Viagra & co, czyli wyłącznie rzetelne informacje nt. legalnych, przebadanych leków

[Jans✩ 5 320]

do końca nie ogarniam jak to działa. Więc podpytam: czy zakładają,że facet jest młody, zdrowy i zawsze stoi na wysokości zadania, aż trafia mu się ewidentnie totalny brak wzwodu przez pół wieczoru (mimo prób, pieszczot, lodów itd) co jest ewidentnie spowodowane stresem i nową partnerką/parą sytuacją - czy w tej sytuacji viagra zadziała ?

 

 

 

 

Tak , viagra powinna zadzialac.

Zakladajac , ze nie nalezysz do kilku zaledwie procent mezczyzn na ktorych viagra nie dziala czyli tzw.: non responder.

Jesli chcesz koniecznie sprawdzic to na sobie to mozesz zrobic prosty test.

Zakladajac , ze jestes zestresowany i wkurzony i ze kapucyn wisi jak na szubienicy , bierzesz np 100 mg Viagry i .... idziesz do lasu.

Hihihihi   tam spotykasz np. piekna powabna ...., hihihi ... brzoze (niektorzy maja tez takie fetysze) .

Stajesz naprzeciwko .... wyjmujesz kapucyna w jej kierunku   i zaczynasz go delikatnie "trzepac".

W tym miejscu i momencie powinna dac znac o sobie Viagra a nie ponetna brzoza i kapucyn powinien ustawic sie do boju pomimo Twojego calego stresu.

Po zdaniu testu kwalifikacyjnego wiesz juz napewno , ze zaliczasz sie do grupy "szczesliwcow" na ktorych Viagra reaguje.

Niezaleznie czy jestes mlody czy stary , czy zestresowany czy nie. Bierzesz tabletke i po problemie.

Oczywiscie tabletke najlepiej na pusty zoladek i bez alkoholu.

A potem juz jest Ci obojetne : brzoza czy inna pieknosc.

 

Mechanizmu dzialania od strony medycznej nie bede tutaj opisywal bo to nie forum medyczne. Faktem jest , ze to nie czary mary a solidna wiedza medyczna i udowodniony mechanizm dzialania. Zapraszam do studiowania literatury medycznej ktorej tutaj nie bede powielal.

Jesli jednak masz dalsze pytania czy watpliwosci to chetnie na nie tutaj odpowiem w przystepnym jezyku.

[Duszek ftg299]

heh z brzozą nie będę próbował ale dzięki za zaspokojenie mojej ciekawości

[Jans✩ 5 320]

heh z brzozą nie będę próbował ale dzięki za zaspokojenie mojej ciekawości

 

 

z brzoza to bylo polzartem - polserio . Ale dobrze , ze zrozumiales zart.

Teraz powaznie mowiac to w ponad 90% Viagra dziala bez zarzutu. Niezaleznie od stresu i innych okolicznosci.Dlatego podalem taki dziwny przyklad. Zawsze potrzebna jest jednak stymulacja poczatkowa. Bez niej nic sie nie dzieje.

Jesli nie miales doswiadczenia z Viagra to radze rozpoczynac doswiadczenia najpierw od malych dawek np 25mg lub 50 mg.

Byc moze sa to juz dawki wystarczajace do dobrej erekcji u Ciebie ? U wielu uzytkownikow tak wlasnie jest.

Wyzsza dawka wcale nie musi byc potrzebna. To sprawa indywidualna.

Koniecznosc stymulacji poczatkowej to dobra rzecz bo to Ty decydujesz czy spozytkowac erekcje czy nie juz po zazyciu Viagry.

[Jans✩ 5 320]

Zastanawiam sie dlaczego w tak niewielkim stopniu naplywaja relacje naszych Panow o stosowaniu Viagry & Co.

 

Statystyki sprzedazy tych medykamentow udowadniaja ciagle wzrastajacy popyt. Tutaj jednak na forum jest ostatnio cisza po poczatkowym zainteresowaniu.

Warto by bylo podzielic sie wlasnymi doswiadczeniami dla dobra pozostalych uzytkownikow.

Na poczatku miesiaca pisalem o nowym czlonku rodziny Viagra o Stendrze.

Nie doczekalismy sie jeszcze pierwszej relacji uzytkownika.

Teraz podaje ponownie informacje producenta do wykorzystania : 

 

https://www.stendra.com/stendra-video/

 

A moze ten spot trafi do forumowiczow ? : 

 

[West 88]

_{Jans dzięki za fachowe przybliżenie tych tak bardzo potrzebnych informacji. Na pewno przyczyniłeś się do uratowania niejednego związku bo zasadniczą podstawą każdego z nich jest właśnie sex.}

[Jans✩ 5 320]

Jans dzięki za fachowe przybliżenie tych tak bardzo potrzebnych informacji. Na pewno przyczyniłeś się do uratowania niejednego związku bo zasadniczą podstawą każdego z nich jest właśnie sex.

 

 

 

@West , rowniez dziekuje Tobie za slowa uznania.

 

Moge Ciebie zapewnic , ze tych slow uznania na forum otrzymalem juz bardzo duzo . Swiadczy to tylko o tym jak juz napisales jak bardzo potrzebne sa te informacje ktorymi sie dziele ze wszystkimi.

Seks stanowi nieodłączną część życia, podstawową potrzebę biologiczną kazdego z nas.

Niestety te podstawowe potrzeby biologiczne sa czesto tlumione , przemilczane , ignorowane , tepione.

Swiadczy to tylko negatywnie o rozwoju naszego spoleczenstwa, o braku otwartego spojrzenia na ludzkie problemy.

No coz zyjemy na zacofanej wyspie i musimy sobie sami radzic.

Jestesmy w tym szczesliwym polozeniu , ze mozemy korzystac do woli z epokowego wynalazku jakim jest Viagra.

Mozemy skutecznie polepszac jakosc naszego zycia seksualnego. W dodatku nie jest to okupione utrata zdrowia lub znacznymi wydatkami finansowymi.

W rezultacie ten kto nie korzysta dzisiaj z Viagry & Co jest sam sobie winien bo wszelkie potrzebne informacje ma tutaj na tym wspanialym Forum.

Viagra jest w kazdym wieku wartosciowym uzupelnieniem seksu.

Dlatego tez w pelni sie z Toba zgadzam kiedy mowisz , ze te informacje przyczynily sie do uratowania nie jednego zwiazku.

Dodam jeszcze , ze ta podstawowa potrzeba biologiczna jaka jest seks wymaga posiadania okreslonych umiejetnosci I mozliwosci tak jak w innych dziedzinach.

Bez dobrej erekcji nie mozna przeciez korzystac w pelni z seksu.

Zawsze z rozczuleniem czytam relacje forumowego kolegi z innego forum ktory w wieku 73 lat uprawia seks ze swoja o 8 lat mlodsza partnerka wlasnie dzieki Viagrze.

Tak wiec nasza przyszlosc rysuje sie optymistycznie .

[Julius 37]

Jans,

 

przeczytalem od samego poczatku do samego konca i poczulem chec podziekowania co niniejszym czynie , wprawdzie nie mam porownan bo nie interesuje sie na codzien tematem, ale sam sposob (przystepny) podawania infornmacji oraz ich zawartosc merytoryczna jest moim skromnym zdaniem godna podziwu i podziekowania bo zuzyles duzo energii zeby te wszystkie wiadomosci nam tu zaprezentowac. Jak piszesz masz duzy odzew na PW natomiast w temacie wypowiedzialo sie zaledwie paru no moze parunastu smialkow, co swiadczy rownierz o tym jakim tabu okryta jest samcza impotencja, to jest tak dalece posuniete ze nawet sam przed soba czlowiek nie chce sie przyznac. Osobiscie sprobowalem Viagry pierwszy raz dobrych pare lat temu (dostalem od znajomego lekarza na sprobowanie:), i mimo ze nie mialem wiekszych problemow, jakosc seksu po spozyciu byla porownywalna do tej kiedy to jako jurny mlodzian z palka stojaca niemalze rownolegle do plasciutkiego brzucha, bylem wstanie doprowadzic do paru orgazmow wlasna dziewczyne i gdyby byly chetne to pewnie i ze dwie nastepne:)...i to codziennie:). I od tego czasu funduje sobie czasami taki powrot do przeszlosci ku uciesze plci przeciwnej i nie widze w tym nic co by mnie w jakis sposob robilo "nieprawdziwym facetem". A jak juz hydraulika nie bedzie mogla, nie bede mial problemow uzywac takich pomocy za kazdym razem (szkoda tylko ze te tableteczki nie odmladzaja:)). Jeszcze raz dzieki!

[Jans✩ 5 320]

@ Julius i reszta "uzytkownikow" Viagry & Co !

 

Naprawde rozpieszczacie mnie swoimi podziekowaniami. Jest mi bardzo milo , ze w jakiejs niewielkiej tam czesci moglem komus pomoc.

Teraz powiem dwa slowa o sobie. Viagre znam bardzo dobrze od praktycznej strony z czasow kiedy byla ona w Polsce nieznana i niedostepna.Praktycznie od samego poczatku. Ceny tabletek byl wtedy astronomiczne i malo kogo byl na nie stac.

Pamietam taki wywiad w niemieckiej TV ze znana ale juz leciwa w tamtych czasach gwiazda filmowa Zsa Zsa Gabor (osmiokrotna mezatka) i jej osmym mezem Fryderykiem Prinz von Anhalt (playboyem) tez zaawansowanym wiekowo. To byli milionerzy.

Redaktor zapytal jak jej kochanek daje sobie rade w seksie. Na to on wyciagnal z kieszeni duze opakowanie Viagry przed kamere i powiedzial , ze nie musi sie martwic bo ma pieniadze na zakup tego srodka.

Zaraz po tym wywiadzie rozpetala sie prasowa kampania z zapytaniem : Dlaczego tylko bogaci moga sobie pozwolic na przyzwoita erekcje ?

Ja w tym czasie mialem znakomite zrodla dostepne tylko specjalistom z branzy i nie musialem sie martwic funduszami ale ten wywiad wzbudzal u wszystkich mezczyzn zazdrosc , ze jest cos co pomaga w uzyskaniu satysfakcjonujacej erekcji.

To bylo marzenie w tamtych czasach.Jak wiadomo wczesniej przed Viagra nie bylo nic porownywalnego.

Przez wiele lat zdobywalem doswiadczenia praktykujac na sobie ten medykament.

 

Uplynelo juz 14 lat i dalej jestem przekonany o wspanialym dzialaniu Viagry.

 

Niestety w naszej polskiej kulturze jest to temat wstydliwy bo jest zwiazany z seksem. Bardzo wielu mezczyzn ma problemy z artykulowaniem wlasnych potrzeb i problemow zwiazanych z tym zagadnieniem. Najczesciej boja sie isc do lekarza i poprosic go o przepisanie Viagry bo byc moze jak sobie nieslusznie wyobrazaja beda musieli spuscic spodnie albo przyznac sie do problemu erekcji.

Tymczasem niewielu mezczyzn zdaje sobie sprawe z tego , ze ED (Erictile Dysfunktion) jest dzisiaj u mezczyzn tak powszechne jak np katar.

W dodatku ED jest normalnym anatomicznym procesem uzaleznionym od wielu czynnikow np. od spadku produkcji testosteronu , chorob tarczycy czy np cukrzycy. Z tymi wszystkimi problemami medycyna skutecznie walczy.Trzeba tylko byc aktywnym.

ED nie jest problemem przejsciowym i Viagra nie jest jedynym sposobem zaradczym.

Nalezy leczyc rowniez pozostale objawy.

W dodatku problemy ED pojawiaja sie juz bardzo wczesnie jak juz uprzednio pisalem.

 

Drogi @Juliusie piszesz w swoim poscie o roznicy w jakosci erekcji .

Tak , ta roznica jest ogromna i dla mezczyzny zachwycajaca.Dla kobiet rowniez .

 

Dodam jeszcze tylko , ze mamy do czynienia z medykamentem ktory jest powszechnie zalecany przez lekarzy. Ponadto z medykamentem skutecznym , przebadanym i poprawiajacym nasze funkcje biologiczne.

 

To nie zadna czarna magia i muszki hiszpanskie czy rogi bawole. Trzeba zapomniec stare dzieje!

 

Zycze duzo radosci z Viagra & Co.

[Jans✩ 5 320]

W UZUPELNIENIU PODAJE

 

- nigdy nie nalezy kupowac Viagry bez recepty.

Jest to tylko dowod na nielegalne czyli pirackie pochodzenie tzw . medykamentu

 

- nalezy korzystac tylko z pewnych sprawdzonych aptek

 

 tutaj podaje przyklad jednej  z nieuczciwych aptek z doniesien prasowych :

 

 

 

O wprowadzenie do obrotu ponad 14 tys. podrobionych tabletek Viagry, składających się z gipsu i wapna leczniczego, jest podejrzany aptekarz z Chojnowa w woj. dolnośląskim. Mężczyzna został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze.

Aptekarz jest kolejną osobą zamieszaną w handel fałszywą Viagrą. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

- Andrzej W. sprzedawał takie tabletki, w tym także w swojej aptece, po 20 - 30 zł za sztukę, gdy wartość rynkowa prawdziwego leku wynosi około 60 zł - powiedział rzecznik prasowy gorzowskiej prokuratury Dariusz Domarecki.

 

Podczas zatrzymania mężczyzny w aptece zabezpieczono ok. 2 tys. tabletek specyfiku, który w rzeczywistości zawierał w sobie gips i wapno lecznicze.

Według prokuratury przez prawie półtora roku mężczyzna wprowadził do obrotu 14,7 tys. fałszywych tabletek, na czym miał zarobić ponad 300 tys. zł.

Po przedstawieniu zarzutów podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 10 tys. zł kaucji, ponadto na poczet przyszłych kar majątkowych zabezpieczono jego mieszkanie.

Zatrzymanie aptekarza jest kontynuacją działań, które Centralne Biuro Śledcze prowadziło w lutym i maju ub. roku. Wówczas w ręce policjantów wpadł m.in. 25-letni mieszkaniec Warszawy. W bagażniku jego samochodu oraz mieszkaniu na Ursynowie znaleziono 24 tysiące tabletek na potencję. Handlarze podrabianymi tabletkami rozprowadzali je w przesyłkach pocztowych.

 

wiadomosci.wp.pl

[Duszek deejayp]

Witam.

Ja z kolei mam pytanie dotyczące erekcji,mianowicie..

2 lata temu,"koledzy" namówili mnie na super doznania,po zażyciu domięśniowym

leku o nazwie Omnadren.

Powiem tyle,że po kilku "strzałach" tego specyfiku odczułem ,że  doznania są inne,miałem

non-stop ochotę na bzykanko,mój znajomy,który mi robił zastrzyki ,mówił mi,że "jedzie na ręcznym" kilka,nawet

kilkanaście razy dziennie..

Fakt,czułem sie wtedy jak młody bóg,mógłbym to robić na okrągło..moja kobieta już wymówek zaczęła szukać..

Ale do rzeczy,gdy skończyłem to brać,podobno trzeba brać jakieś tabletki ,które odblokowuja przysadkę mózgowa?(nie wiem,czy dobrze napisałem) a ja ,nie zażyłem tych tabletek...Nie ukrywam,że moje erekcje ,są teraz bardzo osłabione...Sam nie wiem,co mam teraz zrobić.Musze udawać i kłamać przed partnerką,ze nie chcę tego robić do środka,a prawda jest taka,że nie mogę dojść,po tym

specyfiku..

Mam 38 lat,a czuję się ,jakbym dogorywał..Masakra..Jest na to jakiś sposób,oprócz udania sie do lekarza po Viagrę?

Zaznaczam,że przed braniem tego Omnadrenu,byłem "zdrów".Pozdrawiam i dzięki,za ewentualną pomoc..