ok, napięcie stworzone wirtualnie - doskonale rozumiem. Przerabialam takie znajomości i zgoda, można, ale z postu wynika, że ich korespondencja miała na celu tylko wstępne omówienie oczekiwań, następnie Kochanek zaproponował spotkanie zapoznawcze, a oni nie mieli takiej potrzeby, pragnęli jak najszybciej przejść do rzeczy.

No chyba, że było inaczej.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jen, bo czasem może być taka ochota, by jak najszybciej przejść do rzeczy i ja akurat to rozumiem. Nie wiemy, czy para widziała jakieś zdjęcia Autora, któremu nie dziwię się jednak, że nie bardzo chciał się spotkać po samych zapewnieniach, że "żona jest ładna" - bo to akurat kwestia gustu. Dopiero byłby niesmak, gdyby przybył na miejsce, a tu pani kompletnie mu się nie podoba. I co? Zmusić się? Wyjść? 

 

Drugą kwestią może być to, że małżeństwo mogło "trenować" klimaty dominacji, uległości, BDSM - a wówczas wybranie zupełnie nieznanego kochanka, który wcale niekoniecznie musi się spodobać, a jednak ona musi się z nim przespać, bo taki jest rozkaz męża - może być tym, czego szukają, co ich stymuluje najbardziej. 

 

Zbyt mało informacji, więc mogę sobie tylko pogdybać. ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No dobrze, już dobrze...

zapomniałam o BDSM-ie ;)

 

Nieźle kombinujesz Zou :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...