Wytrysk u Hotki

[Sailor&Lula 10 084]

1 minutę temu, tomo30 napisał:

doświadczenia. 

Zawsze kiedyś musiał być ten pierwszy raz, kiedy TO się stało, tudzież zostało wywołane

 

Lula.

[2m+k fantazja 44]

Ja tam wciąż  czekam na nasz... problem u nas polega na tym, że jak żona już jest w takiej mega mega ekstazie to wije się i trzęsie tak intensywnie że trudno o stymulacje tego miejsa które ją do tego stanu doprowadziło. Intensywność chcący niechcący spada i trzeba by było "kręcić maszynkę" od nowa a to wymaga czasu i energii.

[Coma✩ 7 317]

W dniu 18.09.2019 o 08:53, Sailor&Lula pisze:

A jednak czasem zastanawiałam się, dlaczego czuję, że wytrysk mi się "cofa".

Czytałam swego czasu artykuł, który sugerował, że wytryski mogą być nie tylko zewnętrzne, ale także wsteczne.

[asmodeusz669 20]

Mocz na partnera ? To nie dla mnie

[LadyA&psina 20 146]

20 minut temu, asmodeusz669 pisze:

Mocz na partnera ? To nie dla mnie

Wiesz niektórych to bardzo jara i bardzo dobrze, dla każdego coś innego  LA 

[asmodeusz669 20]

10 minut temu, LadyA&psina pisze:

Wiesz niektórych to bardzo jara i bardzo dobrze, dla każdego coś innego  LA 

Dokładnie, zgadzam się ale nie rozumiem reakcji Wichura na mój komentarz ? Czy każdy musi coś takiego uznawać i lubić ? Chyba, ze masz jakiś problem ze sobą i akceptowaniem odmiennych zdań. 

[Coma✩ 7 317]

10 minut temu, asmodeusz669 pisze:

Dokładnie, zgadzam się ale nie rozumiem reakcji Wichura na mój komentarz ? Czy każdy musi coś takiego uznawać i lubić ? Chyba, ze masz jakiś problem ze sobą i akceptowaniem odmiennych zdań. 
 

 

Nie każdy musi lubić, ale Twój komentarz to niezrozumienie tematu! Mocz na partnera to pissing jeśli dobrze kojarze terminologię. Wytrysk kobiecy, czyli squirt jest z pochwy z gruczołów w okolicy punku G. Jest bezwonny, raczej bezbarwny. Tak wyjaśniając jak krowie na rowie

[asmodeusz669 20]

9 minut temu, maniurka pisze:

 

Nie każdy musi lubić, ale Twój komentarz to niezrozumienie tematu! Mocz na partnera to pissing jeśli dobrze kojarze terminologię. Wytrysk kobiecy, czyli squirt jest z pochwy z gruczołów w okolicy punku G. Jest bezwonny, raczej bezbarwny. Tak wyjaśniając jak krowie na rowie

„Substancja jest przezroczysta lub biaława, nieco mętna i ma charakterystyczny zapach.” - chyba znamy inna definicje, a po za tym z praktyki wydaje mi się, ze ma zapach raczej intensywny nie koniecznie są to „fiołki”

[Wichura® 19 362]

26 minut temu, asmodeusz669 pisze:

Dokładnie, zgadzam się ale nie rozumiem reakcji Wichura na mój komentarz ? Czy każdy musi coś takiego uznawać i lubić ? Chyba, ze masz jakiś problem ze sobą i akceptowaniem odmiennych zdań. 

Reakcja wynika z połączenia tematyki wątku z moczem/piss.

 

[Coma✩ 7 317]

2 minuty temu, asmodeusz669 pisze:

„Substancja jest przezroczysta lub biaława, nieco mętna i ma charakterystyczny zapach.” - chyba znamy inna definicje, a po za tym z praktyki wydaje mi się, ze ma zapach raczej intensywny nie koniecznie są to „fiołki”

Myślę sobie, że ma charakterystyczny zapach cipny ale co ja tak wiem - na mnie żadna kobieta nie tryskała.

 

A tak z ciekawości - czy męski wytrysk oceniasz równie negatywnie? Że nie są to fiołki ani róże i sperma jest ble?