Viagra & co, czyli wyłącznie rzetelne informacje nt. legalnych, przebadanych leków

[Jans✩ 5 320]

Moim zdaniem wystarcza na dłużej niz 3h wczoraj zażyłem ok 11pm, doprowadzilem Magde do pieknego orgazmu, a dzis o 7 rano stał jeszcze jak drąg.

 

 

 

 

Zaczne od poczatku.

 

Jestem przerazony. ( Nie Tomku , nie Twoim drągiem ! )

 

Przerazony tym jak brak podstawowej wiedzy moze pozwolic niektorym osobom bezkrytycznie spojrzec na internetowe wywody i porady.

Dla przykladu siegnalem do internetu po pojecie „porannej erekcji“ .

Na pierwszej lepszej stronie wydawac by sie moglo fachowej z poradami lekarskimi itd doslownie stek bzdur nie majacych zadnego pokrycia w rzeczywistosci. Oto ta strona :

 

http://portal.abczdrowie.pl/poranna-erekcja

 

Cytuje :

 

" Zapytaj lekarza

Nasi lekarze i specjalisci czekaja na Twoje pytanie.

Szybko,bezplatnie,bez rejestracji.

Poranna erekcja

1.Mechanizm wzwodu.

W rdzeniu kregowym znajduje sie osrodek erekcji.To wlasnie on wywola sygnal do narzadow

plciowych.W organizmie zaczynaja sie pojawiac pewne zmiany. Przywspolczulny uklad nerwowy

staje sie bardziej unerwiony niz wspolczulny. "

 

Koniec cytatu

 

… i dalej ani slowa o mozgu czy neuronych i synapsach i dendrytach i sensorach i…. itd !!!

 

Wyjasniam :

Rdzeń kręgowy (łac. medulla spinalis) – część ośrodkowego układu nerwowego, przewodząca bodźce pomiędzy mózgowiem a układem obwodowym. U człowieka ma kształt grubego sznura, nieco spłaszczonego w kierunku strzałkowym, o przeciętnej średnicy 1 cm, barwy białej, o masie ok. 30 g.

 

W rdzeniu kregowym nie znajduje sie osrodek erekcji. To wierutna bzdura ktora kazdy lekarz i kazda literatura medyczna potwierdzi.

Rdzen kregowy to po prostu odpowiednik przewodu elektrycznego bez jakiegokolwiek osrodka.

W jezyku komputerowym czy sterowaniu komputerowym w samochodzie to  BUS !

 

Przerazony jestem jakie to porady udzielaja na tym portalu „lekarze specjalisci“

 

Przerazony jestem jakie to informacje moga czerpac nasi forumowicze z internetu nie majac podstawowej wiedzy medycznej.

Informacje te ci forumowicze oczywiscie uznaja za wiarogodne i opieraja na nich dyskusje nie znajac caloksztaltu zagadnienia.

Warto wiec bylo by poradzic tym dyskutantom zeby zabierajac glos w fachowej dyskusji jaka jest temat : Viagra & co przygotowali sie do niej wlasciwie ! Najlepiej przez 5 lat studiow medycznych!

W przeciwnym wypadku lepiej sluchac i korzystac z wiedzy innych oraz meldowac wyniki i uwagi "eksperymentow".

 

Uff , musialem to wreszcie powiedziec ku przestrodze ignorantow.

 

 

 

Ten wstep nie byl Tomku dla Ciebie przeznaczony ale tylko dla innych „znawcow“ tematu probujacych sie tutaj wczesniej „pokazac“.

 

Teraz do Twojej relacji ktora uwazam za bardzo cenna dla naszego tematu Viagra & co.

 

1.Otoz  wszystkie medykamenty z grupy Viagra & co maja dosc spore tolerancje dzialania.

To znaczy , ze producent podaje tylko wartosci srednie.

Kazdy pacjent moze jednak inaczej reagowac zarowno co do czasu poczatku dzialania jak

i zakonczenia.Wiaze sie to z akumulacja specyfiku w organizmie.

Krzywe wzrastania i opadania zawartosci leku moga sie roznic.

Rezultuje to odpowiednio zmienionym czasem trwania erekcji.

 

2.Przy systematycznym spozywaniu Viagry w krotkich odstepach czasu nastepuje dodawanie resztki pozostalej w organizmie do nowej dawki. Rezultuje to ponownym efektem ale i dluzszej silniejszej erekcji.Calkowite dzialanie Viagry wynosi nawet do 10 godz.

Oczywiscie tylko te srednie 3 godz sa efektywne  bo pozniej jest coraz slabiej.

 

3. Przy porannym seksie trzeba uwzglednic dodatkowe naturalne dzialanie samorzutnej erekcji.

Wzmacnia ona  w znacznym stopniu koncowa erekcje i odpowiada Twojemu meldunkowi jak najbardziej.

Taka poranna erekcja jest zawsze mocniejsza od tej wieczornej.

 

To dobrze , ze meldujesz na biezaco o rezultatach.

 

Nalezysz do tych ODWAZNYCH na tym forum.

[LukeTerry✩ 2 282]

 

Przerazony jestem jakie to porady udzielaja na tym portalu „lekarze specjalisci“

 

Dobrze, że napisane to zostało w cudzysłowiu. Uważam, że na takich portalach nie ma w ogóle lekarzy specjalistów. Kiedyś w jednym z takich portali wpisałem typowe objawy przeziębienia - osłabienie organizmu, bóle głowy, podwyższoną temperaturę, bóle mięśni - ichny "specjalista" podejrzewał nowotwór   I piszę to całkiem serio. Od tamtej pory nie zaglądam na tego typu strony.

 

[Jans✩ 5 320]

Dobrze, że napisane to zostało w cudzysłowiu. Uważam, że na takich portalach nie ma w ogóle lekarzy specjalistów. Kiedyś w jednym z takich portali wpisałem typowe objawy przeziębienia - osłabienie organizmu, bóle głowy, podwyższoną temperaturę, bóle mięśni - ichny "specjalista" podejrzewał nowotwór   I piszę to całkiem serio. Od tamtej pory nie zaglądam na tego typu strony.

 

 

 

Tak , Luk , caly internet to wielki smietnik i dzungla w jednym. Mozna wylowic fajna rybke albo wpasc na smoka.

Dlatego zawsze rozsadek najwazniejszy ! Czesto jednak to nie wystarczy.

 

To moze juz wrocimy do wlasciwego tematu : Viagra & co ?

[Jans✩ 5 320]

Nadszedl juz czas zeby porozmawiac o tym jak ma byc Viagra & co  traktowana w domu.

 

Okazuje sie , ze jest to wielki problem.Tylko niewielka ilosc kobiet jest gotowa przyznac mezczyznom prawo do uzywania tego „wspomagacza“ .

Ogromna wiekszosc kobiet ma tysiace powodow dla ktorych tego nie akceptuje.

Padaja oskarzenia : juz mnie nie kochasz, masz inna, nie jestem dla ciebie atrakcyjna , zatruwasz sobie zdrowie , inni „tego“ nie robia , ja tego nie potrzebuje itd… bez konca.

Tymczasem „ogier domowy“ najczesciej haruje jak dziki osiol od godz 7:00 do 19:00 i mysli tylko jak splacic kredyty , nie podpasc w pracy i o tysiacach innych problemow.

Wieczorem najczesciej nie udaje sie „ogierowi“ wylaczyc zmeczenia i wszystkich dziennych problemow.

 

Jego zona tez ma za soba ciezki dzien.

 

Czy rzeczywiscie mozna liczyc na dobry seks w tych warunkach ?

Czy rzeczywsiscie mozna odmowic malzonkom prawa do dodatkowego polepszenia swej sprawnosci seksualnej ?

A jednak wiekszosc kobiet jest przeciwna zazywaniu Viagry przez mezczyzn.

W tej sytuacji mezczyzni czuja sie zmuszeni do ukrywania swojej konsumpcji i odgrywania roli pelnosprawnego ogiera na codzien a nie tylko od swieta.

Ukrywaja wiec swoje tabletki po katach w tajemnicy przed zona zeby ta tylko sie nie dowiedziala.

Zony zas z natury rzeczy skrupulatne , systematycznie i dokladnie przeczesuja ciagle cale domostwo przy robieniu porzadkow i napotykaja na te ukryte „meskie skarby“ . Konflikt gotowy.

Dlaczego mi o tym nie powiedziales ? Sprobujmy „bez tabletki“ !

Oczywiscie proba „bez“ konczy sie fiaskiem ale nie wynika z niej potrzeba zazycia tabletki.

Raczej tylko szukanie powodow dlaczego maz juz tak nie reaguje jak dawniej.

Tysiace powodow i totalna frustracja obojga.

Problem jest wiec kompleksowy bo Viagra to nie Aspiryna po ktorej wszystko sie polepsza i pacjent zdrowieje.

Tutaj Viagra to tylko chwilowy wspomagacz seksu. Obydwie strony musza byc tego swiadome i ukrywanie przed soba takiej terapii nie ma najmniejszego sensu.

Trzeba swiadomie wlaczyc Viagre do malzenskich spraw i otwarcie planowac jej uzycie.

Rowniez kobiety maja prawo do jej uzycia.Trzeba o tym rozmawiac.

Z dostepnych mi statystyk wynika , ze 80 % mezczyzn ukrywa swoja konsumpcje Viagry przed najblizsza mu osoba.

Czas juz zeby to zmienic.

Chcialbym tutaj zaprosic wszystkich w ramach tematu Viagra & co do dyskusji na ten temat .

 

Ukrywac Viagre czy nie ?

[Franki74 1 374]

Kiedy już w jednym z wątków przyznałem się że używam tego typu witaminek to mogę zabrać głos w dyskusji :-).
Wbrew pozorom odpowiedz nie jest oczywista i choć na pierwszą myśli przychodzi odpowiedź NIE to po wielu latach sam juz nie wiem czy bym po raz kolejny się przyznał. Wiadomo szczerość ważna rzecz i nie powinno się mieć tajemnic w związku ale śmiem sądzić (choć to tylko moje przypuszczenia) ze odbiera to facetowi męskość. Ja przez rok ukrywalem tan fakt i wychodziłem na dobrego kochanka ale było mi łatwo bo widywalismy się w weekendy. Jedna tabletka Cialisu załatwiala sprawę doskonale. Tyle że strasznie mnie to gryzlo psychicznie (raz ze oszukiwalem a dwa ze musiałem kombinować, kryć się, pamiętać że muszę wziąć) wiec powiedziałem. Niby nic się nie zmieniło, niby bo mam wrażenie ze moja pozycja stała się jakby słabsza. Ciągle słyszałem "przestań się truc" ale jak tu się nie truc kiedy się chce seksu?

W normalnym związku pełnym zaufania i szczerości można zaryzykować i powiedzieć ale ja chyba drugi raz bym tego nie zrobił.

Ciekaw jestem doświadczeń innych "pokrzywdzonych przez naturę"
 

[Jans✩ 5 320]

Franki ! bardzo dobrze , ze zabierasz glos w dyskusji.

Znowu sie potwierdza , ze "witaminki" nie sa mile widziane przez plec piekna. Wydawac by sie moglo , ze powinno byc odwrotnie , ze kobiety cos z tego maja ?

One jednak najczesciej uznaja , ze kutas ma prawo powiekszac sie tylko "z milosci" . Tak byly przeciez wychowane od mlodych czasow.

Sa jednak swiadome kobiety , rozumne i otwarte . Trzeba je tylko znalezc.

 

 

Ciągle słyszałem "przestań się truc" ale jak tu się nie truc kiedy się chce seksu?

 

 

Inne kobiety uzywaja wszelkich mozliwych argumentow , nawet najbardziej bzdurnych zeby tylko uzasadnic swoje stanowisko.

Te "witaminki" nie sa trujace a pomimo tego uzywaja tego typu okreslen.

Nic dziwnego , ze sie odechciewa prawdomownosci i szczerosci. Stad sie bierze tak wysoki odsetek ( 80 %) mezczyzn ukrywajacych swoje "wspomagacze" .

Szkoda , ze czesto nie mozna szczerze nawiazac kontaktu na tej plaszczyznie.

 

[TomekGS 131]

One jednak najczesciej uznaja , ze kutas ma prawo powiekszac sie tylko "z milosci" . Tak byly przeciez wychowane od mlodych czasow.

Sa jednak swiadome kobiety , rozumne i otwarte . Trzeba je tylko znalezc.

Mialem szczescie taka znalesc:))

[Jans✩ 5 320]

 

Jans, dnia 29 Maja 2014 - 22:17, napisał(a):

One jednak najczesciej uznaja , ze kutas ma prawo powiekszac sie tylko "z milosci" . Tak byly przeciez wychowane od mlodych czasow.

Sa jednak swiadome kobiety , rozumne i otwarte . Trzeba je tylko znalezc.

Mialem szczescie taka znalesc:))

 

Tak Tomku ! To wielkie szczescie , gratuluje szczerze. Niewiele kobiet potrafi spojrzec na zycie bez kompleksow.

Szanuj Magde bo to perelka !

[hedonista 289]

Jeśli można.... ciekawi mnie jedna rzecz...czy  sięgnięcie po "witaminki" to przypadkiem nie jest droga na skróty? Proszę tylko o nie odbieranie mojego uzewnętrznionego "monologu" jako atak...bardziej traktujcie to proszę jako ciekawość... i po części rada dod osób które miały kontakt z "witaminkami" dla tych co jeszcze nie mieli Chodzi mi o to czy zostało zrobione wszystko by kumpel tam na dole działał jak należy ? Czy np. próbowaliście zmianę diety(min. 1 miesiąc) wysiłek fizyczny np. siłownia(z  planem treningowym) /rower/bieganie/basen( min 50 dni) albo saunę ( min.2 dni w tygodniu)?

[Jans✩ 5 320]

 

ciekawi mnie jedna rzecz...czy sięgnięcie po "witaminki" to przypadkiem nie jest droga na skróty?

 

widzisz , to jest tak. Zdrowy tryb zycia swoja droga a zycie swoja droga. Jesli przeczytasz wczesniejsze posty w temacie to zauwazysz , ze wielokrotnie podkreslalem koniecznosc zdrowego trybu zycia ale jednoczesnie polecalem dobra pomoc dorazna w razie potrzeby.

Jesli potrzeby nie ma to nie trzeba nic lykac ale jesli czlowiek jest zapracowany i zestresowany to chce jakos swoje naturalne potrzeby urzeczywistnic i wtedy viagra jest dobra.